Studio ZA/UM nie należy do największych, lecz za pośrednictwem genialnego “Disco Elysium”, które było zdecydowanie najbardziej pozytywnym zaskoczeniem zeszłego roku, zyskało sobie wielu oddanych fanów. Estończycy nie zamierzają zakładać ciepłych kapci, wzajemnie poklepywać się po plecach i delektować sukcesem, tylko ostro pracują nad tym, aby ich dzieło poznało jak największe grono pasjonatów.
Informowaliśmy o pracach nad wersjami konsolowymi, w tym tej na Nintendo Switch, ale to nie znaczy, że edycja na PC idzie w odstawkę i nie jest już więcej wspierana. Wprost przeciwnie – twórcy wypuścili właśnie łatkę optymalizującą grę, a tym samym obniżającą wymagania sprzętowe i pozwalającą cieszyć się rozgrywką nawet na dość leciwych specyfikacjach.
Obecnie grę można spokojnie odpalić na sprzęcie zawierającym Intel Core 2 Duo, 2 GB RAM, kartą graficzną kompatybilną z DirectX 11 (min. pamięcią 512 MB), 20 GB wolnego miejsca na dysku twardym, a także z Windows 7. Jeżeli chodzi o urządzenia Mac to tytuł spokojnie da się uruchomić na Mac Pro i Mac Mini datowanych na przełom 2008/2009 roku. Nieźle. Tym bardziej, że padła obietnica, iż to nie koniec prac nad optymalizacją i w przyszłości wymagania sprzętowe mogą się jeszcze bardziej zmniejszyć.
Twórcy są też świadomi faktu, że to, na co najbardziej czekają teraz fani produkcji, to lokalizacja “Disco Elysium” na inne języki, ponieważ tytuł opiera się na warstwie tekstowej i rozbudowanych dialogach, co skutecznie hamuje wielu potencjalnie zainteresowanych przed zakupem (obecnie w grze do wyboru jest język angielski oraz uproszczony chiński). ZA/UM wie o co toczy się stawka i ogłosiło, że we współpracy z grupami pasjonatów zajmującymi się translacją gier, przygotowują kilka nowych wersji językowych. Obecnie trwają prace nad przetłumaczeniem gry na koreański, hiszpański, portugalski (brazylijski), rosyjski. Dodatkowo studio zawiązało partnerstwo z profesjonalną firmą o międzynarodowej reputacji, która pomaga im w przetłumaczeniu gry na francuski i niemiecki.
Co z polskim językiem? Jest on w planach developerów. Udostępnili oni specjalną ankietę na swojej stronie, która ma zbadać zainteresowanie fanów potencjalną lokalizacją. Im więcej głosów, tym szybciej twórcy skupią się na tłumaczeniu. Obecnie prowadzi języki turecki, na drugim miejscu jest właśnie polski. Nic tylko głosować.
Źródło: steamcommunity.com
Komentarze
[Dodano po minucie i 45 sekundach]
Plus, zważ że jest to produkcja przeznaczona dla dorosłego widza, który kocha klasykę. Dużo ludzi po 30-stce i 40-stce, kiedy angielski nie był standardem, jakim jest teraz, a przeważał język rosyjski. Dlaczego im odmawiać przyjemności z gry?
Dodaj komentarz