Dragon Age: Początek

„Witch Hunt” okazał się ostatnim dodatkiem do „Dragon Age: Początek” i teraz się zacznie. Przerzucanie, przecenianie, edycja „Game of the Year”, reedycja złota, reedycja srebrna, wydanie w „klasykach gier fabularnych”, pełna wersja w czasopiśmie, a nawet dodawanie jako bonus do płatków śniadaniowych (a nie, przepraszam, wtedy chodziło o ser). Wszystko to, aby tylko doszczętnie wyczyścić magazyny, wcisnąć tytuł tym najbardziej cierpliwym lub niezdecydowanym i jeszcze na tym jakoś zarobić. Co poradzić, takie bezlitosne prawa rynku.

Plik wideo nie jest już dostępny.

The Lord of the Rings Online: Shadows of Angmar

Co dwie recenzje LotRO, to nie jedna

Dodał: , · Komentarzy: 0

Szanowni czytelnicy! Dzisiejszego wieczora pragnę uroczyście poinformować, że na GameExe wraz z tą chwilą pojawiły się dwa nowe teksty.

lotro okładka

Co ciekawe, oba artykuły są recenzjami gry "Lord of the Rings Online", jednak jedną z nich napisała kobieta powszechnie znana jako Valaquenta, a drugą mężczyzna ukrywający się pod kryptonimem Pacyfik. Dzięki temu będziecie mogli poznać zdania dwóch zupełnie odmiennych postaci, by przekonać się, czy warto wzbogacić swój prywatny zbiór o ten tytuł. Oceny pokazują, że punkt widzenia zależy od punktu patrzenia. Miłego czytania!

Mass Effect 2

…już 22 października nakładem wydawnictwa Fabryka Słów. Pozostaje nam więc tylko składać zamówienia oraz trzymać kciuki za lepszą jakość tłumaczenia (według oficjalnych informacji postanowiono zatrudnić kogoś nowego – dzięki niech będą niebiosom) i mniej oklepaną historyjkę niż to miało miejsce w przypadku „Objawienia”.

Swoją drogą nastąpiła pewna ciekawa i dziwna historia. Zapewne pamiętacie moją informacje sprzed kilku tygodni, gdy wydawnictwo ogłosiło ankietę, w której to właśnie my mieliśmy wybrać najlepszą i najklimatyczniejszą okładkę dla rodzimego wydania książki. Pachniało trochę skandalem i delikatnym nabijaniem w butelkę klientów, skoro na projektach widniały postacie, które de facto w książce się w ogóle nie pojawiały. Generalnie jednak akcja była warta pochwały i każdemu zrobiło się miło, że czytelnicy mieli jakiś wpływ na ostateczny wygląd książki, a samo wydawnictwo liczy się z ich zdaniem. Jak zatem będzie się prezentowała polska okładka „Mass Effect: Podniesienie”? Jaki wybór został dokonany?

Blood Bowl: Legendary Edition

Odór zwycięstwa Władcy Much

Dodał: , · Komentarzy: 0

Na trybunach i murawie robi się coraz większy tłum. Kilka dni temu ujawniono informacje dotyczące kolejnej grupy, która weźmie udział w zawodach Blood Bowl: Legendary EditionNekromanci. A już dziś kolejna drużyna zgłosiła się do zawodów.

Jeden z głównych bogów chaosu znany jako Władca Zarazy, Wielki Niszczyciel, Pan Plagi i Władca Much – Nurgle, wezwał swe pokraczne ohydztwa, by poprzez kolejne zwycięstwa wprowadzać coraz większy zamęt na świecie. Zawodnicy zwani Bestiami Nurgla są niezrównani, jeżeli chodzi o szybkie powalenie przeciwnika i zapewnienie, że długo nie wstanie z murawy.

Dodatkowo pojawiło się video prezentujące tytuł w dość ciekawy sposób.

Fable 3

„Fable III: Kingmaker” – oficjalny zwiastun

Dodał: , · Komentarzy: 0

Przedwczoraj nasz czujny redaktor Ammon pokrótce przedstawił Wam koncept „Fable III: Kingmaker”, czyli kolejnej gry społecznościowej na telefony komórkowe, mającej za zadanie skutecznie lansować najnowsze dziecko wizjonera branży – Petera Molyneux. W sieci zadebiutował właśnie zwiastun tego tytułu, który może nie jest jakiś specjalnie wystrzałowy i brakuje w nim pewnej szczypty humoru, aczkolwiek dokładnie nam tłumaczy „z czym to się będzie jadło”.

fable iii, kingmaker
TERA: The Exiled Realm of Arborea

Arkana Magii vs. Śmiercionośna Precyzja

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Berlin – 30 września 2010 r. – Arkana magii kontra ludzka precyzja – Archer i Sorcerer to przeciwnicy w pojedynku klas postaci gry TERA, których mimo pewnych podobieństw różni bardzo wiele. Rękawica została rzucona, satysfakcja musi być dana – pojedynek pomiędzy dwiema z ośmiu klas bohaterów fabularnej gry online TERA właśnie się rozpoczyna.

tera, frogster

Jedną z niewielu pasji, którą dzielą wspólnie Archer i Sorcerer, jest walka na daleki dystans: zachowanie odległości przybliży Cię do zwycięstwa. Jeśli jednak znajdziesz się w zasięgu przeciwnika albo zostaniesz zepchnięty do narożnika, o Twoim życiu zdecydują sekundy odmierzane błyskiem ostrzy. Na dłuższą metę lekki pancerz zapewnia niewielką ochronę, więc Sorcerer teleportuje się ze strefy zagrożenia z prędkością światła, by po chwili wytchnienia zadać kolejny cios. Tak się dzieje, gdy korzysta on z lodowej lancy, która zatrzymuje przeciwnika w miejscu i zamraża go. Teraz możesz w pełni wykorzystać magiczny potencjał Sorcerera. Korzystając ze swojej głównej broni – mistycznego dysku, Sorcerer może ciskać kule ogniste lub eksplodujące pociski, które powoli uwalniają swoją moc. Czy to w grupie, czy w pojedynkę, przeciwnik ma niewielkie szanse na przeżycie, jeżeli nie zabezpiecza tyłów przed ognistą mocą Sorcerera.

Borderlands: Claptrap's New Robot Revolution

W gąszczu informacji różnej maści, zapomnieliśmy wspomnieć o dość smutnym wydarzeniu. Otóż w wyniku różnorakich spisków oraz knowań na planecie Pandora, sympatyczne Claptrapy postanowiły dopiąć swego i 28 września rozpoczęły globalną rewolucję. Mieszkańcy mówili, że to takie miłe i spokojne roboty, ale jak widać prawda okazała się mroczniejsza! Nieistotne co zawiniło, obywatelska znieczulica czy chciwość korporacji Hyperion, ważne, że to my znów musimy sprzątnąć ten cały bajzel.

„Claptrap's New Robot Revolution” można zakupić pod tym adresem, uiszczając opłatę 9,99 $ (ok. 27 złotych).

No dobra… a co jeżeli chcę zagrać w to DLC, ale niezbyt ufam e-handlowi? No cóż, jeżeli należysz do niespotykanie spokojnych oraz cierpliwych ludzi, to możesz poczekać na premierę „Borderlands: Game of the Year Edition”, które zamierza wydać w naszym pięknym kraju firma Cenega Polska.

Runes of Magic

Kot w butach – część pierwsza

Dodał: , · Komentarzy: 21
kot w butach, runes of magic

Nie mam srebra ani złota, Lecz nie pragnę w życiu zmian, Bo kto ma własnego kota, Ten jest całą gębą pan.

Gdy się z kotem zaprzyjaźnię, Już nie będę czuł się sam. Z przyjacielem żyć jest raźniej, Raźniej czas popłynie nam.

Czujesz się samotny? Chcesz Kota w butach? Masz okazję go zdobyć! Dziś wystartował konkurs "„Runes of Magic” – zdobądź Kota w butach!"

Co tu zrobić... Ty idź napisz dlaczego go chcesz, a ja spadam do Młyna.

Mythos

Nowa klasa postaci... z apetytem na krew!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

mythos, screen

Berlin, 30 września 2010: Firma Frogster prezentuje dziś Nimroda - trzecią klasę postaci gry Hack`n`Slash MMO pod tytułem Mythos. Nimrod ma naturalny talent do bezwzględnej walki w zwarciu, co czyni go niebezpiecznym przeciwnikiem. Jego żywiołem jest krew, z której czerpie energię bojową lub wzywa pomocne sługi.

Podobnie jak wszystkie klasy postaci w Mythos, Nimrod posiada trzy drzewka umiejętności, które pomimo różnorodności, mogą być swobodnie łączone na wiele sposobów. Korzystając z tych trzech opcji specjalizacji gracze mogą wcielić się w rolę Krwawego Siepacza, Szkarłatnej Dłoni lub Mistrza Ostrzy. Z umiejętnościami Szkarłatnej Dłoni Nimrod może przemierzać instancje, polując na napotkane potwory i przejmując kontrolę nad ich krwią. Ze szczątków pokonanych przeciwników umie tworzyć wybuchowe pociski i może wezwać dwa rodzaje pomocników. Pierwszego sługę może za pomocą czarów wprowadzić w stan tymczasowego szału krwi, przez co stanie się on śmiercionośnym pomocnikiem podczas walki w zwarciu. Drugi sługa, samodzielnie walczy z dystansu, podpalając przeciwników podczas potyczki.

Afterfall: InSanity
afterfall

Część naszych czytelników zapewne kojarzy uniwersum „Afterfall”, o którym zasadniczo pisaliśmy już niejednokrotnie na naszych łamach. Projekt, początkowo noszący nazwę „Burżuazja: Perła Pustkowi”, był tworzony przez grupkę pasjonatów zauroczonych klimatami postapokaliptycznymi. Marzyli oni o stworzeniu pełnokrwistego cRPG, będącego polską odpowiedzią na legendarną serię „Fallout”, z własną oryginalną historią, umieszczoną w scenerii zrujnowanej Europy Wschodniej.

Jak jednak niejednokrotnie pokazała rzeczywistość – plany swoje, a życie swoje. Po stworzeniu bogatych podstaw i smakowitych materiałów, zaczęło braknąć dwóch rzeczy – czasu i pieniędzy. Projekt w pewnym momencie zrobił się tak ogromny, że nie można go było już robić samotnie, bez wsparcia ludzi z „zewnątrz”. Takim partnerem okazała się firma Nicolas Games, która szybko zainteresowała się tytułem i przyjęła go pod swoje skrzydła.

Miesiące mijały, ale wbrew wcześniejszym prognozom z „Afterfallem” nie działo się najlepiej. Informacji o postępach pojawiało się jak na lekarstwo, oficjalna strona była dosłownie martwa. Nikt nie odbierał telefonów, nie odpowiadano na e-miale. Dodatkowo zaczęły wybuchać różnorakie afery związane z nierzetelnością Nicolas Games, m.in. niewywiązanie się z umowy ze znanym rysownikiem Markiem Okoniem czy wypowiedzi byłych pracowników Nicolas Intoxicate opisujących w nieparlamentarnych wyrazach, jak wygląda atmosfera w zespole i współpraca z katowicką firmą.

Wczytywanie...