Książki fantastyczne
zły anioł, okładka

Zło jest zdecydowanie w każdym z nas. Wielkimi krokami zbliża się premiera Diabolo części trzeciej. Sporo czasu przegrałem w drugą odsłonę opowieści o Mrocznej Trójcy, także niedługo siły piekielne rzucą mnie i będą obracały jak wskazówki zegara. Nie wierzę, że nie macie takiego samego problemu. Może warto więc przygotować się nieco na podróż do dziewięciu kręgów Piekła i poznać specyfikę tej krainy? Niedawno na rynku pojawiła się czwarta i zarazem ostatnia część cyklu "Wielka wojna diabłów" – "Zły anioł". Chcecie wiedzieć, jak autor spisał się w zakończeniu serii? Pomoże wam w tym Tamc. w swojej recenzji.

"Zły anioł" to część wieńcząca piekielnie ciekawą serię książek o wspólnym tytule "Wielka wojna diabłów", będącą dziełem duńskiego króla fantastyki, Kennetha B. Andersena. Jako że wszystkie dotychczasowe tomy stały na wysokim poziomie, gwarantując miłą zabawę oraz wiele emocji, byłem niezmiernie ciekaw, czy autor pozostał w formie i wystarczająco dopieścił swe literackie dziecię? Spójrzmy zatem na tę pozycję przez pryzmat faktu, że jest ona ostatnią z cyklu.

Czytaj dalej...

Ponadto mamy dla was konkurs, gdzie możecie wygrać aż cztery sztuki tej powieści! Wszystko, co musicie zrobić, to odpowiedzieć na parę pytań. Zainteresowanych odsyłam pod ten adres.

Dziękujemy wydawnictwu Jaguar za egzemplarz recenzencki oraz egzemplarze konkursowe

Książki fantastyczne

"W Grobie" na GameExe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Wampiry przez wieki były potępiane przez społeczeństwo. Uznawane za symbol zła i zepsucia. Jednak nadejście komercji stało się ich wybawieniem, gdyż pod koniec XX wieku zaczęły powracać do łask. Natomiast kolejne stulecie spowodowało, że stały się nawet symbolem popkultury.

Niemniej jednak efektem tego są ogromne fale nowopowstałych sag o dzieciach nocy, które zalewają nas z każdej strony. Jedne są zjadliwe, ale grom z nich cuchnie jak czosnek! Przeklęty czosnek!

Czy seria "Nocnej Łowczyni" Jeaniene Frost również traci stęchlizną? Tego dowąchiwał się Bielu, czego rezultatem jest poniższa recenzja. Mnie nie pozostaje nic innego, jak zamknąć się w swej olchowej trumnie wyściełanej fioletowymi szyfonami, bo słońce ostatnio razi niemiłosiernie.

okładka, w grobie

Każdy z nas, bez względu na wiek, wie kim jest wampir. Od wielu lat aż po dzisiejsze czasy, ta fantastyczna istota stanowi inspirację dla wielu pisarzy, dzięki czemu pamiętamy o tych stworzeniach. Nie sposób nie wspomnieć choćby o Draculi, będącym bohaterem wielu legend oraz ikoną wampiryzmu. Świadczyć o tym może fakt, że do dzisiaj wywołuje wśród miłośników literatury grozy wielkie emocje, a ekranizacje przyniosły odtwórcom wielkiego hrabiego światową karierę. Niestety w ostatnich latach Stephenie Mayer, autorka znanej wszystkim sagi „Zmierzch”, stworzyła własną wizję wampira, która nie wszystkim przypadła do gustu, co więcej podzieliła wampirzych fanów. Z jednej strony są nastolatki, które wręcz zakochały się w tych opowieściach, co przyczyniło się do tego, iż saga była na szczytach listy bestsellerów, z drugiej miłośnicy „klasycznego” wampira, którym "Zmierzch" nie przypadł do gustu. Ja zaliczam się do drugiej grupy, a ów "Zmierzch" nie przemówił do mnie pomimo prób, o których nie chcę opowiadać. Dlatego również do powieści Jeaniene Frost pt. „W Grobie”, którą przyszło mi zrecenzować, podchodziłem ze sporym dystansem. Jest ona która jest 3 częścią z cyklu „Nocna Łowczyni”. Biorąc pod uwagę fakt, że nie miałem styczności z poprzednimi tomami czekało mnie niebywale trudne zadanie. Czy warto po nią sięgnąć?

