W dzisiejszy, środowy wieczór, GameExe przyszykowało specjalnie dla Was kolejną aktualizację działu książkowego, który tym razem został wzbogacony o recenzję dziewiątej już części serii zatytułowanej "Zwiadowcy". Końcową ocenę ponownie wystawił nasz redakcyjny weteran – Tamc., który zawsze w ciepłych słowach wyrażał się o dorobku pisarskim Johna Flanagana. Czy tym razem coś się zmieniło? Sprawdźcie sami!
"Zwiadowcy" stanowią serię, która na dobre zadomowiła się już wśród książek poświęconych fantastyce. W połowie czerwca bieżącego roku światło dzienne ujrzała dziewiąta część tego cyklu, zatytułowana "Halt w niebezpieczeństwie". Wszystkim miłośnikom przygód Willa i spółki tytuł ten nie tylko nie wróży nic dobrego, ale również powoduje, że zadają sobie pytanie: "Co takiego tym razem przygotował dla nas John Flanagan"? By poznać odpowiedź, należało zabrać się za lekturę, na którą osobiście miałem bardzo dużą ochotę. Czy pochodzący z kraju kangurów autor stanął na wysokości zadania i zdołał zaspokoić me oczekiwania po raz enty?
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz