Devs

Devs – recenzja serialu

Dodał: , · Komentarzy: 0
devs

Alex Garland jest twórcą, który w ostatnich latach zdobył sporo uznania w świecie filmowym. Jego film "Ex Machina" zebrał liczne nagrody i nominacje, w tym tą oscarową za najlepszy scenariusz. Produkcja ta była zarazem jego debiutem w roli reżysera. Następne dzieło Alexa, "Anihilacja", było solidną adaptacją książki niełatwej do przełożenia na ekran. Wielka szkoda, że nie trafił do szerszej dystrybucji kinowej. Garland współpracował również z brytyjskim studiem Ninja Theory, dla którego napisał scenariusze do gier "Enslaved: Odyssey to the West" (ciekawa adaptacja chińskiej klasycznej powieści "Journey to the West") oraz "DMC: Devil May Cry" (kontrowersyjny, choć solidny, restart serii). Odpowiada on również za skrypt kultowego filmu o apokalipsie zombie, "28 dni później". Jako scenarzysta poświęcał wiele uwagi tematyce istoty człowieczeństwa oraz kontaktów ludzkości z technologią lub z czymś nieznanym i niepojętym. Dlatego, gdy dowiedziałem się, że jego najnowszym projektem jest oryginalny, 8-odcinkowy miniserial "Devs", od razu podejrzewałem, że będzie to dzieło warte uwagi.

Final Fantasy VII

Jak widać moda na remaki i reedycje wszelakie wciąż ma się doskonale. Niby to zrozumiałe, bo mało kto nie chciałby zobaczyć swojego ukochanego tytułu w nowych szatach i z nowoczesnymi usprawnieniami, ale… czy na ołtarzu tego trendu nie została poświęcona innowacja? To trochę tak jak jedzenie starego pączka, który został świeżo oblany strasznie smacznym lukrem. Niby nadal jest pyszny, ale ciągle jemy to samo. Mam mieszane uczucia.

final fantasy vii,final fantasy vii remake

Nie zmienia to jednak faktu, że remake “Final Fantasy VII” okazał się ogromnym sukcesem i w siedzibie Square Enix, gdyby tylko było to możliwe, zapewne strzelałyby korki od szampana. Nie mogłoby być inaczej, ponieważ produkcja rozchodzi się lepiej niż ciepłe bułeczki. Przez pierwsze 3 dni od premiery sprzedała się w liczbie ponad 3.5 miliona egzemplarzy. Wynik jest tym bardziej imponujący, gdy weźmiemy pod uwagę, że tytuł trafił tylko na PlayStation 4 i może od teraz szczycić się mianem najlepszego startu w historii ekskluzywnych gier na platformę Sony.

Cóż, wypada pogratulować, co też skwapliwie czynię.

Death Stranding

Death Stranding na PC zalicza poślizg

Dodał: , · Komentarzy: 0

Winne temu stanu rzeczy są, bez niespodzianek, koronawirus i konieczność pracy zdalnej. W wyniku pandemii Kojima Productions kilka tygodni temu została zmuszona do zamknięcia swojej siedziby i zlecenia pracownikom, aby pracowali w miejscu zamieszkania. Musiało to się odbić na dacie premiery wersji na komputery osobiste, a dzisiaj studio poinformowało, że nie uda im się wyrobić ze wszystkim do 2 czerwca.

death stranding

Nowa data premiery została ustalona na 14 lipca. Nie jest to jakieś tragiczne przesunięcie i biorąc pod uwagę okoliczności raczej wszyscy podchodzimy do tej decyzji z dużą wyrozumiałością.

Wersja na PC doczeka się między innymi specjalnego trybu fotograficznego oraz wsparcia dla wysokich rozdzielczości i monitorów panoramicznych.

Komiksy

Krucjata Nieskończoności – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
krucjata nieskończoności

O ile na polskim rynku trudno narzekać na brak komiksów Marvela, o tyle większość z nich dotyczy ziemskich herosów. Tymczasem w marvelowskim kosmosie dzieją się rzeczy jeszcze bardziej niezwykłe.

"Krucjata Nieskończoności" to bardzo obszerne (472 strony!) domknięcie historii Kamieni Nieskończoności, Adama Warlocka, Thanosa z Tytana i dziesiątek mniej lub bardziej znanych postaci Marvela. Warto mieć na uwadze, że jest to zarazem kontynuacja "Rękawicy" i "Wojny Nieskończoności". Po wydarzeniach z "Wojny..." swoją obecność we wszechświecie zaznacza nie kto inny, jak dobra strona Adama Warlocka, każąca zwać się Boginią. Nieznana dotąd istota objawia się ziemskim i kosmicznym herosom cechującym się silną wiarą bądź niezłomnym kodeksem moralnym, a następnie teleportuje wybrańców do swojego Raju Omega. Przyświeca jej szlachetny cel – pragnie nieść pokój i stworzyć świat idealny. Czy za godnymi podziwu pobudkami kryją się równie szczere intencje? Gros ziemskich bohaterów jest odmiennego zdania, podobnie Warlock i Thanos.