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Lare i t'ae

Dodał: , · Komentarzy: 0
lare i t'ae

Pamiętacie Tae-Ekkejr autorstwa pani o oryginalnym imieniu, Eleonory Ratkiewicz?

Dla przypomnienia mała zajawka tego zeszłorocznego wydania:

"Nigdy nie był niedźwiedziem – szerokim w barach, potężnie zbudowanym wojownikiem, jak jego ojciec. Z dzieciaka wyrósł dziki kot. Lampart – chudy, muskularny, gibki i zuchwały. Tylko włóczęgą pozostał jak dawniej. Nic nie poradzisz na to, że książę Lermett najlepiej czuje się nie w zamkowej bibliotece, sali tronowej, nawet nie na placu szermierczym, a w drodze.

I właśnie w drodze się poznali. Enneari szedł tak, jak oddychał: lekko, miarowo, prężnie. Niewiele rzeczy jest przeszkodą dla elfa. Ale zabić go można.

Tae Keruin – Umieram! Tae Ekkejr – Nie umrzesz!"

Dobra wiadomość, dla tych, którym ta pozycja książkowa przypadła do gustu (takich wszak nie brakuje). Już w maju tego roku wydawnictwo Fabryka Słów planuje wydanie drugiego tomu tej wciągającej opowieści z życia mieszkańców krainy Ośmiu Królów.

Przed nami krótki fragment kolejnej książki, która wkrótce znajdzie się na waszych półkach:

"Dawni odwieczni wrogowie, mieszkańcy stepów, dziś spokojnie wypasają bydło i z rozrzewnieniem wspominają minione dni. Jednak kiedy nastaje straszliwa susza, w oczy ponownie zagląda widmo zagłady.

Nadchodzi czas głodu i wojny, krwi i pustynnego wiatru.

Tylko jedna osoba jest w stanie pogodzić zwaśnionych władców. Lermett, król Najlisu, utalentowany dyplomata i polityk. Oczywiście, z drobną pomocą przyjaciół: kilku niesfornych elfów, młodocianego maga i przemądrzałego krasnoluda."

Taniec ze smokami część 2

"Taniec ze Smokami" cz. 2 na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Na HBO nowa seria "Gry o Tron" pochłania już nasze serca i umysły, ukazując kolejne wydarzenia ze świata przedstawionego nam przez George'a R. R. Martina. Tymczasem w księgarniach od miesiąca czeka na fanów najnowsza zwrotka "Pieśni Lodu i Ognia", której recenzję właśnie Wam przedstawiamy. Moje własne tańce z rozmaitymi smokami nie pozwoliły mi zrobić tego od razu po premierze, jednak na pewno wielu z Was wciąż zastanawia się, czy i tym razem Martin stworzył coś wyjątkowego. Zapraszamy!

taniec ze smokami

W wypadku recenzowania ósmej z kolei części książkowej sagi, nie sposób uciec przed pytaniem o sens takiej recenzji. Komu miałaby służyć? Na pewno nie "nowym" czytelnikom, którzy dopiero zaczynają swą przygodę z rzeczoną sagą, bo przecież nie zrobią tego, sięgając po jej ostatnią, najnowszą odsłonę. Co zatem z tymi, którzy mają za sobą ponad cztery tysiące stron powieści i raczej nie potrzebują zachęty do zakupu kolejnych siedmiuset?(...)

