Podróżując po Aventurii niejednokrotnie znajdziemy i kupimy pokaźną ilość różnego rodzaju przedmiotów. Bronie, pancerze, osełki, maści, futra, pazury i ścięgna dzikich zwierząt, zioła, mikstury, amulety i pierścienie, plany przedmiotów, surowce, bełty, strzały czy nawet trofea w postaci odciętej głowy smoka – najchętniej wszystko to zabralibyśmy ze sobą. Problem pojawia się, gdy wymienionych dóbr zbierze się tyle, że niemożliwe okaże się udźwignięcie wszystkich. Aby uniknąć takich sytuacji, wystarczy przestrzegać kilku prostych reguł, o których przeczytacie dalej.
Cały dobytek gromadzimy w trzech sakwach, oferujących 24 pola każda, na których możemy dowolnie rozmieścić to, czym aktualnie dysponujemy. Niektóre typy przedmiotów (np. noże do rzucania, biodrówki, zioła, szczurze ogony, skóry i ścięgna dzikich zwierząt, ale i mikstury leczące czy też amunicja do broni dystansowych) łączą się ze sobą, dzięki czemu na jednym polu możemy zmieścić nawet 100 sztuk. Inne (np. smarowidła do broni) mają ograniczenia do 10 sztuk, a jeszcze innych (bronie białe, pancerze) możemy umieścić na jednym polu tylko jedną sztukę. Gdy zapełnimy wszystkie pola, nasza postać nie będzie w stanie podnieść żadnego innego przedmiotu – nawet takiego związanego z konkretną misją. Bo choć znajdzie się on w naszym ekwipunku, to dostęp do niego uzyskamy dopiero wtedy, gdy zwolnimy jedno z okienek. Warto o tym pamiętać.
W przypadku konieczności upchnięcia jak największej liczby przedmiotów w sakwach naszej postaci, pomocne okaże się sortowanie ich w ten sposób, by jedna postać gromadziła przedmioty konkretnego rodzaju (np. zioła, mikstury czy potrzebne do kucia surowce). W przypadku znalezienia kolejnych sztuk już posiadanych elementów, wybieramy konkretnego bohatera i umieszczamy je w jego ekwipunku. W ten sposób znalezione przedmioty nakładają się na siebie (wspominałem o tym powyżej), a my oszczędzamy miejsce i dodatkowo mamy wszystko w jednym miejscu. Czasami jednak wspomniane nakładanie się zawodzi i pomimo posiadania w ekwipunku pewnej ilości np. mydła, kolejne znalezione kostki nie łączą się z poprzednimi. Musimy je wtedy ręcznie połączyć, przeciągając ikonkę z jednej na drugą, pamiętając przy tym, by nie przekroczyć ustalonego odgórnie limitu (wspomniane 100 lub 10 sztuk).
Każdy przedmiot, niezależnie od zajmowanej ilości okienek, ma określoną wagę. Waga wyrażana jest w kamieniach i zależy bezpośrednio od siły postaci. Im bohater silniejszy, tym więcej może podnieść. Zbytnie obciążenie postaci wpływa negatywnie na jej skuteczność podczas walki, dlatego należy stale pilnować tej wartości. Aby odciążyć naszą postać, możemy oczywiście upuścić zbędny miecz czy tarczę, trzeba jednak liczyć się z tym, że taki przedmiot zostanie bezpowrotnie utracony.
Dobrym pomysłem jest regularne czyszczenie ekwipunku ze zbędnych przedmiotów – czy to za sprawą wizyt u kupców, czy też dzięki dostępnym w naszej rezydencji w Fedrok skrzyniom i szafkom. W ten sposób zyskamy miejsce na nowe przedmioty, a po stare będziemy mogli wrócić w każdej chwili (o ile nie sprzedaliśmy ich jakiemuś kupcowi, bo wtedy może być z tym różnie). Aby uniknąć ciągłego kolekcjonowania najczęściej znajdywanych przedmiotów (np. jednojagód czy wilczych skór), starajmy się zużywać je na bieżąco. Przydadzą nam się o wiele bardziej w formie mikstur, aniżeli leżąc na dnie skrzyni w ciemnej spiżarni. To, czego raczej na pewno nie wykorzystamy, warto sprzedać, a za otrzymane pieniądze kupić nową porcję mikstur, mocniejszy pancerz czy lepszą broń, na których nie warto oszczędzać.
Dwie z trzech dostępnych dla gracza sakw mieszczą każdy typ przedmiotu zdobyty w trakcie gry, trzecia sakwa przeznaczona jest z kolei na przedmioty ściśle związane z wykonywanymi zadaniami. Tarcza ognia, którą otrzymujemy w Ferdok, jest tego doskonałym przedmiotem. Nie znajdziemy jej w dwóch pierwszych sakwach, a tylko i wyłącznie w trzeciej. Jest to o tyle wygodne, że od razu wiadomo, czy znaleziony przedmiot ma jakieś szczególne znaczenie, czy też stanowi po prostu jeden z wielu, jakich setki zalegają kupieckie kramy i kieszenie mieszkańców Aventurii.
Odkładanie nadmiaru przedmiotów do skrzyń w Rezydencji Ardo jest dobrym pomysłem na odciążenie postaci.
Do ekwipunku przenosimy się klikając ikonkę popiersia w lewym dolnym rogu ekranu lub wciskając klawisz "I". Tym, co od razu rzuca się w oczy, nie jest liczba i typ przedmiotów w sakwie, ale sylwetka postaci po lewej stronie. To właśnie do przypisanych jej pól wkładamy elementy opancerzenia, w które chcemy wyposażyć naszą postać. Rozwiązanie znane aż za dobrze z innych gier cRPG, więc nikt nie powinien mieć problemów z opanowaniem całości. Wspomnę jeszcze tylko, że jednocześnie możemy nosić pancerz, naramienniki, rękawice i/lub karawasze, hełm, tarczę, jedną sztukę broni, amulet, dwa pierścienie, spodnie i/lub ochraniacze oraz buty. Często jeden element zbroi (np. płytowe opachy) zajmuje więcej niż jedno pole (w tym przypadku te przeznaczone na rękawice i karawasze). Z jednej strony pozwala to wzmocnić obronę postaci, gdy znajdziemy jakiś potężny przedmiot (np. wspomniane wcześniej płytowe opachy), z drugiej jednak uniemożliwia założenie ochraniaczy na każde z pól osobno (rękawice razem z karawaszami), które nie tyle mogłyby dodać parę punktów do obrony, co często posiadają różne magiczne właściwości.
Cóż mogę rzec na koniec? Kontrolujcie na bieżąco stan ekwipunku, uzupełniajcie amunicję i mikstury, nie wahajcie się sprzedawać zbędnych broni (nawet, jeśli ładnie wyglądają lub posiadają jakąś ciekawą cechę, jednak w walce okazują się niezbyt przydatne), pancerzy i znalezionych drobiazgów, a nie dotknie was żaden z opisanych wyżej problemów. Gdyby jednak z jakichś powodów zabrakło nagle miejsca, udajcie się do najbliższego kupca lub skorzystajcie ze skrzyni, jakich dziesiątki rozrzucono po zwiedzanych lokacjach. Do bieżącego gromadzenia nadmiaru sprzętu będą jak znalazł.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz