Szumowina, tom 1: Cocainefinger
szumowina

Szlachetnym superbohaterom nawet nie przeszłoby przez myśl, żeby w trakcie ratowania świata zaciągnąć się czymś znacznie mocniejszym niż tytoń albo pociągnąć z gwinta. Czasem jednak los ludzkości spoczywa w rękach osobnika, który nigdy nie myśli o niczym więcej.

Ernie Ray Clementine to osobnik z nizin społecznych, z których bardzo nie chce wychynąć. Jego codzienność mogłaby zamykać się w słynnym określeniu "sex, drugs and rock&roll", tyle że tego pierwszego mało kto chce z nim próbować, na drugie najczęściej go nie stać albo za prędko się kończy, więc pozostaje mu głównie wielbienie klasyków rocka. I zamęczanie swą osobą lokalnego dilera, którego z braku laku uznaje – oczywiście bez wzajemności – za najlepszego kumpla pod słońcem. Życie mija, a Ernie egzystuje niczym niebieski ptak do czasu, gdy po kolejnym upodleniu przypadkiem staje się niezwykle ważny dla pewnej agencji specjalnej. Tylko że nakłonienie kogoś o takim usposobieniu do altruistycznego ratowania świata okazuje się karkołomne. I wymaga walizy wyładowanej po brzegi prochami.

Raz i na zawsze, tom 1: Król nieumarły
raz i na zawsze

Trudno zliczyć wszystkie literackie przypadki czerpania inspiracji z mitów arturiańskich. Czy na tym poletku można pokusić się o powiew świeżości?

Fabuła "Raz i na zawsze" rozgrywa się współcześnie, lecz od pierwszej chwili scenarzysta Kieron Gillen jasno daje do zrozumienia, że ma zamiar połączyć ze sobą teraźniejszość z mitami arturiańskimi. Grupa tajemniczych postaci w brutalny sposób wchodzi w posiadanie świeżo odnalezionej pochwy legendarnego miecza Excalibura. Artefakt ma pomóc w przywróceniu do życia samego króla Artura. Niepokojące wieści docierają do Bridgette McGuire, łowczyni potworów w stanie spoczynku. W walkę o przyszłość Brytanii wciąga wnuka Duncana, niemającego pojęcia o drugim życiu babci. A że czyni to w trakcie niespecjalnie udanej randki Duncana, to ze złem zmierzy się od razu trójka bohaterów.

Apostata

Apostata – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
apostata

Bigos to tradycyjna potrawa dla Polaków, Litwinów i Białorusinów. Choć jego podstawą jest odpowiednio przyrządzona kapusta kiszona, równie istotne dla smaku jest multum dodatków. Wygląd dania jest zaś osobliwy – tak, że drugim znaczeniem tego przede wszystkim kulinarnego terminu jest nieład, bądź inny "misz-masz". "Apostatę" Łukasza Czarneckiego z bigosem łączy coś więcej, niż tylko kraj pochodzenia...

Wydanie "Apostaty", zwłaszcza jak na powieść debiutancką, przyciąga wzrok. Twarda oprawa, częściowa obwoluta, dobrej jakości papier, ilustracje. Treść obwoluty i tylnej okładki odbiorcę przytłacza. Oto fantastyka, horror i kryminał w jednym. Autorskie uniwersum inspirowane Lovecraftem. Obowiązkowy cytat Nietzschego o otchłani, która coś tam... odhaczony. Książkę rekomendują Andrzej Pilipiuk oraz Jerzy Rzymkowski z "Nowej Fantastyki" (na marginesie – Czarnecki jest członkiem jej redakcji, czego na stronie z biogramem na końcu dzieła nie ukrywa). Jak wyszło zaś w praktyce?

Batman Imposter

Batman Imposter – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
batman imposter

Publikacja polskiego wydania "Batman Imposter" zbiegła się w czasie z premierą kinową najnowszego filmu o Batmanie. Nie powinno to dziwić, mają bowiem ze sobą punkty styczne.

