Książki fantastyczne

Doktor Bluthgeld na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Philip K. Dick to pisarz dość specyficzny, którego styl przyniósł mu wierne grono wyznawców. Chociaż Mistrza nie ma już z nami, to "Dickomaniacy" od dziś mogą cieszyć się z recenzji książki Doktor Bluthgeld.

doktor bluthgeld

Mój redakcyjny kolega, Medivh, nie zastanawiał się długo nad propozycją zrecenzowania dla was książki będącej uosobieniem wizji apokalipsy, której nadejścia przewidywano w żadnym tam 2012 tyko 1964.

Potem jeszcze wojna atomowa, za którą winę zrzucono na tytułowego doktora. Jeśli jesteście ciekawi, jak jeden nieudany eksperyment jest w stanie zmienić oblicze Ziemi, to powinniście jak najszybciej zajrzeć do naszej recenzji.

Książki fantastyczne

No to mamy zapowiedź kolejnej powieści Andrzeja Ziemiańskiego. Pierwsza z trzech części ukaże się nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, które poinformowało, że tom "Pomnik cesarzowej Achai" ukaże się w ogólnej sprzedaży 18 kwietnia bieżącego roku. Wiadomo też, że tę pozycję będzie można nabyć wcześniej, bo już od 4 kwietnia w sklepach sieci EMPiK.

pomnik cesarzowej achai

Jak zapewne pamiętamy, pierwotnie "Pomnik Cesarzowej Achai" miał być jedynie opowiadaniem i ukazać się zaraz po premierze III tomu Achai. Fabuła książki dziać się będzie tysiąc lat po wydarzeniach opisanych w starej trylogii.

Punkt wyjścia
okładka, punkt wyjścia

"Język jest wirusem" możemy przeczytać we fragmencie książki Dawida Kaina pt. "Punkt wyjścia". Zdanie to rozumiane w sensie dosłownym niosłoby ze sobą całkiem ciekawe komplikacje i stanowiłoby dosyć... nietypowy materiał na powieść. Każdy człowiek nosiłby w sobie takiego wielkiego sprawcę chorób. Może można by się z nim zaprzyjaźnić? I te komplikacje – skoro wirusy w sumie można i zarazem nie można nazwać żywymi, to czy język jest żywy?

Dobra, starczy tych moich chorych dywagacji. Szanuję naszych czytelników i uważam ich za ogarniętych na tyle, że pojmą niezbyt skomplikowaną metaforę tego cytatu. Dlatego też niezmiernie mi przykro, że musicie czytać moje majaczenia, ale w końcu muszę gdzieś się spełniać artystycznie, a pisać takich pierdół do szuflady nie przystoi. Niemniej jednak mam nadzieję, że Ati, posługując się swoim językiem jak wirusem, zdoła zarazić was swoją opinią na temat książki Dawida Kaina. Ach i byłbym zapomniał – zainteresowanych wynikami konkursu "Punkt wyjścia" zapraszam do rozwinięcia newsa.

Czy zastanawialiście się kiedyś, jakie myśli kłębią się za pozornie obojętnymi, znudzonymi twarzami ludzi jadących z wami autobusem lub mijanych na ulicy? To tak samo banalne pytanie, jak to: co czai się w ciemności, poza granicą wzroku? Całkiem nowe światło na ten mrok rzuca surrealistyczna książka Dawida Kaina – "Punkt wyjścia".

Czytaj dalej...

Dziękujemy wydawnictwu Oficynka za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Książki fantastyczne

Recenzja "Martwego i nieobecnego" Harris

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka, martwy i nieobecny

Wampiry i wilkołaki mają ostatnimi czasy coraz większe powodzenie. Wystarczy napomknąć o kolejnej części Underworld. Nie dziwi więc, że pisarka Charlaine Harris pisze coraz to nowe tomy cyklu książek o Sookie Stackhouse. W "Martwym i nieobecnym" zastajemy świat, gdzie wampiry już ujawniły swoją obecność, pora więc na wilkołaki i innych zmiennokształtnych. Osobiście uważam, że to świetny pomysł. Rasistą nie jestem, a taka różnorodność gatunkowa wprowadza do naszego życia nowe smaki (nie ma to jak wypluwanie kłaków po pocałunku z takim wilczkiem). Sami przecież posiadamy w redakcji etatowego drowa, Couruna Yauntyrra. A właśnie, skoro o nim mowa, to przygotował on dla was recenzję najnowszych przygód Sookie. Zainteresowani?

Serial "Czysta Krew", który cieszy się ogromną popularnością, tylko w pewnym stopniu opiera się na książkach, podążając powoli własną ścieżką. Jednak u jego podstaw znajduje się seria powieści Charlaine Harris, której już dziesiąty tom, "Martwy i nieobecny", trafił w moje ręce. W co tym razem wplątała się Sookie?

Chociaż to kolejna książka z serii, to każda prezentuje właściwie osobną historię. Tym razem również zaczyna się nieciekawie dla panny Stackhouse. Zmiennokształtni ujawniają się światu tak, jak niegdyś mieszkańcy naszego globu zostali uświadomieni, że wampiry wcale nie są mitem znanym z książek czy filmów. Sytuacja jest jednak dużo bardziej skomplikowana niż w przypadku nieumarłych, bowiem łaki do tej pory żyły wśród ludzi, udając normalne żony, mężów, sąsiadów, a nawet gwiazdy sportu czy telewizji. Wydaje się zatem, że zabicie Crystal, żony brata głównej bohaterki, związane jest z tym, że dziewczyna była pumołakiem, czyli odmieńcem, na którego krzywo patrzyć mogą nie tylko członkowie Bractwa Słońca. Oskarżenia początkowo kierowane są w stronę Jasona, jednak Sookie, która ponownie jest narratorem całej powieści, ma wystarczająco dużo własnych problemów, aby jeszcze przejmować się bratem, na którego wciąż jest obrażona za wcześniejsze przewinienia.

Czytaj dalej...

Dziękujemy wydawnictwu Wydawnictwo MAG za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Książki fantastyczne

Ten news miał być pełen narzekania o tym, jak bardzo nie lubię pisać o czyichś recenzjach i o tym, jak bardzo nienawidzę swojej roboty, jednak skala pracy, jaką wykonał nasz dzisiejszy bohater, kompletnie zmieniła moje zamiary. Lionel przygotował dla was recenzje czterech książek z serii Pasa Deltory, możecie więc poznać jego opinię na temat: "Puszcz milczenia", "Jeziora łez", "Miasta szczurów" oraz "Ruchomych piasków".

puszcza milczenia jezioro łez
miasto szczurów ruchome piaski

Zastanawiacie się zapewne, czemu warto przeczytać te recenzje? No cóż, Pas Deltorty to dzieło Jennifer June Rowe piszącej pod pseudonimem jako Emily Rodda, co już nadaje im smaku. Jednak argumentem, który mnie przekonał jest fakt, że ta autorka sprzedała ponad 10 milionów egzemplarzy swoich książek! Ta liczba robi wrażenie i dowodzi prostej rzeczy – coś w nich musi być. Ja chętnie przekonam się co, a wy?

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za dostarczenie egzemplarzy recenzenckich.

Książki fantastyczne
okładka, świat bez granic

Kiedy szliśmy przez Pacyfik,
- Way-hey, roluj go!
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i...

Eee... Wybaczcie, jedna butelka rumu za dużo. Siedziałem właśnie z kamratem Tokarem, a ten, fiu fiu, jakie dziwy opowiadał. Że niby załoga jakiegoś statku wpłynęła w sztorm, żeby chronić marynarski tornister. Kretyni, oczywiście, się rozbili, nie może być przecież inaczej, jeżeli sprzeciwiasz się takiemu żywiołowi. Właściciel ładunku przeżył, widać opatrzność nad nim czuwała. Co najlepsze, zawartość tornistra ma zaważyć na losach ludzkości, bo... A zresztą, co ja będę opowiadał. Chodźcie za mną i sami posłuchajcie opowieści tego pijaka.

Ach... być korsarzem! Ciągłe życie na krawędzi, smak słonego morza i rozwodnionego rumu w ustach, zapach prochu i krwi o poranku oraz obietnica niebywałych bogactw, które są na wyciągnięcie ręki. Któż nie marzył o rzuceniu w kąt korporacyjnego krawata uciskającego pragnienia i porzucenia ciągłego wyścigu szczurów na rzecz nowego początku, gdzieś na krańcu świata? Taka rajska wizja świeżego startu i przygód na granicy prawa nieprzerwanie kusi człowieka duszącego się w "betonowej dżungli", więc straszliwie dziwi, że szeroko pojęta kultura zazwyczaj omija ten temat zgrabnym łukiem, a jak się już za niego bierze, to efekt jest mocno przeciętny.

Tym bardziej cieszy fakt, że najnowsza powieść Tomasza Kopeckiego, w której wątek kaperski jest ważnym elementem, całkiem sprawnie wybija się z grona szarzyzny, choć niestety po przewróceniu ostatniej stronicy można wyczuć delikatny posmak rozczarowania. "Świat bez granic" miał olbrzymi potencjał, lecz nie wykorzystał wszystkich asów, jakie posiadał.

Czytaj dalej...

Dziękujemy wydawnictwu Zysk i S-ka za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Książki fantastyczne

"Nieśmiertelny" – dzisiaj premiera

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

nieśmiertelny, okładka

Dzisiaj premiera "Nieśmiertelnego" autorstwa Catherynne M. Valente.

Kościej Nieśmiertelny odgrywa w rosyjskim folklorze tę samą rolę, co diabły i wiedźmy w zachodnioeuropejskiej kulturze: groźnej i złej postaci, negatywnego bohatera niezliczonych opowieści przekazywanych ustnie i pisemnie przez pokolenia. Ale jeszcze nigdy nie oglądaliśmy Kościeja oczami Catherynne Valente, która unowocześnia i przemienia dawną legendę, przenosząc akcję do współczesnych czasów i umieszczając ją na tle najistotniejszych wydarzeń w dwudziestowiecznej historii Rosji.

