Nowa klasa Diablo III

1 minuta czytania

Podczas wczorajszego BlizzConu ujawniona została czwarta klasa postaci w Diablo 3. Blizzard z dumą zaprezentował nam mnicha, którego dobrze znamy z “Diablo: Hellfire”. Zarówno cinematic trailer jak i gameplay przybliżyły nieco nową odsłonę bohatera.

Przez pustynną zamieć przedziera się wysoki, brodaty mężczyzna, niosący na ramieniu okuty kostur. Napotkany przez niego zamaskowany wędrowiec opowiada mu o leżącym nieopodal mieście, które dostało się w ręce kultystów. Zamaskowany wędrowiec wskazuje drogę mężczyźnie i – jak się za chwilę okaże – wprowadza go prosto w pułapkę. Pustynna zamieć nie zdążyła przycichnąć, gdy kultyści legli pod stopami bohatera, który ściera się teraz z demonem udającym zamaskowanego wędrowca. Przy użyciu całej swej piekielnej siły, demon nie jest w stanie pokonać człowieka, który dysponuje niezwykłą mocą...

Moc ta prezentuje się w całej swej krasie w przedstawionym zaraz potem i trwającym kilkadziesiąt sekund gameplayu. Mnich, przy użyciu kostura lub gołych pięści, zrzuca atakujące go monstra w otchłań niebytu szybciej, niż zdążymy pomyśleć “Ojejku”. Jego moc duchowa eksploduje raz po raz z siłą gniewu Vegety, któremu zagrożono fryzjerem. Obejrzeć możemy umiejętności takie jak, “Rozbrajająca Fala”, “Nieprzenikniona Obrona”, “Eksplodująca pięść”, “Siedmiostronny Atak”, czy “Droga Stu Pięści”. Zanim zdążymy nadziwić się wszystkim tym błyskom i nowościom, prezentacja kończy się, a my pozostajemy z nową dawką emocji i pytań oraz garstką informacji, które przedstawiamy Wam jako pierwsi.

monk, diablo, klasa

Komentarze

0
·


Zdecydowanie pierwsza postać jaką wypróbuje, jak tylko dostanę tę grę w swoje łapska
0
·
A mi coraz mniej się podoba d3. A taką miałem ochotę na tą grę.
0
·

Cytat

A mi coraz mniej się podoba d3.


A to czemuż? Można poprosić o więcej szczegółów? :'d
0
·
Monk jako kolejna postac to imho trafny wybór Blizza. Taka jakby Zabójczyni. Ale i tak wpierw wypróbuje Witch doctora ;]
0
·
Ogólne wrażenia. Może dlatego że tak na niego wszyscy z utęsknieniem czekają? Niby ma być taki fajny, a na pewno rewelacji nie będzie.
0
·
Hahah lol.

Nostradamus ;p
0
·
Ven, bo to nie raz tak było? Ile razy obiecano gruszki na wierzbie? Co? Wole teraz postękać i się zdziwić w przyszłości niż teraz pozachwycać i zawieść na grze po raz kolejny.
0
·

Cytat

Monk jako kolejna postac to imho trafny wybór Blizza.


True, true. Tylko po jaką cholerę dali mu brodę? Przez nią wygląda na proszalnego dziada. Według mnie mnich powinien nie posiadać żadnego włoska na ciele, góra włosy w stylu Li Mu Baia ;p
0
·

Cytat

Według mnie mnich powinien nie posiadać żadnego włoska na ciele, góra włosy w stylu Li Mu Baia ;p


Bo to jest mix http://www.oa.uj.edu.pl/ab/05/mnich.gif z http://img.dailymail.co.uk/i/pix/2008/02_0...INS_468x622.jpg ;p
0
·

Cytat

Ven, bo to nie raz tak było? Ile razy obiecano gruszki na wierzbie? Co? Wole teraz postękać i się zdziwić w przyszłości niż teraz pozachwycać i zawieść na grze po raz kolejny.


Fakt, niejednokrotnie. Jednakowoż Blizzard nigdy nie zawiódł pod tym względem dlatego, że:
*Zawsze uważnie słucha fanów i przy tworzeniu gry bierze pod uwagę ich rady.
*Tworzy dany tytuł przez lata i wypuszcza go dopiero wtedy, gdy jest absolutnie pewny, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik, a tytuł jest maksymalnie grywalny (a nie - wrzucamy do sklepów późną betę, a i tak fani wszystko załatają).
*Ma Battle.net - co czyni rozgrywkę przez Internet absolutnym miodem, nawet jak produkt jest "tylko" bardzo dobry (jak Warcraft 3 w rozgrywce dla pojedynczego gracza).

Poza tym, czy kiedykolwiek wypuścili cienki tytuł? Póki co mam do tych gości pełne zaufanie i myślę, że mnie nie zawiodą

Cytat

Tylko po jaką cholerę dali mu brodę? Przez nią wygląda na proszalnego dziada. Według mnie mnich powinien nie posiadać żadnego włoska na ciele, góra włosy w stylu Li Mu Baia


Hmmm... a nie będzie jakiegoś pseudo tworzenia postaci typu pięć rodzajów zarostu, trzy kolory włosów i siedem fryzur do wyboru? :'d
0
·
Blizzard to jeden z niewielu producentów, do którego mam pełne zaufanie. Nie zawiodłem się na nim nigdy i teraz prawdopodobnie też tak będzie.

Na początku witchdoctor urzekł mnie spowolnieniem czasu, ale mnich także niczego sobie. Do zabójczyni mu daleko, ale też nieźle.
0
·
Ja również wypróbuję mnicha w pierwszej kolejności (o ile mój sprzęt udźwignie nowe dzieło Blizzarda). Ta broda dodaje mu powagi i dostojności, więc cicho. Chcecie łysego jak kolano, to zagrajcie w Virtua Fighter 4.

Ogólnie jak tak sobie oglądam ten filmik, to aż chce się grać. Jedno mi się podoba - nie jest już tak kolorowo, jak w gameplay'u z barbarzyńcą i witch doctorem. Blizzard chyba faktycznie słucha swoich fanów.
0
·
Kochany, doskonały Blizzard. Nigdy żadnego bubla. I Nigdy nikogo nie zawiódł. Ale mówimy o fanach. A nie osobach którym się nie podobają produkcje Blizzarda. Bo chyba nie poddajecie pod wątpliwość faktu, że takie osoby na świecie istnieją?
0
·

Cytat

A nie osobach którym się nie podobają produkcje Blizzarda. Bo chyba nie poddajecie pod wątpliwość faktu, że takie osoby na świecie istnieją?


No dziwne, żeby do anty-fanów swoich wyciągali ręce, zamiast do graczy, którzy docenili ich dzieła i dzięki nim mogą nadal tworzyć z podniesioną głową.

Wybacz Tar, ale strasznie marudzisz teraz. Są gusta i guściki. Każdemu siłą rzeczy nie dogodzisz (nigdy nie pojawiła się taka gra i nigdy nie pojawi), bo to jest absolutnie niemożliwe. A w gry Blizzarda gra na dzień dzisiejszy gdzieś koło 15 mln. graczy, a kunszt tej firmy docenia jeszcze więcej - jeżeli uznasz, że taki ogrom ludzi się nie zna i wierzy w głupoty, to trudno, a cała ta dyskusja jest bezsensowna

I nikt nie pisał, że Blizzard jest chodzącym ideałem - po prostu nigdy się jeszcze nie potknęli i dzięki kontynuowaniu mądrej strategii, raczej im to nie grozi w najbliższej przyszłości

Poza tym jest jedna taka firma (na B się zaczyna), która wypięła się gołym dupskiem na wiernych fanów (dzięki którym pewien tytuł żył wiele lat) i zrobiła coś dla niedzielnych graczy. Efekty widać dziś - wręcz kosmiczne
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia sob, 22 sie 2009 - 21:12 napisał

No dziwne, żeby do anty-fanów swoich wyciągali ręce, zamiast do graczy, którzy docenili ich dzieła i dzięki nim mogą nadal tworzyć z podniesioną głową.

Ty a "pozyskiwanie klientów nowych" - taki termin - słyszałeś? taka sama ilość fanów przez cały czas?