Podobnie jak w kinowej projekcji, komiksowy Mroczny Rycerz działa dopiero kilkanaście miesięcy, lecz jest już postacią dobrze znaną w Gotham – choć przez wielu postrzeganą jako zagrożenie lub co najwyżej dziwactwo. Próba pozbycia się nowego stróża prawa prowadzi do pojawienia się drugiego Batmana. Ten jednak za nic ma zasadę o oszczędzaniu łotrów i stacje telewizyjne obiega nagranie wykonanej przez niego egzekucji. Prawdziwy Mroczny Rycerz staje przed nie lada wyzwaniem oczyszczenia się z zarzutów bez zdradzania prawdziwej tożsamości.

Nikłe doświadczenie jako mściciel to nie jedyna cecha łącząca "Batman Imposter" z kinowym obrazem. W obu przypadkach mamy okazję obserwować Batmana, który jeszcze nie okrzepł w swojej roli mściciela popełniającego błędy, obrywającego od łotrów, cieszącego się sympatią pojedynczych osób – w filmie są to Alfred i James Gordon, w komiksie tę funkcję pełni psychoterapeutka Bruce'a Wayne'a.

Hitman. Tom 5

Hitman. Tom 5 – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
hitman. tom 5

Tommy Monaghan, tytułowy Hitman, uchodził z życiem z tak wielu podbramkowych sytuacji, że można by mieć wątpliwości, czy jego mocą faktycznie jest rentgenowski wzrok, a nie niesłychane szczęście lub kuloodporność.

Piąte i zarazem ostatnie wydanie zbiorcze przygód Hitmana oraz pozostałych szemranych klientów równie szemranego baru "Noonan's" składa się z paru części. Po krótkiej i zabawnie głupkowatej opowiastce z Sixpackiem w roli głównej, resztę pierwszej połowy albumu zajmuje nowa misja, jakiej podejmuje się Tommy i przyjaciele. Tym razem mają po swojej stronie nawet osobę ze służb specjalnych, ale aby nie było za prosto, naprzeciw im stają szaleńcy eksperymentujący na ludziach i szkolący pewnego zabijakę, który od dawna ma na pieńku z Monaghanem.

Heretycy Diuny

Heretycy Diuny – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
heretycy diuny – recenzja książki

Dłuższa przerwa od niektórych rzeczy czasem się przydaje. Daje to świeżą perspektywę na pewne aspekty, a także pozwala podjąć się zadania z odnowioną siłą. No ale w końcu za tę robotę trzeba się wziąć. A zatem nastała wreszcie pora, bym powiedział kilka słów na temat "Heretyków Diuny".

Od śmierci Leto II minęło już niemal półtorej milenium, jednak cień człowieka-czerwia i jego Złotego Szlaku wciąż odciska swe piętno na galaktyce. Jego działania nie wykorzeniły jednak Bene Gesserit, Ixan i Tleilaxan, którzy nadal walczą o wpływy i dominację. Ta bitwa oraz rosnące zagrożenie ze strony Rozproszenia skłoni wszystkich do knucia nowych, diabolicznych planów, jednak istnieją pewne punkty wspólnego zainteresowania. Mianowicie to nowa ghola Duncana Idaho oraz dziewczyna mieszkająca na zwanej teraz Rakis Diunie, która może narzucić swą wolę czerwiom.

Wrogie terytorium

Wrogie Terytorium – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
wrogie terytorium

Przygody Beniamina Ashwooda towarzyszą mi już od jakiegoś czasu i całkiem dobrze się przy nich bawię. Tempo akcji, które rzadko kiedy pozwala na nudę, ciekawe, umiejące zaskoczyć postacie i sensownie zbudowany świat. A teraz znów możemy się zagłębić w kolejną, trzecią już część serii, ochrzczoną podtytułem "Wrogie terytorium".

