Inne

Informacja prasowa

Na sklepowe półki trafia dziś The Sinking City: najnowsze dzieło studia Frogwares. Tytuł będący połączeniem gry przygodowej z detektywistyczną jest już dostępny na platformy PC, PS4 i Xbox One nakładem CDP.

the sinking city

Osadzona w latach 20. XX w. fabuła opowiada historię Charlesa W. Reeda – prywatnego detektywa, który przybywa do amerykańskiego miasta Oaktown w stanie Massachusetts, aby odkryć prawdę o tym, co spowodowało pustoszącą miasto powódź oraz opanowało umysły jego mieszkańców. Targany coraz bardziej niepokojącymi halucynacjami, otoczony potworami i niewyjaśnionymi wydarzeniami, doświadczony detektyw nie cofnie się przed niczym, wierząc, że wszystko to jest tylko wytworem wyobraźni. Dlatego w trakcie mrocznego dochodzenia gracz musi dbać o swoje zdrowie psychiczne – tylko to pozwoli odróżnić prawdę od szaleństwa, pokonać koszmarnych przeciwników i rozwiązać zagadkę. Na swojej drodze spotkają go nie tylko liczne zagadki, ale także ciężkie wybory, które wpłyną na rozwój historii.

Solasta: Crown of the Magister

Pierwszy projekt Tactical Adventures

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Niezależne francuskie studio zapowiedziało swój pierwszy projekt – taktycznego RPG-a o tytule "Solasta: Crown of the Magister". Tytuł, który niedługo ma się ukazać na Steamie jest wyrazem hołdu dla najpopularniejszej gry RPG na świecie, a jednocześnie daje duże możliwości kształtowania losu rozgrywki.

solasta

Gra zaczyna się w klasyczny sposób. Gracz tworzy czteroosobową drużynę, korzystając z kilku dostępnych ras i klas, a następnie losuje statystyki. Po zebraniu w ten sposób ekipy udaje się w podróż po królestwach Solasta, by odkryć ich tajemnice i historie obejmujące różne światy. Gra stawia na dynamikę i nowy rodzaj gry wertykalnej. Scenariusze i otoczenie można wykorzystać podczas planowania strategii, pozwalając w ten sposób na granie takim stylem, jaki najbardziej upodoba sobie gracz.

Komiksy
deadly class: 1988 dzieci czarnej dziury

"Deadly Class" szybko dostał się na listę moich ulubionych serii. Rick Remender i Wes Craig zaprezentowali energiczną historię o zabójcach, którzy borykają z własną przeszłością, traumami i psychopatycznymi wrogami. W drugim tomie dominują osobiste sprawy i konsekwencje czynów z poprzedniej odsłony.

Od pierwszych stron czytelnik jest uświadamiany o problemach, jakimi są grupka morderczych popaprańców i możliwość wyjścia na jaw, kto odpowiada za śmierć jednego z uczniów szkoły. Uwagę absorbuje także trójkąt miłosny między Marcusem a dwojgiem dziewcząt, co niechybnie może doprowadzić do zranionych uczuć. Cóż więcej? Marcus stara się jakoś zarabiać w sklepie z komiksami.

Jeśli brakuje wam w tym wszystkim nauki w szkole dla zabójców, to wiedzcie, że celowo o niej nie wspomniałem. Tym razem Remender uczynił z niej dalekie tło, zabrakło bowiem scen związanych z edukacją na przyszłych killerów, a bohaterowie mają bardzo dużo czasu na innego rodzaju aktywność, np. pracę. Dzięki temu wątki, które już się pojawiają, szybko dążą do przełomowych momentów.

Underrail: Expedition

Wyznaczono datę premiery Underrail: Expedition

Dodał: , · Komentarzy: 1

Fani turowych, post-apokaliptycznych gier cRPG-ie z zrzutem izometrycznym mają ostatnio sporo powodów do świętowania. Nie dalej niż kilka miesięcy temu miała miejsce doskonałego ATOM RPG, a tuż przed chwilą Stygian Software podało dokładną datę premiery długo wyczekiwanego dodatku "Expedition". Na ten dzień czekaliśmy ponad dwa i pół roku! I nie będę was trzymał w niepewności. Rozszerzenie wyjdzie 22 lipca bieżącego roku.

underrail: expedition
Inne

Wystartowała zamknięta beta GoG Galaxy 2.0

Dodał: , · Komentarzy: 2

Są dwie rzeczy, które dla nas graczy są najważniejsze: gry oraz ludzie, z którymi w nie gramy. Ponieważ jednak coraz więcej tytułów jest powiązanych z dedykowanymi klientami i platformami, nasze biblioteki gier i listy znajomych są rozproszone. Dzięki GOG GALAXY 2.0 połączysz swoje gry z różnych platform w jedną listę i zbierzesz wszystkich przyjaciół w jednej aplikacji!

gog galaxy 2
Kroniki Belorskie

Kroniki Belorskie – recenzja książki

Dodała: , · Komentarzy: 0
kroniki belorskie

Beloria – fantastyczny świat zamieszkiwany przez gnębiącą prosty lud pomrokę, w tym najgorszy jej rodzaj, silne i charakterne kobiety – zapewnił Oldze Gromyko grono wiernych czytelników. W odpowiedzi na spore zainteresowanie wydawnictwo Papierowy Księżyc powoli, acz sukcesywnie oddawało w ich ręce kolejne części cyklu. Ostatni, wydany w kwietniu 2019 roku tom, stanowi zbiór dziesięciu mniej lub bardziej powiązanych opowiadań. W niektórych z nich powracają znani bohaterowie, inne wprowadzają postaci całkiem nowe.