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia sob, 22 sie 2009 - 21:12 napisał

I nikt nie pisał, że Blizzard jest chodzącym ideałem - po prostu nigdy się jeszcze nie potknęli i dzięki kontynuowaniu mądrej strategii, raczej im to nie grozi w najbliższej przyszłości

buahahahaha naiwniak...



Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia sob, 22 sie 2009 - 21:12 napisał

Poza tym jest jedna taka firma (na B się zaczyna), która wypięła się gołym dupskiem na wiernych fanów (dzięki którym pewien tytuł żył wiele lat) i zrobiła coś dla niedzielnych graczy. Efekty widać dziś - wręcz kosmiczne


A nie wiem o co chodzi... Czemu nie podasz nazwy?
0
·
Choć nie przepadam za produkcjami Blizzarda (po prostu nie przypadają mi do gustu) przyznaję, że ich gry zawsze były solidne jak mało które. Ale nie masz racji Tokarze, że się nie potknęli nigdy. Nie tak dawno temu do WoWa wypuszczony został patch, który troszkę napsuł z kołczanami Huntera. Po prostu nie zajęto się sprawą do końca i zostało trochę bubli. Ale to drobiazg, mała rysa

I jeszcze jedno odnośnie Blizza. Kształci znakomite kadry, które później tworzą inne, solidne produkcje we własnych studiach (np. ArenaNet). I za to jestem im niezmiernie wdzięczny.
0
·
Mnie natomiast przy oglądaniu gameplay'a i pisaniu tego newsa przyszło natychmiast skojarzenie z Dragon Ballem Ale ponieważ lubiłem tę serię mangi i również ufam panom z Blizzarda, to wcale mi to nie przeszkadzało.
0
·
A poza tym coś gorszego tu widzę od mojego "marudzenia" - ogólna ekstaza nad nowym dziełem Blizzarda.
0
·

Cytat

Ty a "pozyskiwanie klientów nowych" - taki termin - słyszałeś? taka sama ilość fanów przez cały czas?


Ty, licznik graczy samego World of Warcraft liczy sobie 11,5 mln. i wciąż rośnie (aż boje się pomyśleć co by było gdyby zdjęli abonament, bo wtedy konkurencja popełniłaby zbiorowe seppuku). Diablo II ma blisko dekadę na karku i wciąż jest w TOP 10 w EMPiKu. No fakt, masz racje... w gry Blizzard gra już tylko sam beton i zagorzali fani

Już pomijam, że na co im pozyskiwanie nowych klientów (a co za tym idzie zmiana strategii), skoro już obracają taką kasą, o której większość potentatów w branży może dziś tylko pomarzyć. Mimo wszystko nie ulegają stagnacji i nadal starają się wprowadzać rewolucyjne rozwiązania do swoich gier oraz pozyskać nowych graczy (ale nie zatracając przy tym swoich ideałów) - jak miło z ich strony, nie uważasz?

Cytat

buahahahaha naiwniak...


Śmiej się, śmiej. Tylko za mną stoją fakty, a za Tobą nic

Cytat

A nie wiem o co chodzi... Czemu nie podasz nazwy?


Bo każdy kto śledzi nasz serwis oraz rynek cRPG wie co się teraz dzieje z Falloutem
0
·
Ja jakoś nigdy nie podniecałem się Diablo Trójcą i póki co na dobre mi to wychodzi.
Owszem concept arty ma ładne, ale która gra nie ma?

Jak się poogląda trailery to nie widać żadnej rewelacji.
Zresztą tyle już czekamy na te Diablo, że wole być mile zaskoczonym kiedy wyjdzie w końcu za te siedem lat.
0
·

Cytat

Ale nie masz racji Tokarze, że się nie potknęli nigdy. Nie tak dawno temu do WoWa wypuszczony został patch, który troszkę napsuł z kołczanami Huntera.


Mi chodziło o poważne wtopy, jak wypuszczenie niedopracowanej czy kiczowatej gry Jak mówiłem Blizzard to nie jest chodzący ideał i przy takich rzeczach jak łatki czy inne drobne krzaczki, zdarza im się strzelić babola. Tym niemniej to tak bardzo nie boli (bo nie zostajesz nabity w butelkę na 'dzień dobry') i da się to w miarę szybko naprawić.