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Już dziś w sieci sklepów Empik można zaopatrzyć się w pierwszy tom Pomnika cesarzowej Achai, czyli książki będącej niejako kontynuacją ciepło przyjętej trylogii Andrzeja Ziemiańskiego o księżniczce Troy.

pomnik cesarzowej achai, ziemiański, empik, achaja

Jest to teoretycznie czwarty tom, jednak nie ukazuje wciąż tej samej historii z zupełnie nowej perspektywy, choć oglądanej oczami niespotykanych dotąd bohaterów. Autor obiecuje, że nie jest to tylko próba podczepienia się w znany cykl, lecz pełnoprawne dzieło, nie ustępujące poziomem swoim poprzedniczkom. Wrócimy do znanych królestw, jednak tym razem ujrzymy ich skrywane dotąd oblicze, ujawniane dzięki nowym realiom powieści.

Cena na miękkiej okładce pierwszego tomu Pomnika cesarzowej Achai wynosi 49,90 PLN. Z fragmentami książki można się zapoznać na stronie internetowej wydawcy.

W przygotowaniu jeszcze dwie kolejne części, ale czy skusicie się na tę "Achaję 4"?

Książki fantastyczne

Odrodzenie Ziemi fragment po fragmencie

Dodał: , · Komentarzy: 0

Od niedawna możemy cieszyć się kolejną świeżynką spod pióra Orsona Scotta Carda, autora hitowych opowieści jak choćby z Serii Endera czy Opowieści o Alvinie Stwórcy. Jednak przeszło tydzień temu miało miejsce oficjalne wydanie czwartego tomu z kosmicznej sagi, "Powrót do domu" – mowa tu o opowieści "Odrodzenie Ziemi".

odrodzenie ziemi

Tutaj zamieszczamy fragment owej powieści. Pozycja ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka.

Książki fantastyczne

Kłamca 4 coraz bliżej!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Premiera Kłamcy 4, autorstwa Jakuba Ćwieka już za 15 dni, a wydawnictwo Fabryka Słów rusza z promocją pełną parą. Przed momentem wypuścili do publicznego wglądu oficjalny spot Kłamcy.

kłamca 4

Zapraszamy na Broadway. Dziś w programie – ostatnia bitwa o ludzkość. Tylko jedno przedstawienie!

Książki fantastyczne
okładka, królestwo słońca, królestwo słońca księga 1 część 1

Koniec świata jest bliski! Apokalipsa sprowadzi na nas wszystkich zgubę, zniszczenie, a później nie będzie niczego. Nawet mięsnego jeża. I internetu. Niekoniecznie w tej kolejności. Gdzie wtedy będę wypisywał wszystkie moje trollowe bzdury z for? A może by tak... cofnąć się w czasie? Na przykład do realiów Majów, sklepać kilka mordek i przekonać ich do przeniesienia ostatecznej zagłady kilkadziesiąt lat wprzód. Brzmi sensownie? Hmm, chyba nie. Myślę, że zdecydowanie lepiej połączył to Brian D'Amato w swojej książce "Królestwo Słońca księga 1 część 1" (ale długi tytuł). A przynajmniej tak wynika z recenzji Ati. Chcecie poczytać?

Dobre powieści o podróżach w czasie już dawno zaczęłam traktować jak jednorożce czy prawdziwe dziewice – może kiedyś istniały, ale dzisiaj już zdecydowanie wyginęły. Niestety, zazwyczaj pisarze nie potrafią logicznie uargumentować teorii podróży w czasie, a już sam temat jest dość grząskim gruntem na powieść. Oddzielną sprawą pozostaje modny ostatnio temat końca świata, który w swojej najpopularniejszej formie miałby nastąpić 21 grudnia 2012, czyli 4 ahau 3 kankin lub 13.0.0.0.0. według rachuby Majów. Właśnie wokół tej przepowiedni oraz podróży w czasie obraca się najnowsza powieść Briana D'Amato.

Czytaj dalej...

