Najemnicy

Najemnicy
Ocena użytkowników
8.67 Średnia z 3 ocen
Twoja ocena

Nie macie szans. Zupełnie nie rozumiecie, przeciwko komu wystąpiliście – mówił monotonnie. – Jesteśmy ludźmi. Zabijamy się nawzajem, topimy we własnej krwi, z której mogą się wynurzyć tylko najsilniejsi, najbezwzględniejsi z nas. I właśnie takich napotkaliście. Z nas nie zrobicie niewolników, jesteśmy urodzonymi zabójcami. Może kiedyś pożremy się nawzajem, ale przedtem wy połamiecie sobie na nas zęby.

Najemnicy. Możesz ich wynająć, ale za żadne skarby ich nie kupisz.

Misje wysokiego ryzyka i zadania, których nie podejmie się żadna regularna formacja to ich specjalność.

Nie przewidzieli jednego – że stawka będzie aż tak wysoka. Nie do tego stopnia…

W końcu spotkali godnego siebie przeciwnika. Na nieludzko zimnej planecie przyjdzie stoczyć im być może ostatnią bitwę.

Ale teraz już za późno na rozważania! Wróg w polu widzenia! Pełna gotowość bojowa!


Po przeczytaniu ostatniej strony tej książki zostało we mnie mnóstwo uczuć i refleksji. Duma z tego, że jestem człowiekiem, zdumienie nad złożonością i pięknem Wszechświata, smutek spowodowany śmiercią bohaterów; zgroza na myśl o tym, do jak krwawego gatunku należymy, uczucie podniosłości wobec heroizmu, rozbawienia dla akcentów komicznych.

Miroslav Žamboch

Recenzja Czytaj całą recenzję »

Do tej pory miałem niewiele do czynienia z czeską fantastyką – przeczytałem bodajże tylko jedną książkę Miroslava Žambocha. Gdy więc pojawiła się możliwość zrecenzowania "Najemników", czeskiej powieści z gatunku science-fiction, nie wahałem się ani chwili. Przed lekturą postarałem się przeprowadzić mały rekonesans i dowiedzieć się nieco więcej o autorze. Zadanie to okazało się niemal kompletnie niewykonalne, jako że Tomáš Bartoš praktycznie nie istnieje w sieci. Jedyna wzmianka to fakt, że... czytaj dalej...

Wczytywanie...