Cytat

A poza tym coś gorszego tu widzę od mojego "marudzenia" - ogólna ekstaza nad nowym dziełem Blizzarda.


To już nie można wyrazić aprobatę w przypadku produkcji, która na to zasługuje? Póki co nie padły nawet z Twojej strony żadne porządne argumenty przeciwko Diablo III. Czekam na nie z niecierpliwością
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia sob, 22 sie 2009 - 21:43 napisał

Ty, licznik graczy samego World of Warcraft liczy sobie 11,5 mln. i wciąż rośnie (aż boje się pomyśleć co by było gdyby zdjęli abonament, bo wtedy konkurencja popełniłaby zbiorowe seppuku). Diablo II ma blisko dekadę na karku i wciąż jest w TOP 10 w EMPiKu. No fakt, masz racje... w gry Blizzard gra już tylko sam beton i zagorzali fani

Już pomijam, że na co im pozyskiwanie nowych klientów (a co za tym idzie zmiana strategii), skoro już obracają taką kasą, o której większość potentatów w branży może dziś tylko pomarzyć. Mimo wszystko nie ulegają stagnacji i nadal starają się wprowadzać rewolucyjne rozwiązania do swoich gier oraz pozyskać nowych graczy (ale nie zatracając przy tym swoich ideałów) - jak miło z ich strony, nie uważasz?


Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia sob, 22 sie 2009 - 21:43 napisał

Śmiej się, śmiej. Tylko za mną stoją fakty, a za Tobą nic

Tia... Jesteś po prostu zakochany i tyle.

Bo każdy kto śledzi nasz serwis oraz rynek cRPG wie co się teraz dzieje z Falloutem



Pi****lenie o Chopinie, mości Zagłobo. Blizzard Ci płaci?

[Dodano po 53 sekundach]

Wyraź aprobatę nad produktem co wyszedł. Heh. Naprawdę naiwny jesteś.
0
·

Cytat

Pi****lenie o Chopinie, mości Zagłobo. Blizzard Ci płaci?


Bawisz mnie Tar

To spytaj się Twojego fumfla, który pracuje w EMPiKu, jak im się sprzedaje w sieci sklepów, takie Diablo czy World of Warcraft i dlaczego gry Blizzarda mają zazwyczaj oddzielną półkę w tymże sklepie

Nadal czekam na te argumenty Panie Bracie

Cytat

Wyraź aprobatę nad produktem co wyszedł. Heh. Naprawdę naiwny jesteś.


Słucham? Gameplay jest przedni (tak jak dotychczas ukazane filmiki) i zawiera esencje tego czego oczekuje od dobrego h&s ='] Oczywiście z finalną oceną się wstrzymam jeszcze (bo nie pisałem, że D3 będzie na 100% zajebiste - tylko tak przypuszczam), ale dotychczas odkryte karty pokazują mi progres i to ten dobry progres
0
·
Ani Diablo, ani WoW się nie sprzedają. I już na pewno nie mają oddzielnej półki. Ani w Empiku, ani nigdzie indziej. Skąd takie bajki masz? Co ty w Brytanii żyjesz? Czy w USA?

I NADAL nie rozumiem podniecenia, które wzbudza zwykły gameplay. Zrozumiem jak gra wyjdzie. Ale ani jednego słowa krytyki? Bleee... Tokar, od Ciebie się spodziewałem czegoś więcej.
Nie strzelaj mi Ty tu statystykami i odczuciami mas.
Napisz swoje zdanie, bo aż nie chce mi się wierzyć że to ty piszesz.
0
·
Ja się bynajmniej nie zachwycam na zaś, bo mam monstrualne wymagania. Ale to, co widzę dotychczas przyjmuję ze spokojnym uśmiechem. Zgadzam się w dużej mierze z tym, co mówi Tokar, rozumiem, że to co Ty widzisz Tar nie podoba Ci się już na poziomie mocno przedpremierowym. Niemniej nie rozumiem dlaczego tak usilnie forsujesz tutaj tezę, że będzie syf wielki i bąbelki i ogólny disaster, do tego z uporem godnym lepszej sprawy Faktycznie, powiedz co Ci się tak diabelnie nie podoba, że się tak tu nawzajem z Tokarem grzejecie?
0
·
Prawda jest taka, że w produkty firmy B. nie grają miłośnicy z krwi i kości, tychże klimatów, lecz zwykli fanatycy gier. Dlatego pełno tam (szczególnie w MMO) zagranicznych odpowiedników polskich pokemonów.
To są te odczucia mas.

A prawdziwy gracz porządnych cRPGów nie zadawala się wrażeniami ogółu i nie chodzi zawsze z prądem.
0
·
Ja nie mówię, że to syf będzie - tylko przetrawić nie mogę tego, że tak się wszyscy tym zachwycają. A to ani rewelka ani cud.Zwykły hack and slash, tylko że bajerów będzie mieć graficznych full.
0
·

Cytat

Ani Diablo, ani WoW się nie sprzedają. I już na pewno nie mają oddzielnej półki. Ani w Empiku, ani nigdzie indziej. Skąd takie bajki masz? Co ty w Brytanii żyjesz? Czy w USA?


Stąd?

http://www.empik.com/top/

Swoją drogą ciekawe ile im Blizz płaci za taką promocje? I tyle lat ją ciągną. No, no...

Gry Blizzarda mają oddzielną półkę w EMPiKu w C.H. Arkadia (chyba największym w Warszawie, co plasuje ten salon jednym z największych w Polsce i przynoszącym największe dochody), nie wiem jak jest gdzie indziej - dawno nie byłem. Jak będę miał kiedyś dużo czasu, to chyba zrobię specjalnie wojaż po stołecznych EMPiKach z aparatem w dłoni, aby Ci pokazać jak jest :')

Cytat

NADAL nie rozumiem podniecenia, które wzbudza zwykły gameplay.


Ciekawe piszesz historie, ja podniecenia i ślepego oddania nie widzę nigdzie Każdy wyraził swoją aprobatę, że klasa wygląda póki co znakomicie (frapująca postać, ciekawe umiejętności i robienie ogólnego kipiszu na polu bitwy, czuć od niego moc - tego oczekuje od bohatera w grze h&s), a jak będzie po premierze, to wyjdzie w praniu (bo wiadomo, że do filmików wrzuca się najlepsze kąski).

Cytat

Zrozumiem jak gra wyjdzie. Ale ani jednego słowa krytyki?

Ten gameplay skupiony jest tylko i wyłącznie na postaci mnicha, a nie na całym Diablo III (nawet interfejsu nie widać), więc nie rozumiem dlaczego akurat w przypadku tego filmiku ma jechać z krytyką tej produkcji. Co najwyżej mógłbym negatywnie ocenić jakiś aspekt tej klasy, ale jak już pisałem, póki co nie dostrzegam w niej jakichś uchybień.

Cytat

Bleee... Tokar, od Ciebie się spodziewałem czegoś więcej.


No ja też po Tobie Spodziewałem się jakichś mocnych argumentów przeciw Blizzardowi i Diablo III, a póki co dostałem dwa argumentum ad personam (że jestem naiwniak i Blizz mi płaci) i żadnych faktów :'d

Cytat

Nie strzelaj mi Ty tu statystykami i odczuciami mas.


Bo wiesz, że mam racje Dzięki

Cytat

Napisz swoje zdanie, bo aż nie chce mi się wierzyć że to ty piszesz.


Już napisałem nie raz, nawet w tym temacie. Blizzard konsekwentnie rozbudowuje, dodaje masę smaczków i poprawia sukcesywnie to (choćby nowy ekran ekwipunku, wprowadzenie nowych opcji w rozgrywce sieciowej, urozmaicenie trybu dla pojedynczego gracza) co kulało w Diablo II, czyli w produkcji, której nawet dziś postawiłbym 10/10 bez mrugnięcia okiem. Na dodatek z każdą większą poprawką konsultuje się z fanami. To pozwala mi być optymistą.

Cytat

że się tak tu nawzajem z Tokarem grzejecie?


My się nie "grzejemy", tylko prowadzimy uroczą dysputę na argumenty (czekam na nie nadal Tar ) i przy okazji rozkręcamy Ci 'njusa' Ja bym się cieszył gdyby pod moją informacją było 28 komentarzy

Cytat

Zwykły hack and slash, tylko że bajerów będzie mieć graficznych full.


Akurat produkty Blizzarda nigdy nie porażały graficznie, więc niestety tu się mylisz Gra wyjdzie dopiero w 2011 r. kiedy to taka grafika nie będzie zapewne powalała na kolana.

Mimo wszystko jednak ich produkcje sprzedają się w milionach kopii. Przypadek?
0
·

Cytat

Mimo wszystko jednak ich produkcje sprzedają się w milionach kopii. Przypadek?


Wiele innych gier innych producentów, również. Zbieg okoliczności?
0
·
Nie, klątwa.
0
·

Cytat

Wiele innych gier innych producentów, również. Zbieg okoliczności?


Przeczytaj całego posta, a nie wyrywaj zdania z kontekstu, dziękuje.
0
·
Warcraft Adventures: Lord of the Clans - gra zawieszona po roku pracy nad nią.
StarCraft: Ghost - strzelanka - zawieszona na czas nieokreślony.
0
·
A ja się zgodzę z Tokarem, że Tar tu nie przedstawił żadnych argumentów, jedynie jakieś zaczepki w stronę Tokara.

Ja na D3 czekam i momentami z zapartym tchem obserwuję kąski, które co jakiś czas Blizz nam rzuca. Mówcie co chcecie, ale jeśli istnieje gra, która może skłonić mnie do kupienia sobie kompa, na którym ruszy (czyli do czegoś, czego nie zrobiłem jeszcze nigdy dla żadnej gry!), to jest to właśnie D3. ;p
0
·

Cytat

Warcraft Adventures: Lord of the Clans - gra zawieszona po roku pracy nad nią.
StarCraft: Ghost - strzelanka - zawieszona na czas nieokreślony.


Mógłbyś wyjaśnić o co Ci chodzi, bo nie za bardzo rozumiem?
0
·
Pewnie o to, że Blizzard nie jest jednak taki solidny i też mu się zdarzają wpadki.

A ja myślę, że niepotrzebnie się nawzajem wpieniacie. ;p Póki co nawet grywalnej bety nie ma, a na filmikach też nie wszystko widać. Gierka może się do dnia premiery jeszcze sporo zmienić, więc po co sobie teraz coś na siłę udowadniać?

W kwestii liczb: nie ma chyba gracza, który nie grał w coś produkcji Blizzarda (a jeśli nawet, to są to jakieś pojedyncze przypadki). To też o czymś świadczy.
0
·
Ja się nie wpieniam, kocham Tokara jak brata.
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia nie, 23 sie 2009 - 12:29 napisał

Przeczytaj całego posta, a nie wyrywaj zdania z kontekstu, dziękuje.

Zanim napisałem poprzedni post, przeczytałem Twój post w całości.

Powiedz mi co zmienia kontekst? Bo wg. mnie mój post poprzedni wciąż jest aktualny. Ponieważ pokazuje, że to wcale nie jest magia Blizzarda.
Inne gry też cieszą się podobną popularnością. Świadczy to o tym, że wielki wpływ na to mają trendy a nie sam producent. Choć nie twierdzę, że nie ma w ogóle. Ma, ale ograniczony.
0
·

Cytat

Pewnie o to, że Blizzard nie jest jednak taki solidny i też mu się zdarzają wpadki.


Ja tu raczej zauważyłem argument na moją korzyść, bo to pokazuje, że jak widać, iż jakaś produkcja nie spełni oczekiwanych standardów i jest cieniutka, to Blizzard zarzuca ten projekt No bo nie oszukujmy się, mogliby wypuścić i Ghosta i tą Warcraftową przygodówkę. Jestem pewien, że sprzedałaby się okrągła sumka. Tylko wraz z tym utraciliby szacunek gracza i odbiłoby się to mocno na ich reputacji, a tego by raczej nie chcieli.