Dziękujemy wydawnictwu Fabryka Słów za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Książki fantastyczne

Wyniki konkursu "Morska straż"

Dodał: , · Komentarzy: 0
morska straż, okładka

Konkurs o "Morskiej straży" zakończony. Z chęcią napisałbym parę mądrych słów na ten temat, ale uległem odmóżdżeniu piorąc kilku lepszych czy gorszych przeciwników w "Guilty Gear XX #Reload". Także wybaczcie, ale mogę tylko pogratulować zwycięzcom i wrócić oglądania pośladków Dizzy.

Odpowiedzi:

  • Adrian Tchaikovsky nie studiował filozofii,
  • Jego debiutem powieściowym była książka o tytule "Imperium Czerni i Złota",
  • Autorzy, którymi inspirował się Tchaikovsky, to m.in. Gene Wolfe, Mervyn Peake, China Miéville, Mary Gently, M. John Harrison, Peter Beagle i kilku innych.

Zwycięzcy:

  • Andrzej H. z Gdańska
  • Jerzy R. z Olkusza
  • Marianna K. z Wieliczki
  • Monika D. z Legionowa

Dziękujemy wydawnictwu Rebis za zasponsorowane nagrody.

Książki fantastyczne
okładka, pełnia księżyca

Od dziecka, gdy tylko zetknąłem się ze światami fantastycznymi oraz magią, chciałem być magiem czy czarodziejem. Nic też dziwnego, że grając w cokolwiek wybierałem tę klasę. Wskrzeszanie umarłych, latające fireballe, przyzywanie sukkubów czy dziewic... Ciężko powiedzieć, które z tych jest najtrudniejsze. W każdym bądź razie takie umiejętności to prestiż sam w sobie. Dziwi mnie więc niepomiernie, że Harry Dresden, bohater książki "Pełnia księżyca" Jima Butchera, nie ma wzięcia, mimo że jest jedynym profesjonalnym magiem w książce telefonicznej. Nie wiem, czy jest takim fajtłapą, że partoli każde zaklęcie, czy też może żąda zbyt wiele brzdęku za swoje usługi. Wie o tym natomiast Eni, która zrecenzowała dla was drugi tom przygód Harry'ego. Zapraszam do czytania!

Od zawsze uważałam, że mam własny rozum i potrafię wybrać to, co dobre, bez oglądania się na innych. Kiedy gdzieś widziałam, że jakaś książka jest polecana albo odradzana przez kogoś, nigdy nie brałam tego pod uwagę. Wychodziłam z założenia, że sama najlepiej ocenię, czy mi się coś podoba, czy nie. Do czego piję? Otóż, poza tytułem książki oraz imieniem i nazwiskiem autora, na okładce można zobaczyć "Numer 1 na liście bestsellerów New York Timesa". Nigdy mi to nie imponowało, nigdy nie było dla mnie jakimkolwiek wyznacznikiem, choć wielu moich znajomych kieruje się tym przy wyborze książek. Wracając jednak do głównego tematu, czyli "Pełni księżyca" Jima Butchera, chciałabym przedstawić recenzję tej książki i tym samym sprawdzić, jak bardzo New York Times trafia w moje gusta czytelnicze.

Chicago jest bardzo niebezpiecznym miastem, ale nie mam tu na myśli złych i paskudnych gangsterów latających ze spluwą na wierzchu, o nie. Po Wietrznym Mieście, nie zważając na jakiekolwiek służby, biega mnóstwo istot z Nigdynigdy, który jest równoległym światem, pełnym magii i dziwów. To stamtąd biorą się wszystkie demony, wampiry, duchy, elfy, a także wszelkie inne paskudztwo, wkraczające do rzeczywistego świata, siejąc zamęt i przerażenie. Całe szczęście, istnieje też ktoś, kto wspierając lokalną policję, stoi na straży porządku. Tym kimś jest mag Harry Dresden.

Czytaj dalej...

Dziękujemy wydawnictwu Wydawnictwo MAG za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Wczytywanie...