Znany ze swego zamiłowania do lektury kolejnych części "Diuny" (czemu trudno się dziwić), Hassan', zabrał się za recenzję kolejnej książki pióra spadkobiercy Franka Herberta – Briana oraz współpracującego z nim pisarza Kevina J. Andersona. "Ród Harkonnenów" to kolejne dzieło tego duetu, rozszerzające oraz wyjaśniające motywy zawarte w oryginalnym cyklu. Od razu rodzą się pytania – czy znów dali radę, czy wręcz przeciwnie – jedynie odcinają kupony od legendy? Po odpowiedź zapraszam do recenzji książki – "Ród Harkonnenów"!
Nie ma w całej sadze dwóch bardziej charakterystycznych postaci – ani Paul Atryda, ani Imperator Padyszach Szaddam, ani trubadur-przemytnik Gurney Halleck. Żadna z postaci nie jest w stanie przebić oryginalności konceptu tłustego barona i jego wiernego sługi, którzy z prawdziwą uciechą
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz