Książki fantastyczne

Paradyzja – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Zajdel to bodaj najbardziej rozpoznawalne nazwisko rodzimej fantastyki. Nagroda Zajdla od długiego czasu przyznawana jest najwybitniejszym powieściom i opowiadaniom. Ktoś dociekliwy i nie do końca dowierzający ogółowi mógłby stwierdzić – czy aby ów Zajdel to rzeczywiście najlepszy kandydat dla prestiżowego wyróżnienia? Może nie obfitujemy w wybitnych współczesnych pisarzy, niemniej parę nazwisk spokojnie można by wytypować. To jak z tym Zajdlem w końcu jest? Przereklamowany czy zasłużenie jeden z najsłynniejszych?

Przenieśmy się w bliżej nieokreśloną przyszłość. Paradyzja jest sztucznie stworzoną kolonią orbitalną, zamieszkaną przez ponad sto milionów obywateli. Żyją oni w wielkiej, nowoczesnej klatce, przeświadczeni o ciągłym zagrożeniu, mającym pochodzić z Ziemi. Muszą stosować rozmaite środki bezpieczeństwa, a wszystkie poczynania i rozmowy są rejestrowane przez wszechobecny System Bezpieczeństwa, oceniający stopień człowieczeństwa danego obywatela.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Gladiatorzy – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Rzymskie igrzyska inspirują wielu autorów fantastyki, szczególnie tych spod znaku postapokalipsy. Masowa rzeź egzotycznej menażerii, wystawne i krwawe inscenizacje bitew oraz gladiatorskie pojedynki przeplatane kaźnią skazańców wydają się świetnie pasować do świata bez praw, w którym króluje przemoc i kaprys elity. Zastanawiające, bo starożytny Rzym nie do końca pasuje do tego opisu. Ekscesy były (Kaligula, Kommodus), elita polityczna nie zawsze trzymała poziom, ale przez większą część ponad dwunastowiekowej historii, dzięki prawu i zdyscyplinowanej armii państwo budziło dumę i zapewniało unikalny w tamtych czasach poziom bezpieczeństwa. Bez rzesz lojalnych obywateli nie byłoby to możliwe. Przez 7 stuleci (od III w. p.n.e. do IV n.e.) elementem tej dobrze zorganizowanej i zazwyczaj sprawnie funkcjonującej machiny politycznej (bo nie tylko o rozrywkę chodziło) były igrzyska. Utarta już w fantastyce praktyka lokowania ich odpowiedników wyłącznie w społecznościach dekadenckich, upadłych czy opartych wyłącznie na bezwzględnej przemocy, wygląda w tym świetle na mocno naciąganą.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne
okładka

Po całkiem udanej serii "Igrzysk śmierci" zdecydowałem się sięgnąć po wcześniejszą pracę pani Suzanne Collins – "Kroniki Podziemia". Muszę przyznać, że pierwsza część – "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" – nie do końca przypadła mi do gustu. Zaskoczony byłem przede wszystkim dużą dozą brutalności rozgrywanych wydarzeń. Jak na książkę skierowaną do grupy dziewięciolatków niektóre opisy były zbyt odważne, ba, wręcz brawurowe. Równocześnie nie mogłem jednak odmówić powieści pewnego magnetyzmu i byłem przekonany, że młodsi odbiorcy pochłaniali lekturę z wypiekami na twarzy. Jak spisuje się kontynuacja?

Gregor staje się zakładnikiem kolejnego proroctwa Sandwicha, tym razem jest to Przepowiednia Zagłady. Biedny chłopak miał nadzieję, że na zawsze rozstał się z ponurą krainą Podziemia. Gdy jednak nadchodzi zima, podczas zabawy w Central Parku znika mu sprzed nosa Botka. Jedenastolatek pluje sobie w brodę, bo zapomniał, iż to właśnie tam znajduje się jedno z wejść do ukrytych pod Nowym Jorkiem tuneli. Orientując się, że jego ukochana mała siostra została porwana, szybko rusza jej na ratunek. Chcąc nie chcąc, tak właśnie rozpoczyna się przygoda Gregora z kolejną, nie mniej zagmatwaną wróżbą.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