Poziom zbioru jest nierówny. Pierwsze opowiadania są nijakie i nie zapadają w pamięć. Rozczarowaniem jest zwłaszcza tekst opowiadający o dalszych losach Szeleny i Weresa, bohaterów powieści "Wierni wrogowie". Zawsze miło jest sprawdzić, co nowego u ulubionych postaci, tyle że tym razem wydają się one dziwnie do siebie niepodobne, pozbawione pazura, jakby zmiany w ich życiu poskutkowały całkowitą utratą charakteru. A sama historia? Taka sama jak i protagoniści – nijaka.

Następujące po wspomnianych "Wnykach na nekromantę" opowiadania są już lepsze. Pojawia się charakterystyczny dla Gromyko humor, który co prawda nie każdemu będzie pasować, ale fani dotychczasowej twórczości autorki na pewno go docenią. Osobliwie zabawny wydał mi się zwłaszcza przedostatni, króciutki i w zasadzie w żaden sposób nieodkrywczy tekst, który kilkakrotnie doprowadził mnie do niekontrolowanych paroksyzmów śmiechu.

Komiksy
usagi yojimbo saga

Minęło kilka lat odkąd zaczytywałem się w przygodach "Usagiego Yojimbo". Po lekturze nowego wydania mogę stwierdzić, że mimo upływu czasu "uszaty" nie stracił nic ze swych zalet.

"Usagi Yojimbo" gościł już w naszym kraju za sprawą wydawnictwa Egmont, które opublikowało ponad 30 tomów z historyjkami o sympatycznym króliku roninie. W tym roku samuraj powrócił w nowych i można powiedzieć większych szatach. Większych, bo nowe wydanie zawiera aż trzy standardowe tomy, a co za tym idzie – 600 stron! W kwietniu na rynek trafiły dwa pierwsze albumy, zaś w trakcie tegorocznego Pyrkonu chętni mogli ustawiać się po autografy od samego Stana Sakaiego. Polskie wydanie bazuje na publikacji Dark Horse Comics i pierwszy tom zawiera zawiera zeszyty #1-16 "Usagi Yojimbo Volume Two" od Mirage Publishing oraz #1-16 "Usagi Yojimbo Volume Three" właśnie od Dark Horse. Niestety prawdopodobnie w sadze zabraknie siedmiu początkowych tomów z przygodami ronina, do których prawa posiada wydawnictwo Fantagraphics.

No dobrze, ale o czym właściwie jest ten cały komiks? Stan Sakai opowiada o losach królika Miyamoto Usagiego, który utracił swego pana i wiedzie wędrowniczy żywot ronina. Wszystko dzieje się w szesnastowiecznej Japonii, którą zamieszkują antropomorficzne zwierzęta. Łącznie dostajemy ponad dwadzieścia historyjek, zarówno krótszych form, jak i rozpisanych z rozmachem przygód.

Komiksy

Vei #2 – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
vei #2

Młoda Vei, w której płynie krew lodowych istot z Jotunheimu, została wplątana w odwieczny konflikt pomiędzy olbrzymami i Asgardczykami. Po roku przerwy polscy czytelnicy mogą poznać dalszy ciąg przygód wojowniczki.

Nadal jesteśmy świadkami niezwykłego turnieju, w którym olbrzymy i Asowie wysyłają protegowanych na areną, aby udowodnić swą wielkość i zdominować drugą stronę. Po wielu starciach utalentowana Vei wydaje się jednym z faworytów do zwycięstwa, lecz na jej drodze może stanąć jeszcze co najmniej kilku rywali, w tym tajemniczy Trzynasty, którego tożsamość pozostaje tajemnicą dla wszystkich prócz Odyna.

Pierwszy album był solidnym czytadłem, ale daleki byłem od zachwytów. Wiele mankamentów na poziomie warsztatu scenarzystki i eksploatowania znanych motywów przebijało się ponad wartką i całkiem przyjemną opowieść. O kolejnych rozdziałach można w zasadzie napisać w bardzo podobnym tonie, tyle że całość jest jeszcze dynamiczniejsza.

Alpha Protocol

Wszystkie osoby chcące nadrobić brak "Alpha Protocol" w swojej kolekcji spotkała dziś niemiła niespodzianka. Produkcja zniknęła z wirtualnych półek Steama i innych serwisów zajmujących się cyfrową dystrybucją gier. Szybko okazało się, że było to spowodowane wygaśnięciem praw wydawniczych firmy Sega. Cała produkcja powróciła do rąk Obsidian Entertainment i z pewnością będzie ponownie dostępna na półkach, gdy zostaną dopieszczone kwestie pokroju, komą należą się pieniądze. Ale co to oznacza dla przyszłości samego "Alpha Protocol"? Panowie z Obsidian zawsze byli chętni do stworzenia kontynuacji, ale Sega zniesmaczona sprzedażą i ogólnym kształtem produktu odmawiała. Teraz przy wsparciu Microsoftu możemy oczekiwać wskrzeszenia marki. Reboot? Remake? Remaster? Czy pełnoprawna kontynuacja?

Wczytywanie...