"Pomnik cesarzowej Achai" – zapowiedź

1 minuta czytania

No to mamy zapowiedź kolejnej powieści Andrzeja Ziemiańskiego. Pierwsza z trzech części ukaże się nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, które poinformowało, że tom "Pomnik cesarzowej Achai" ukaże się w ogólnej sprzedaży 18 kwietnia bieżącego roku. Wiadomo też, że tę pozycję będzie można nabyć wcześniej, bo już od 4 kwietnia w sklepach sieci EMPiK.

pomnik cesarzowej achai

Jak zapewne pamiętamy, pierwotnie "Pomnik Cesarzowej Achai" miał być jedynie opowiadaniem i ukazać się zaraz po premierze III tomu Achai. Fabuła książki dziać się będzie tysiąc lat po wydarzeniach opisanych w starej trylogii.

Fragment opisywanej przez nas pozycji:

"Pomnik cesarzowej Achai był tak duży, że wyrastał nawet nad okoliczne skały. Kai skrzywiła się patrząc na wykute w kamieniu wyobrażenie dziewczyny sprzed paruset lat. Miała dziwną twarz o wyrazie arogancji i pewności siebie, patrzyła gdzieś w przestrzeń, ponad piaskami pustyni otaczającymi szkołę czarowników. Ciekawe, czy naprawdę była taka brzydka, czy to tylko wyobrażenie nieznanego rzeźbiarza, który uważał, że cesarzowa powinna wyglądać chamsko i butnie? Chwała cesarstwa przede wszystkim, ponad kobiecość? Podobno baba była tak dobra w mieczu, że pokonała samego Viriona. Kai pamiętała to z nudnych wykładów w szkole. Kurza dupa! Wzruszyła ramionami. A kto to był Virion? Usiłowała sobie przypomnieć jakiekolwiek inne nazwisko z tamtej zamierzchłej epoki. No... Ten no... Nie. Ta... Ach. Czarownica Arnne. Również sponsorka szkoły. Jej pomnik, dużo mniejszy, oczywiście, bo nie miała takich możliwości jak pani cesarz, również gdzieś tu był, wśród skał, na wysypisku śmieci."

Tytuł: Pomnik Cesarzowej Achai.

Cykl: Pomnik Cesarzowej Achai.

Tom: 1.

Autor: Andrzej Ziemiański.

Wydawca: Fabryka Słów.

Miejsce wydania: Lublin.

Data wydania: 18 kwietnia 2012.

ISBN-13: 978-83-7574-675-4.

Oprawa: miękka.

Wymiary: 125x195 mm.

Komentarze

0
·
Hm... Pożyjemy, zobaczymy. Cykl "Achai" nie był jakimś wielkim dziełem, które zwaliło mnie z nóg i było niczym narkotyk, lecz nie będę ukrywał, iż całość okazała się całkiem przyjemnym czytadłem wartej swojej ceny. Nowy tom zapowiada się interesująco, więc książkę zapewne zakupię
0
·
Mam podobne zdanie co Tokar, może Achaja nie jest dla mnie najlepszą pozycją na świecie, ale wydaje mi się, że na tle innych wypada całkiem nieźle. I obawiam się, że też będę musiała ją dodać do swojego księgozbioru
0
·
A ja się wybiję, ponieważ dla mnie Achaja to miłe wspomnienia z młodych lat i zawsze będę miał sentyment (dzięki Tar.!) i dla mnie jest to obowiązkowa pozycja, której będę bronił zawsze i wszędzie. Może nie jestem jakimś wybornym czytelnikiem, ale Ziemiański ma u mnie sojusznika do końca życia ;d

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...