Król Demon – recenzja

1 minuta czytania

okładka, król demon

Kolejny dzień i kolejna aktualizacja. Tym razem recenzji doczekała się powieść Amerykańskiej pisarki Cindy Williams Chima zatytułowana "Król Demon". Co prawda od światowej premiery minęły już blisko dwa lata, ale najważniejszy jest fakt, że od 29 czerwca pozycję tą może przeczytać każdy Polski fan fantastyki. A czy warto? Na to pytanie postarał się odpowiedzieć Nazin w swojej recenzji. Ponownie nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam miłej lektury!

W ciągu ostatniej dekady nastąpiła dosłowna eksplozja nowych książek i pisarzy gatunku fantasy. Choć księgarnie wydają się być skłonne do dzielenia książek fantasy na osobne sekcje dla dzieci i młodzieży, sporo dorosłych mimo wszystko zabiera się za takie lektury. Skutkuje to tym, że ogólna jakość pisania zmieniła się i w wielu przypadkach stała się bardziej dojrzała. Jednym z dobrych przykładów takiej tendencji może być Cinda Williams Chima, której twórczość zalicza się do "Young Adult fantasy", lecz z przyjemnością może być czytana przez każdego. Amerykańska pisarka, której książki cieszą się sporą popularnością, debiutuje w Polsce pozycją "Król Demon" – pierwszą częścią czterotomowej serii.

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...