Mimo to, „Nieśmiertelny” nie jest nudną książką historyczną; płonie żywym ogniem, zapoznając nas z losami młodej Marii Moriewny, która ze sprytnego dziecka rewolucji zmienia się w piękną oblubienicę Kościeja, by w końcu doprowadzić go do zguby. Po drodze spotykamy stalinowskie domowe elfy, uczestniczymy w czarodziejskich wyprawach, poznajemy liczne tajemnice oraz kulisy biurokracji, pożądania i władzy. „Nieśmiertelny” to zderzenie historii magicznej z prawdziwą, rewolucji z mitologią i miłości ze śmiercią, które w oszałamiający sposób tchnie nowe życie w rosyjskie mity.

Książki fantastyczne

Informacja prasowa

Już po raz kolejny dla czytelników „Zwiadowców” przygotowaliśmy konkurs, w którym nagrodą są wakacyjne wyjazdy. Poprzednie odsłony, organizowane we współpracy Europejskiego Centrum Kształcenia, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem odbiorców. Tym razem naszym partnerem jest znane i cenione, działające od dziesięcioleci, Biuro Podróży Almatur.

Wszystkich miłośników „Zwiadowców” w wieku od 12 do 17 lat zapraszamy do udziału. Zadanie jest, jak zawsze, kilkuczęściowe, ale o nagrody warto powalczyć. Zwycięzcy sami wybierają turnus, na który chcą wyjechać. Oferta dotyczy kolonii organizowanych w lipcu i sierpniu 2012 roku.

zwiadowcy, konkurs

W związku z licznymi pytaniami czytelników oraz planowanym wyjazdem na Targi Książki, konkurs potrwa do 30 marca.

Więcej szczegółów na stronie wydawnictwa Jaguar.

Książki fantastyczne

"Zły anioł" już jutro

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

zły anioł

Pierwszego marca trafia do sprzedaży ostatni tom „Wielkiej wojny diabłów” duńskiego pisarza Kennetha Boegha Andersena. Zapoczątkowana „Uczniem Diabła” tetralogia o pechowym Filipie, mimowolnym następcy Złego, spotkała się z entuzjastycznym. Czytelnicy docenili zarówno nietuzinkowy pomysł pisarza, jak i bohaterów jego powieści. Dla przypomnienia: wszystko zaczęło się od tego, że Filip, prawdopodobnie najlepszy (i najnudniejszy) nastolatek na ziemi, zginął pod kołami samochodu i omyłkowo trafił do Piekła. Cierpiący na śmiertelną chorobę Lucyfer wytypował go, niezbyt szczęśliwie, na swego następcę. Jak łatwo się domyślić, Filip nigdy nie miał zadatków na diabła, tak więc jego edukacja nie przebiegała pomyślnie…

Na serię składają się tomy „Uczeń Diabła”, „Kostka Śmierci”, „Śmierć w pigułce” oraz wieńczący tetralogię „Zły Anioł”. Teraz, po licznych perypetiach, Filip raz jeszcze wraca do Otchłani, tym razem, by zapobiec przewrotowi i ocalić swoją ukochaną, diablicę Satinę, z rąk okrutnego Aziela.

Rekomendujemy wszystkim młodym wielbicielom czarnego humoru, którzy szukają nietypowej, lekkiej i zaskakującej lektury.

Książki fantastyczne

Informacja prasowa

łowca złodziei, okładka

Zapraszamy do zapoznania się z opisem nowego patronatu GameExe – książki "Łowca złodziei" autorstwa Stephena Deasa.

Tylko głupiec próbuje okraść łowcę złodziei. Jednak pokusa bywa zbyt silna.

Ulice Deephaven nie są bezpieczne. Miasto odbudowuje się po brutalnej wojnie domowej, która przetoczyła się przez imperium. W zaułkach czyhają mordercy, ostre jak brzytwa noże kieszonkowców odcinają sakiewki i podrzynają gardła, a żebracy walczą z sierotami o znalezione resztki.

Młody Berren chce odmienić swój los. W akcie desperacji okrada tego, którego boi się każdy rabuś – łowcę złodziei. Za zuchwałość przyjdzie mu zapłacić życiem. W najlepszym wypadku czeka go niewolnicza praca w kopalni.

Tajemniczy mistrz Syannis ma jednak wobec Berrena inne plany.

Stephen Deas: Brytyjski pisarz, specjalizujący się w fantasy. Debiutował w 2009 roku powieścią „Adamantowy pałac”, otwierającą cykl „Pamięć Płomieni”. „Łowca złodziei” to pierwsza część nowej trylogii, której drugi tom jest nominowany do prestiżowej David Gemmell Legend Award, przyznawanej najlepszym powieściom fantasy.

Wczytywanie...