Cytat

Ja się nie wpieniam, kocham Tokara jak brata.




Cytat

Powiedz mi co zmienia kontekst?


Ja napisałem, że gry Blizzarda mimo przeciętnej grafiki sprzedają się na pniu w milionach kopii. Ty wyciąłeś część "sprzedają się na pniu w milionach kopii" i napisałeś, że toż to normalka u innych producentów, bo też ich flagowe gry sprzedają się bardzo dobrze. No fajnie, zgadzam się z tym, tylko zdecydowana większość uderza w gracza fotorealistyczną grafiką i innymi bajerami wizualnymi, co automatycznie winduje sprzedaż. Co bardziej przykuje oko niedzielnego gracza (szczególnie młodszego), który średnio się orientuje w historii oraz bieżącej sytuacji rynku gier komputerowych - gra z fotorealistyczną grafiką czy ambitna z średnią?

Ciekaw jestem w ilu kopiach sprzedałby się taki Crysis czy Oblivion, gdyby brzydka oprawa na starcie :'d
0
·
Hehe, pierwszy news i już 28 komentarzy wraz z oskarżeniem o korupcję! Jeeeee!!!! Radocha! :P
0
·
Tokar, WoW jest kiczowaty, Diablo stare, Starcraft dla koreańców i chińczyków. Żadna rewelacja tylko rozrywka mas.

Cytat

jeżeli uznasz, że taki ogrom ludzi się nie zna i wierzy w głupoty, to trudno, a cała ta dyskusja jest bezsensowna

Wybacz, Tokar - to jest najgorszy argument o jakim mogłeś kiedykolwiek napisać. Piszesz że taka ilość ludzi nie może się mylić?
Czy ja dobrze zrozumiałem czy też może nie zrozumiałem.

Konkluzja sprawy jest następująca:
Zamieć to ludzie którzy wiedzą co chcą - mają swój rynek i rozwijają te produkty które dają im pieniądze. Projekty które były niepewne porzucają, a to co ma ją długo pieszczą. Ja się nie zachwycam (i zachwycać nie będę) tak mocno D3 - żadna to rewelka, żaden cud-miód. Gra w którą zagram, przejdę i odstawię, jak każdą poprzednią. I nie będę nad nią "ochać" i "achać". Nie jest w niczym lepsza od Drakensanga i nie zanosi się na to że będzie lepsza od Divinity. Gra jak każda inna.
Takie napięcie - i to kilka lat - przed premierą (sic!) tylko dlatego, że tak długo ona powstaje.
Eee tam. Niechaj się gonią.
0
·

Cytat

Wybacz, Tokar - to jest najgorszy argument o jakim mogłeś kiedykolwiek napisać.


Wybacz Tar, ale skoro strzelasz takimi argumentami:

Cytat

WoW jest kiczowaty (gusta i guściki), Diablo stare (primo - co to ma do rzeczy? "Że stare to złe"? Zabawny argument . Secundo - no patrz dekada na karku, a konkurencja nadal o klasę gorsza. Dziwne ) , Starcraft dla koreańców i chińczyków (Faktycznie rzecz dyskwalifikująca tę grę Ciekawe dlaczego jest uważana za najbardziej zbalansowaną strategię i wciąż jest lobbowana na różnych imprezach pro-gamerskich? Czyżby Blizz im płacił? ) . Żadna rewelacja tylko rozrywka mas.


To się nie mogę z Tobą równać

Cytat

Piszesz że taka ilość ludzi nie może się mylić?


W życiu, nieomylny to jest tylko Pan Bóg. Piszę, że skoro tyle ludzi nadal gra w gry Blizzarda, a one wciąż są na szczycie list przebojów (a tyle już lat mają na karku) i porównuje je się z najnowszymi produkcjami - to "coś" w tym jednak musi być. Sam to chyba nawet przyznasz?

