Książki fantastyczne

"Żywe srebro" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
żywe srebro, okładka

Mówiąc o żywym srebrze, na myśl przychodzi mi skojarzenie z rtęcią. Śmiertelnie niebezpieczna (dosłownie!) w swym pięknie substancja, mająca zastosowanie w sztukach alchemii. Ale czy właśnie o nią chodzi w książce pt. "Żywe srebro"? Zapoznajcie się z recenzją Jezida i przekonajcie się sami.

"Żywe srebro" to ambitna w formie powieść historyczna ze sporymi walorami edukacyjnymi. Fantastyki nie sposób się tu doszukać, chyba że obdarzymy tym mianem fikcję literacką, powszechnie obecną w tego typu książkach. Akcja toczy się w całej siedemnastowiecznej Europie – głównie w Londynie i Amsterdamie, ale zahacza również o oblężony przez Turków Wiedeń, a nawet epizodycznie przenosi się za Atlantyk, do angielskich kolonii w Ameryce.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Miasto zagubionych dusz" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
miasto zagubionych dusz

Serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji kolejnego, już piątego tomu serii "Darów Anioła" – "Miasta zagubionych dusz". To najnowsza część cyklu wydana u nas w Polsce. Następnej należy spodziewać się pod koniec września bieżącego roku. Podobnie jak wcześniej za jej wydanie będzie odpowiadało wydawnictwo MAG. Na razie jednak sprawdźmy jak pisarka radzi sobie w odsłonie piątej.

Pamiętacie niezatemperowany ołówek z recenzji poprzedniego tomu „Darów Anioła”? „Miasto zagubionych dusz” sprawiło, że jeszcze tym samym ołówkiem mam ochotę zamordować bohaterkę serii, Clary Fray, aby nie krzywdziła więcej swoimi egoistycznymi pobudkami żadnych postaci. W sumie to mam wrażenie, jakby ona była antagonistą tej części... Czy o to chodziło autorce, cieszącej się za granicą jak i w Polsce dużą popularnością? Raczej nie.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Dzielnica obiecana" już 27 sierpnia

Dodał: , · Komentarzy: 0

Już 27 sierpnia do księgarni trafi powieść Pawła Majki pt. "Dzielnica obiecana", o której informowaliśmy jakiś czas temu. Dla przypomnienia: Będzie to książka osadzona w realiach postapokaliptycznego świata wykreowanego przez Dmitrija Glukhovsky'ego i znanego chociażby z "Metro 2033".

"W roku 2010 w Polsce ukazała się postapokaliptyczna powieść Dmitrija Głuchowskiego "Metro 2033", która zapoczątkowała serię książek "Uniwersum Metro 2033". W tym cyklu wydawnictwo Insignis opublikowało pięć tytułów rosyjskich autorów oraz jeden pisarza włoskiego. Przyszedł czas na Polskę!"

dzielnica obiecana

W rozwinięciu możecie posłuchać pierwszego fragmentu z "Dzielnicy Obiecanej" w interpretacji Krzysztofa Banaszyka.

Książki fantastyczne

"Polaroidy z zagłady" już we wrześniu

Dodał: , · Komentarzy: 1
polaroidy z zagłady

Z radością informujemy o nowej powieści spod pióra Pawła Palińskiego pt. "Polaroidy z zagłady", która swoją premierę będzie miała już we wrześniu bieżącego roku.

Jak czytamy:

"Kiedy przychodzi zbyt wcześnie, przynosi cierpienie. Co jednak, jeśli nadejdzie za późno? Opowieść o śmierci zawsze jest historią o samotności.

Teresę Szulc opuścili wszyscy. Podobnie jak jej miasto i wszystkie miejscowości w okolicy. Czy jednak naprawdę jest sama? Co można uczynić, kiedy zostało się ostatnim człowiekiem – w S., w Polsce, na Ziemi? Pozostaje walka o przetrwanie."

Książki fantastyczne

"Miasto Upadłych Aniołów" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
miasto upadłych aniołów

Powracamy z recenzowaniem serii Cassandry Clare, "Dary Anioła". Na czym to ostatnio skończyliśmy? A, tak, na trzecim tomie zatytułowanym "Miasto szkła". W takim razie serdecznie zapraszam do oceny czwartej części, "Miasta Upadłych Aniołów". Czy trzyma poziom poprzedniczek? Tego dowiecie się z niniejszej recenzji.

Zdawało mi się, że na okładkach poprzednich tomów „Darów Anioła” albo przynajmniej gdzieś w odmętach Internetu, seria Cassandry Clare była nazywana trylogią. A tu proszę – jest już część czwarta i piąta, a szósta swoją premierę będzie mieć na koniec września. Nie ma jednak co udawać zdziwionego. Jeśli jest popyt i ludzie kupują, to trzeba dać im upragnionego towaru jak najwięcej. Zapewne podobnie uznała popularna autorka, którą sława i sukces zachęciły do kontynuowania przygód Clary. Pytanie brzmi: z jakim skutkiem?

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Czerwone jak krew" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
czerwone jak krew, okładka

Są takie opowieści, których nigdy się nie zapomni, nawet jeśli zapoznawano się z nimi za dziecięcych lat. Historie o świnkach, syrenkach czy kaczątkach (wcale nimi nie będących) wpisały się głęboko nie tylko w świadomość dziecka, ale i kulturę. Nic więc dziwnego, że wciąż pojawiają się nowe-stare historie. Jak to wygląda w przypadku "Czerwone jak krew" Salli Simukki? Na to pytanie odpowiada Courun.