S.Q.U.A.T. – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

"S.Q.U.A.T." jest debiutancką powieścią Konrada Kuśmirka, której historia zabiera nas na postapokaliptyczną Ziemię. Jeżeli akcja dzieje się w uniwersum o takim zabarwieniu to wiadomo, że musiało dojść do jakiejś katastrofy. Była to wojna nuklearna, użyto broni biologicznej, a może wielki meteoryt uderzył w ziemię? Nic takiego. Sprawcą całego zamieszania okazało się Słońce. Pewnego dnia wybuch na jego powierzchni wygenerował olbrzymią ilość promieniowania gamma, które następnie poleciało w kierunku Ziemi i wypaliło ją. Dwadzieścia lat po katastrofie główny bohater Kamyk, trudniący się mało szlachetnym fachem przemytnika, otrzymuje propozycję nie do odrzucenia.

Kamyk to swój chłop. Napije się, zagryzie, pofilozofuje, ot słowiańska dusza. Oprócz tego to typowy człowiek, którego można spotkać na pustkowiu, trochę cham, trochę cynik, trochę romantyk, trochę samarytanin. Jego monologi nie nudzą, a czytelnik może łatwo się z nim zżyć.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Nowele Endgame już dostepne

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Do sprzedaży trafił właśnie ebook "Endgame. Początek", czyli zbiór czterech nowelek przedstawiających życie bohaterów serii Endgame sprzed wydarzeń, których czytelnik był świadkiem w "Wezwaniu". Na pierwszy ogień poszli Marcus, Chiyoko, Kala i Alice. Na razie książka dostępna jest tylko na Publio.pl.

endgame

Tam też została udostępniona historia Chiyoko zupełnie za darmo. Jednocześnie informujemy, że premiera drugiego tomu serii – "Endgame. Klucz Niebios" – wypada 21 października 2015 roku.

Książki fantastyczne

Urodziny George'a R. R. Martina!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Tak, słynny autor kończy dziś 67 lat! George Raymond Richard Martin, pisarz i laureat wielu nagród, twórca jednego z najbardziej uznanych uniwersów obchodzi urodziny! Dlatego GameExe przyłącza się do ogólnego świętowania i najlepszych życzeń!

geogre r.r. martin

Przygotowaliśmy dla was masę ciekawych rzeczy, od konkursów zaczynając! Do wygrania są aż trzy pozycje jubilata: "Świat Lodu i Ognia", "Tuf Wędrowiec" i "Rycerz Siedmiu Królestw"! A ponieważ ten konkurs jest już 300 w historii naszego portalu, w każdym z nich wybierzemy dodatkowego zwycięzcę i nagrodzimy go fantastycznymi książkami!

A w rozszerzeniu newsa wypisaliśmy wszystko co najlepsze! Recenzje książek Martina, omówienia serialu, prezentacja gier planszowych opartych na jego uniwersum, a także wywiad z nim samym! Zajrzyjcie i życzcie z nami: sto lat pisarzowi!

Książki fantastyczne
okładka

Niektórzy martwią się, że „Gra o tron”, jeden z najpopularniejszych seriali fantasy, kiedyś się skończy. W rzeczywistości nie ma powodów do obaw – HBO, jeśli będzie chciało, z łatwością znajdzie nową sagę do zekranizowania. Wymarzonym dla mnie projektem byłoby przeniesienie na srebrny ekran... nie, nie „Wiedźmina”, lecz cyklu „Imperium Grozy” Glena Cooka. To bodajże najbardziej niedoceniana seria, która wprowadziła do gatunku doroślejsze motywy przed twórczością George'a R. R. Martina. Taka prawda. Chciałeś naprawdę mroczne fantasy z niejednoznacznymi bohaterami, którym los kuje najgorsze dramaty? Sięgałeś po książki Cooka. Nie ma w tym ani krztyny przesady. Co najważniejsze – „Imperium Grozy” zachwyca do dziś. Sam przeczytałem pierwszy tom, „Okrutny wiatr”, z okazji nowego wydania, a stosunkowo niedawno miałem przyjemność obcować z ostatnią (czy na pewno?) już częścią, „Drogą zimnego serca”.

Trzeba przyznać na wstępie: chociaż Glen Cook powraca do świata Varthlokkura, Bragiego i Mgły po dwudziestu latach, to wciąga równie dobrze jak kiedyś.

Czytaj dalej...

Fionavarski Gobelin

Fionavarski Gobelin – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Uwielbiam długie książki – oczywiście pod warunkiem, że jakość idzie w parze z gabarytami. Nie ma nic przyjemniejszego niż trochę eskapistyczne zanurzenie się w obcym, wymyślonym świecie. Odcięcie się od szarej rzeczywistości i przeżywanie problemów, rozterek i wydarzeń jakiegoś Śródziemia, Faerunu czy Dysku jak swoich własnych. Niestety niewiele powieści daje taką możliwość, zaś prawie wszystkie z nich mianujemy arcydziełami. Mogę jedynie zacząć wznosić dziękczynne modły, bowiem owo arcydzieło znalazło się w mych dłoniach. I zgodnie z zapowiedzią pani Bradley – na zawsze zmieniło percepcję świata.

Wielokrotnie wychwalany "Fionavarski Gobelin" to jeden z najpopularniejszych cyklów fantasy. Składają się nań trzy tytuły – "Letnie drzewo", "Wędrujący ogień" oraz "Najmroczniejsza droga". Pisząc je, Guy Gavriel Kay zapewnił sobie literacką nieśmiertelność i poczesne miejsce w artystycznym panteonie.

Książki fantastyczne

Ciemne tunele – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Kultowe już „Metro 2033” Dmitrija Głuchowskiego zapoczątkowało cykl powieści osadzonych w świecie, gdzie ludzkość zdziesiątkowana przez wojnę atomową walczy o przetrwanie, korzystając z pozostałości po dawnej cywilizacji. Ostatnim ratunkiem dla tych, co przeżyli nuklearną katastrofę, okazuje się największy schron przeciwatomowy świata, którym jest tytułowe metro. Z biegiem czasu uniwersum rozrosło się na cały świat, dzięki czemu poznajemy inne miejsca, gdzie udało się przetrwać kolejnym skupiskom ludzi. Nasi rodacy również dołożyli swoją cegiełkę do projektu Dmitrija Głuchowskiego: Paweł Majka napisał „Dzielnicę obiecaną”, a Robert J. Szmidt „Otchłań”. Najwięcej jest jednak książek zagranicznych autorów, o czym świadczy bogaty księgozbiór na oficjalnej rosyjskiej stronie.

Jako że w projekt angażują się nie tylko profesjonalni pisarze, nie wszystkie książki mają równy poziom. Powieść, którą dzisiaj się zajmę, jest świetnie oceniana w Rosji, ale u nas już tak pochlebnych opinii nie otrzymuje. Dlaczego? Wydaje mi się, że znalazłem kilka elementów, które wpłynęły na ogólną ocenę.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Droga do Diuny – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Cykl "Kronik Diuny" uznawany jest za arcydzieło gatunku science fiction i nie ma w tym przesady. Zamiast stawiać na lasery, kosmiczne pościgi i gorące przedstawicielki obcych ras, Frank Herbert wybrał coś zupełnie innego. Poznawanie mocy płynących z ludzkiego umysłu, uzależniającą przyprawę dającą prorocze wizje i długie życie, akcję dziejącą się na przestrzeni kilku tysięcy lat, umiejętne wymieszanie książki science fiction z traktatem ekologiczno-religijno-filozoficznym. Niestety z powodu śmierci nie ukończył swojego sztandarowego dzieła. Schedę po nim przejęli syn, Brian Herbert, i poczytny autor Kevin J. Anderson. Poza dokończeniem Kronik, napisali też prolog opisujący Dżihad Butleriański, bohaterów Diuny i dwie książki opowiadające o powstaniu najważniejszych szkół w tym uniwersum – Mentatów i Bene Gesserit. Ich ostatnią wydaną w Polsce książką jest recenzowana przez ze mnie "Droga do Diuny".

Czytaj dalej...

Wczytywanie...