Opowieści miłosne, groteski i makabreski – recenzja książki

1 minuta czytania

okładka

Edgara Allana Poe raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Jeżeli nie znacie jeszcze żadnych utworów tego wybitnego artysty, dobrym pomysłem będzie skorzystanie z oferty wydawnictwa Vesper. Trzydzieści siedem opowiadań, uszeregowanych tematycznie, przetłumaczonych przez takie sławy jak Bolesław Leśmian czy Stanisław Wyrzykowski. „Opowieści miłosne, groteski i makabreski” to część pierwsza trzytomowej antologii (dostępne jest również wydanie zbiorcze).

Zaczynamy od opowiadań, których motywem przewodnim jest fascynacja kobietami. Często przeradza się ona w iście demoniczną obsesję, prowadzącą do tragicznego finału. Nie jest to zawsze rozwiązanie sztampowe, zazwyczaj oferowane nam przez autorów horrorów, a zaskakujące czytelnika, biorące się z niekonwencjonalnego pomysłu. Za przykład niech posłuży uwielbienie doskonałych zębów swej ulubienicy przez jednego z głównych bohaterów.

Przyznam, że te właśnie opowieści nie są dla mnie jakimiś specjalnie wybitnymi. Krótkie, czasem ze średnią pointą, mające na celu jedynie wystraszenie odbiorcy. Nie można odmówić im swoistego klimatu i niepowtarzalnej atmosfery, ale akurat to cecha rozpoznawcza Poego, którą odnajdziemy we wszystkich tekstach sygnowanych jego nazwiskiem.

Czytaj dalej...

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...