The Outer Worlds

Część cięć w The Outer Worlds wymusiły konsole

Dodał: , · Komentarzy: 3

Kolejny punkt zapalny w relacji posiadacze komputerów osobistych – gracze konsolowi, a może zwykłe pitolenie studia? Cóż, przedstawiciele Obsidian Entertainment uważają, że przynajmniej jedna z lokacji w grze “The Outer Worlds” została okrojona w wyniku ograniczeń sprzętowych konsol obecnej generacji.

the outer worlds

Chodzi o “Pioniera”, czyli niezależną stację kosmiczną, będącą jedną z ostatnich enklaw wolności w układzie zdominowanym przez korporacje, którą odwiedzamy w pierwszych godzinach zabawy. W grze stanowi ona raczej niewielki, zamknięty obszar – z kilkoma sklepami i aktywnością ograniczającą się do podjęcia kilku zadań. Tymczasem twórcy planowali, aby statek był olbrzymim trzypoziomowym molochem z ogromną ilością postaci niezależnych, co byłoby zgodne z duchem tego, co nakreśla nam gra.

Star Trek: Picard

“Star Trek: Picard” mocno podzielił widownię. Choć krytycy zazwyczaj wyrażali się bardzo ciepło o nowym serialu w tym legendarnym uniwersum, a wielu fanów z równym uznaniem wypowiedziało się na temat serii, to produkcja znalazła się pod obstrzałem niemałej liczby odbiorców. Przeważają w niej oddani, wieloletni pasjonaci “Star Treka”, którzy twierdzą, że “Picard” jest jakimś ponurym żartem i mocno żeruje na nostalgii. Pojawiają się argumenty, że wykorzystano ikonicznego bohatera sagi do stworzenia sztampowego serialu sci-fi, który nie posiada ani krzty optymistycznego ducha serii stworzonej przez Gene’a Roddenberry’ego.

jonathan frakes,picard

Czy ten i kilka innych zarzutów są słuszne – nie mnie oceniać. Jednak do krytyki postanowił odnieść się Jonathan Frakes, reżyser oraz aktor wcielający się w skórę innej kultowej postaci – Williama Rikera, prawej ręki Jean-Luca Picarda. Jest on zdania, że to całkowicie naturalne zachowanie, które zawsze pojawia się wraz z wprowadzeniem czegoś nowego do uniwersum. Na dowód tego przypomina o fali sceptycyzmu, z jaką spotkało się kultowe “Następne Pokolenie” zaraz po pilotażowym odcinku.

Game Exe

Aktualizacja działów na Game Exe

Dodał: , · Komentarzy: 0

Miło mi poinformować, że nasze zasoby powiększyły się o trzy interesujące teksty. Courun kontynuuje swój cykl o Mrocznych Elfach i nakreślił historię K'yorl Odran, czyli drowki, która nie cofnie się przed niczym, aby sięgnąć po władzę. Mikeal postanowił przybliżyć nam niuanse Mocy Psionicznych w "UnderRail", natomiast Ravn podzielił się z nami swym autorskim opowiadaniem. Miłego czytania, więcej niebawem!

kyorl odran,dom oblodra
Inne

Kolejną kulturalną ofiarą koronawirusa okazały się legendarne targi Comic-Con. Organizatorzy wydarzenia, stanowiącego od lat centrum informacji na temat popkultury i będące mekką każdego fana klimatów fantastycznych, po raz pierwszy w swojej 50-letniej historii zostali zmuszeni do całkowitego odwołania wydarzenia. Impreza miała się odbyć w dniach 23-26 lipca w San Diego.

comic-con san diego

“Wyjątkowe czasy wymagają wyjątkowych środków i choć robimy to z olbrzymim smutkiem, jesteśmy przekonani, że to właściwa decyzja. Z niecierpliwością czekamy na czas, kiedy wszyscy będziemy mogli się znowu spotkać i dzielić radość ze społecznością, którą bardzo kochamy” – skomentował David Glanzer, rzecznik targów.

Star Trek: Picard

Star Trek: Picard – recenzja serialu

Dodał: , · Komentarzy: 2
star trek: picard

Ku zaskoczeniu fanów serii muszę stwierdzić jedno – podczas przewijania napisów końcowych ostatniego odcinka z pełną stanowczością musiałem stwierdzić, że "Star Trek: Picard" cholernie mi się podobał i ogromnie się cieszę, że powstał. Jasne, nie jest to produkcja bez wad. Nonsensów, głupotek czy dróg na skróty wyliczyłbym tutaj naprawdę sporo. Jednak "Picard" ma naprawdę wiele szacunku do ducha sagi i wydarzeń, jakie miały miejsce w uniwersum. Widać, że dłubała w nim przynajmniej część osób, które darzą szczerą miłością "Następne Pokolenie", "Voyagera" czy nawet "Deep Space 9".

System Shock 3

Kolejne potencjalne bardzo złe wieści z frontu kontynuacji legendarnej serii “System Shock”. W połowie lutego dowiedzieliśmy się, że większość pracowników OtherSide Entertainment, która pracowała nad sequelem, została zwolniona – od reżysera, poprzez głównego artystę, a skończywszy na wiodącym programiście. Stawiało to pod sporym znakiem zapytania dalsze prace nad grą i z dużym prawdopodobieństwem wrzuciło projekt do zamrażarki.

system shock 3

Po prawie dwóch miesiącach od tego wydarzenia, Walter Somol, przedstawiciel studia do spraw marketingu i rozwoju biznesu, postanowił wypowiedzieć się o obecnej kondycji zespołu OtherSide. Problem w tym, że większość komunikatu skupia się na zupełnie innym projekcie studia – grze “Underworld Ascendant” – a o kontynuacji historii batalii ze zbuntowaną SI nie ma w ogóle mowy.

Wczytywanie...