Ben i Amelia po prostu nie mogą złapać chwili oddechu. Bitwa o Północną Bramę rozwiązała tylko część z ciążących im na głowie problemów, zostawiając przy tym wiele pytań bez odpowiedzi i mnożąc nowe. Zamknięcie Szczeliny wywołało sporo zmian, a ich zakres nie jest do końca jasny. Jedynym miejscem, gdzie mogą liczyć na uzyskanie potrzebnej wiedzy, jest Irrefort, jedno z głównych miast Koalicji i kwatera starożytnego Zakonu Purpuratów. Od tej lokacji dzielą ich jednak miesiące pieszej podróży, bez pieniędzy i z niewielkimi zapasami, w obliczu ciągłego ryzyka ataku ze strony łowców Sanktuarium albo demonów. Co może pójść nie tak?

Batman Death Metal. Tom 2
batman death metal. tom 2

Pomimo starań, podróży temporalnych i innych prób, Liga Sprawiedliwości i spółka ponieśli klęskę w walce z Perpetuą, matką multiwersum. Czy to oznacza koniec świata, jaki znamy? Oczywiście, że nie.

Na początku warto wspomnieć, że "Batman. Death Metal" jest bezpośrednią kontynuacją "Batman. Metal", "Batmana, który się śmieje, "Ligi Sprawiedliwości: Wojny totalnej. Roku łotrów", a co za tym idzie znajomość tychże jest konieczna do zrozumienia wydarzeń przedstawionych w "Death Metal".

Lexa Luthora u boku potężnej istoty zastąpił Batman, który się śmieje, lecz nie pozostał on wierny swej pani. Ambicje najmroczniejszego wcielenia Gacka sięgają wyżej – posiadł moc Doktora Manhattana i pragnie na nowo ukształtować wszechświat, tym samym zwracając się przeciw Perpetui. Jednocześnie wyrusza w pogoń za Flashem, a raczej Flashami, ukrywającymi się wewnątrz mocy prędkości. Superman, Batman i Wonder Woman próbują powstrzymać oba byty i trafiają do mrocznego multiwersum, gdzie wciąż toczą się Kryzysy.

Pustynna Włócznia, tom 1

Informacja prasowa

Już 25 marca bieżącego roku do sklepów trafi nowe, dwutomowe wydanie "Pustynnej Włóczni" Petera V. Bretta. W tej samej szacie graficznej również w 2022 zostanie wydany cały "Cykl Demoniczny". Jeżeli do tej pory nie słyszeliście o "Pustynnej Włóczni" lub nie mieliście się czasu z nią zapoznać zapraszam do recenzji obu tomów w wydaniu Ammona i Kacpero.

pustynna włócznia

Departament prawdy: Koniec świata
departament prawdy: koniec świata

Lądowanie na Księżycu odbyło się naprawdę, Reptilianie nie istnieją, a Ziemia ma kształt kuli – a może to wszystko tylko kłamstwa, silnie zakorzeniane w kolejnych pokoleniach?

James Tynion IV, znany w Polsce z kilkunastu komiksów o Batmanie i "Coś zabija dzieciaki", wziął na tapet niełatwy temat – teorie spiskowe. Zamiast jednak położyć jedną z nich na stół i nakazać czytelnikowi chłonąć opowieść osnutą wokół niej, scenarzysta postanowił się nie ceregielić i od razu sięgnął po kilkanaście z nich. Reptilianie istnieją i są trudni do ubicia. Wielka chwila Neila Armstronga i spółki odbyła się tak naprawdę przed obiektywem kamery Stanleya Kubricka. Towarzystwo płaskiej Ziemi nie tylko ma swoich członków na całym globie, ale ściąga ich w jedno miejsce, aby razem mogli naigrywać się z elementarnej wiedzy przekazywanej w szkole podstawowej. Nie zapominajmy o Lee Harveyu Oswaldzie – wszak domniemanemu zabójcy Johna F. Kennedy'ego przeznaczono szczególną rolę.

Wczytywanie...