Nie oszukujmy się – nazwisko G.R.R. Martina na okładce jakiejkolwiek książki diametralnie zwiększa zainteresowanie potencjalnego odbiorcy. Wydawnictwo Rebis najwyraźniej doskonale wie, jak promować swoje produkty. Osobiście miałem jeszcze jedną rekomendację – Abercrombie należy do wąskiego grona ulubionych pisarzy mojego redakcyjnego kolegi, Krzysztofa Lewandowskiego. Nie mogłem więc odpuścić sobie sprawdzenia, jak tam u niego z literackim gustem, prawda?
Powieść skupia się na przeżyciach nastoletniego królewicza Yarviego. Ze względu na swoją ułomność – ma niedorozwiniętą jedną z kończyn – jest pogardzany i szykanowany przez otoczenie. Jego marzeniem jest zrzeknięcie się tytułów i wstąpienie w szeregi ministrów; oczytanych, inteligentnych urzędników, doradzających władcy. Sprawy komplikują się i przybierają niespodziewany obrót, kiedy ojciec i brat Yarviego ulegają straszliwemu wypadkowi…
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz