Okazuje się, że także w Świecie Dysku strajkuje poczta :). Moist von Lipwig to artysta oszustwa. A także hochsztapler i człowiek, który musi dokonać życiowego wyboru: zostanie powieszony, albo postawi na nogi konające usługi pocztowe w Ankh-Morpork. To trudna decyzja. Musi dopilnować, by przesyłki docierały na miejsce, choćby na przeszkodzie stanął im deszcz, grad, śnieg, psy, Przyjazne i Dobroczynne Stowarzyszenie Pracowników Pocztowych, zły prezes zarządu kompanii semaforowej Wielkiego Pnia oraz nocny zabójca.
Radość Pratchetta z jego dzieła, z żarcików, gier słownych, pomysłu z listami i samego języka czyni Piekło pocztowe jednym z najznakomitszych przykładów jego niewyczerpanej humorystycznej inwencji. “The Times”
Jak wiele najlepszych humorystycznych powieści Pratchetta, jest to powieść o odkupieniu... Pratchett nigdy nie pisze o rzeczach błahych. “Time Out”
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz