Przedksiężycowi. Tom 1-2 na GameExe

1 minuta czytania

Polska scena literatury fantastycznej, choć mało rozpoznawalna przez ogół społeczeństwa, to radzi sobie całkiem nieźle, zwłaszcza przedstawiciele młodego pokolenia, którym nie brakuje pomysłów docenianych nawet zagranicą. Tak jest w przypadku Anny Kańtoch i jej "Przedksiężycowych", na których drugi tom dane było czekać czytelnikom kilka dobrych lat... Ale oto jest on i dopełnia to, co rozpoczęte zostało w 2009 roku. Utopijne Lunapolis przechodzi ciężkie chwile, a jej mieszkańcy coraz sceptyczniej podchodzą do idei Przedksiężycowych i ich zasad.

przedksiężycowi, kańtoch, anna, tom, 1, 2

Zapraszam do zapoznania się z recenzją obu tomów trylogii, a co ważniejsze, polecam przeczytać oba tytuły samemu, bo jeśli pomysł nagrodzony został Zajdlem, to ja nie mam więcej pytań, tylko czytam.

Tom 1

(...)postaci w znacznej części są kompletne, pełne emocji i psychologicznie ulepione w taki sposób, by przedstawiały najróżniejsze ludzkie charaktery. Kańtoch jest niezwykle dobrym obserwatorem rzeczywistości i z łatwością przenosi zaobserwowane zachowania czy reakcje do swojego fantastycznego świata.

Czytaj dalej...

Tom 2

Lunapolis przesiąkniętego niewyobrażalnym artyzmem chyli się ku upadkowi. Niepokoje społeczne, zmieniająca się moda wśród elit oraz coraz częstsze pojawianie się pytań o pochodzenie i naturę Przedksiężycowych spycha metropolię ku dekadencji i roztacza obraz antyutopii. Kańtoch w subtelny, zręczny sposób opisała tę metamorfozę, nadając jej płynności, jednocześnie unikając suchego przejścia z jednej wizji do drugiej.

Czytaj dalej...

Dziękujemy wydawnictwu Powergraph za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...