Opowieść o losach Czerwonego Kapturka, którego los pchnął w podróż do babci, zna chyba każdy. Z dużą dozą ciekawości sięgnąłem po „Czerwone jak krew” w oczekiwaniu na obcy mi powiew skandynawskiej literatury z lekkim posmakiem wspomnianej historii. Czy Salla Simukka dobrze obeszła się ze starą opowieścią?

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Recenzja książki pt. "Genoboty" na GE!

Dodał: , · Komentarzy: 1
okładka, genoboty

Szanowni czytelnicy! Mam niezmierną przyjemność poinformować, że wraz z tą chwilą na Game Exe pojawił się nowy artykuł. Wszystko za sprawą wydawnictwa Fabryka Słów, które umożliwiło mi przeczytanie i zrecenzowanie książki pt. "Genoboty". Jeśli więc zastanawiacie się, czy warto wydać odłożone pieniążki na tę lekturę, przeczytajcie świeżutką recenzję i przekonajcie się sami. Serdecznie polecam!

"T.C. McCarthy jest absolwentem Uniwersytetu Virginia i ekspertem od patentów w dziedzinie biotechnologii, a dzięki pracy w CIA w czasach natarcia amerykańskich sił na Afganistan i Irak miał okazję przyglądać się działaniom armii z punktu analityka. Posiadana wiedza i zebrane doświadczenie umożliwiły mu napisanie osadzonej w wojennych klimatach książki pt. "Genoboty", otwierającej cykl "Podziemna Wojna". Jako że przepadam za takim motywem, czym prędzej zabrałem się do lektury, by dowiedzieć się, ile warte jest to literackie dzieło."

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne
oktu jestem w ogniu, okładka

Gdybym nie wiedziała, że "Kotku, jestem w ogniu" jest tytułem książki, to prawdopodobnie bym uznała, że ktoś chce zawrócić mi ogon i odciągnąć od wielce zajmujących kocich spraw. Na szczęście jest to coś, co można dorwać w łapki i przykładnie zmolestować, zaciągając się cudownym zapachem świeżo wypuszczonej z drukarni pozycji...

Uch, stop, stop, zbytnio się rozmarzyłam. W każdym razie, pewne ptaszki mi wyćwierkały, że wydawnictwo Genius Creations wypuści w świat omawianą książkę już 18 sierpnia. Zapewniam, jeśli uwielbiacie lekturę przesyconą wręcz humorem, jeśli sympatyzujecie z Monthy Pythonem – to jest coś dla Was.

A jeśli wciąż nie jesteście przekonani, to zapraszam do rozwinięcia newsa, w którym został zawarty nieco dokładniejszy opis.

Książki fantastyczne

"Wirus" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 2
wirus, okładka

Podejrzana sprawa. Czytam książkę – wspomina się w niej o wirusie wampiryzmu. Odpalam film – o, znów wirus i kiełki. A teraz jeszcze gardło mnie boli! Czyżby dopadł mnie jakiś przebrzydły zarazek? Mam nadzieję, że nie, bo kto to widział, by chorować wakacyjną porą? Ale już pal licho mnie, bardziej martwię o Lionela, który zadzierzgnął z "Wirusem" znacznie bliższą znajomość...

Od dobrych kilku lat wampiry znów są w modzie, nie tylko w sferach typowo fantastycznych, gdzie zawsze odgrywały pewną znaczącą rolę, ale obecnie także w świecie popkultury. Dla literatury jest to jednocześnie dobry i zły omen. Ukazuje się więcej tytułów, w których dzieci nocy otrzymują coraz to dziwniejsze cechy i moce, co stanowi nie lada gratkę dla fanów sceny grozy, ale jednocześnie niegdyś dumna postać wampira, czy to w roli przystojnego nieśmiertelnika bądź szkaradnego monstrum, obecnie zaczęła być degradowana przez nie dość dobre książki czy filmy, próbujące wykorzystać ich komercyjny potencjał.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

"Morza Wszeteczne" na Game Exe!

Dodał: , · Komentarzy: 0
morza wszeteczne

Jak głosi wstęp, "Morza Wszeteczne" różnią od typowej historii pirackiej. Strata statku i większości załogi się zgadza, lecz zostanie tej mniej zaradnej i nie najmądrzejszej części przy kapitanie już nie. No i dodać trzeba, że niecodziennie załogę rekrutuje się spośród goblinów, półgoblinów, satyrów czy szamanów – stworzeń raczej rzadko spotykanych. Co wyjdzie z wymieszania tych awanturników i wyruszenia w morską podróż? Dowiecie się z niniejszej recenzji, do której czytania i komentowania serdecznie zapraszam!

Kto na tym padole łez pogardzi piracką fantasy? Tym maruderem z pewnością nigdy nie będę ja, który wszystko, co łączy się z morskimi przygodami i fantastyką, przyjmie z otwartymi ramionami, wcale nie chowając za plecami muszkietu, szabelki ani innej śmiercionośnej broni. Zbyt wymarły to gatunek, aby grymasić (ewentualnie tytuły z tej tematyki skrzętnie ukrywają się przed moim głodnym wzrokiem). Tym bardziej, jeśli powieść już zdążyła wyrobić sobie dobrą reputację. Spragniony więc chlania, rabowania, chędożenia i pływania po nieprzewidywalnych wodach w jak największych proporcjach wyruszyłem wraz z kapitanem Rolandem w podróż w książce Marcina Mortki pt. „Morza Wszeteczne”.

Czytaj dalej...

Wczytywanie...