Cytat

Konkluzja sprawy jest następująca:
Zamieć to ludzie którzy wiedzą co chcą - mają swój rynek i rozwijają te produkty które dają im pieniądze. Projekty które były niepewne porzucają, a to co ma ją długo pieszczą. Ja się nie zachwycam (i zachwycać nie będę) tak mocno D3 - żadna to rewelka, żaden cud-miód. Gra w którą zagram, przejdę i odstawię, jak każdą poprzednią. I nie będę nad nią "ochać" i "achać". Nie jest w niczym lepsza od Drakensanga i nie zanosi się na to że będzie lepsza od Divinity. Gra jak każda inna.
Takie napięcie - i to kilka lat - przed premierą (sic!) tylko dlatego, że tak długo ona powstaje.
Eee tam. Niechaj się gonią.


No spoko, masz własne zdanie i jest fajnie. Z tym nie zamierzam się spierać

Ja mam swoje podejście do tej kwestii, Ty masz swoje i niech tak zostanie :'d
0
·

Cytat

W życiu, nieomylny to jest tylko Pan Bóg. Piszę, że skoro tyle ludzi nadal gra w gry Blizzarda, a one wciąż są na szczycie list przebojów (a tyle już lat mają na karku) i porównuje je się z najnowszymi produkcjami - to "coś" w tym jednak musi być. Sam to chyba nawet przyznasz?


I Lolth, ona też się nie myli.

Cytat

Zamieć to ludzie którzy wiedzą co chcą - mają swój rynek i rozwijają te produkty które dają im pieniądze. Projekty które były niepewne porzucają, a to co ma ją długo pieszczą. Ja się nie zachwycam (i zachwycać nie będę) tak mocno D3 - żadna to rewelka, żaden cud-miód. Gra w którą zagram, przejdę i odstawię, jak każdą poprzednią. I nie będę nad nią "ochać" i "achać". Nie jest w niczym lepsza od Drakensanga i nie zanosi się na to że będzie lepsza od Divinity. Gra jak każda inna.
Takie napięcie - i to kilka lat - przed premierą (sic!) tylko dlatego, że tak długo ona powstaje.
Eee tam. Niechaj się gonią.


Według mnie tworzy się tytuły dla określonych grup odbiorców. Blizzard ma pomysł na biznes, do tego pewnie przeprowadzali badania rynku i być może słuchają zdań fanów. Na szczęście mamy wybór gier - wszystko zależy od tego co cię w danej grze urzeka. Jedni wolą zabijać, inni questować, jeszcze inni wolą jedno i drugie w necie z rzeszą ludzi niż samotnie w domu.

Co do trailera - niezły, ale wstrzymam się z oceną do premiery, bo wciąż można jeszcze wiele zmieniać i poprawiać. Takie filmiki właściwie mają badać jak zareagują zarówno miłośnicy, jak i przeciwnicy, by jednych zadowolić a drugim starać się odebrać jak najwięcej argumentów z rąk.
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia pon, 24 sie 2009 - 12:17 napisał

Wybacz Tar, ale skoro strzelasz takimi argumentami:
(...)
To się nie mogę z Tobą równać


To, że Tobie moje argumenty nie pasują nie usprawiedliwia Cię do pisania aż takich niedorzeczności.

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia pon, 24 sie 2009 - 12:17 napisał

W życiu, nieomylny to jest tylko Pan Bóg. Piszę, że skoro tyle ludzi nadal gra w gry Blizzarda, a one wciąż są na szczycie list przebojów (a tyle już lat mają na karku) i porównuje je się z najnowszymi produkcjami - to "coś" w tym jednak musi być. Sam to chyba nawet przyznasz?

Tak... coś opium.

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia pon, 24 sie 2009 - 12:17 napisał

No spoko, masz własne zdanie i jest fajnie. Z tym nie zamierzam się spierać
Ja mam swoje podejście do tej kwestii, Ty masz swoje i niech tak zostanie :'d

No jasne, że tak zostanie. Heh nawet nie miałem zamiaru Cie przekonywać do moich odczuć. A tak przynajmniej mamy inne poglądy i pospamować pod mnichem mogliśmy.
0
·
To ja przy okazji zaproszę do naszego kanału YT

http://www.youtube.com/watch?v=xHVCMTrBP1o...yer_profilepage

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...