World of Warcraft: Sylwana
world of warcraft: sylwana

Kontrowersyjne postacie to koncepcja, która w Azeroth nie jest pojęciem obcym. Bohaterowie, którzy wskutek przymuszenia lub błędnych wyborów dopuścili się katastrofalnych w skutkach i wątpliwych moralnie decyzji stanowią nieodłączną część niejednej opowieści. Takiego tematu teraz podjęła się też Christie Golden, tworząc kolejną książkę z tego uniwersum, czyli "World of Warcraft: Sylwana".

Sylwana Bieżywiatr. W Azeroth ciężko jest spotkać równie kontrowersyjną postać. Od generał tropicieli elfów przez ofiarę Plagi aż po władczynię Porzuconych i Liderkę Hordy. Podczas swej drogi dokonała wielu strasznych, budzących sprzeczne uczucia decyzji, czy to z własnej inicjatywy, czy to z innej konieczności. Mimo to do tej pory wiele aspektów jej postaci i przeszłości skrywała mgła tajemnicy. Wszystko zmienia się w momencie, gdy Nadzorca wprowadza swe plany w życie, a Anduin siedzi w niewoli. Tylko Królowa Banshee może mieć nadzieję na dobrowolne przeciągnięcie go na ich stronę, ale to będzie wymagało szczerości. Koniec gierek, koniec kłamstw. Co z tego wyniknie?

Galileusz. Posłaniec gwiazd

Galileusz. Posłaniec gwiazd – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
galileusz,galileusz. posłaniec gwiazd

Seria "Najwybitniejsi Naukowcy" duetu Jordi Bayarri i Dani Seijas jest narzędziem edukacyjnym dla młodych czytelników, mającym zapoznać ich z osiągnięciami wybitnych uczonych z przeszłości: Darwin, Einstein, czy Newton, lecz pojawiły się w niej i mniej stereotypowe dla tego typu zestawień postacie (np. Hypatia). Polskie wydanie, które uzyskało rekomendację dr. Tomasza Rożka, jest zakończone również jego komentarzem.

Natura Śródziemia
natura śródziemia

Głośna premiera serialu "Pierścienie Władzy" na Amazon Prime to okazja dla niektórych, by poznać świat stworzony przez Tolkiena, stąd też może dziwić opóźnienie polskiego wydania "Natury Śródziemia". Wydana w oryginalnej wersji rok temu, książka oddaje w nasze ręce skarbnicę wiedzy na temat tytułowego Śródziemia oraz poznać ostatnie pisma autora dotyczące bardzo wielu wątków, których redakcji podjął się jeden z największych znawców twórczości Tolkiena, czyli Carl F. Hostettera.

Czasopisma
nowa fantastyka

Czasopismo "Nowa Fantastyka" świętuje swój okrągły jubileusz 40 lat od momentu ukazania się na rynku pierwszego numeru. Z tej okazji przygotowano specjalne wydanie, którego główną ozdobą jest okładka namalowana specjalnie na tę okazję przez Rocha Urbaniaka. W środku także przygotowano wiele niespodzianek z pewną dozą nostalgii, wliczając w to artykuł dotyczący pierwszego redaktora naczelnego pisma. Pełną zawartość jubileuszowego numeru znajdziecie w rozszerzeniu newsa.

Garfield. Tłusty koci trójpak. Tom 12
garfield,garfield. tłusty koci trójpak. tom 12

Nawet coś naprawdę fajnego, w nazbyt skondensowanej formie, może być w nadmiarze męczące. Ponoć wszystko jest trucizną, jest to tylko kwestia dawki.

Garfield to doprawdy urocza sprawa. Sympatyczny wizualnie kocur z podejściem do życia, w którym wielu ludzi odnajdzie siebie. Prawdopodobnie na tym polega jego fenomen. Jest to humor wyjątkowo celnie odnoszący się do rzeczywistości. Człowiek ma nie tyle tarzać się ze śmiechu, co uśmiechnąć się.

Dwunasty tom zbioru "Tłustego Kociego Trójpaka" zawiera serie "Garfield żyje pełnią", "Garfield karmi kota" i "Garfield. Maska żarłocznej śmierci". Występuje w nich oczywiście tytułowy wredny i leniwy kocur oraz jego fajtłapowaty pan, przygłupi pies Odie, pająk czy mysz. Nie brak również stałych motywów ich życia. Perypetie poznajemy w kolejnych kilkukadrowych scenkach rodzajowych. Poziom humoru w tym komiksie jest różny: od naprawdę zabawnych anegdot, w których człowiek odnajduje w jakiś sposób siebie, przez motywy zrozumiałe, acz obce, po zwykłe "suchary".

Narodziny fundacji

Narodziny fundacji – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
narodziny fundacji,okładka

Asimov jest jednym z ojców gatunku. Nie można mu odmówić wkładu w rozwój science-fiction. Czy to znaczy, że nie podlega krytyce? Bo parę uwag do "Narodzin Fundacji" mam.

Stosunkowo dobrze oceniałem jego książki z lat 50. Były nieźle napisane, odegrały swoją rolę w dziejach gatunku, a zarazem po latach wciąż mogły zainteresować nie tylko historyków literatury science-fiction.

Argument historyczny nijak nie broni jednak "Narodzin Fundacji", powieści wydanej wszakże pośmiertnie w 1993 roku. Bardzo techniczny tytuł zdradza główny motyw tej książki: właśnie tytułowe narodziny idei przyświecającej powstaniu Fundacji. Dzięki tej książce poznajemy życie Hariego Seldona, a wraz z nim okoliczności w których powstała myśl o założeniu obu Fundacji na odległych planetach. Taka wizja sięgnięcia do korzeni pociąga wielu czytelników. Czy jest to jednak zawsze dobry pomysł?

Tarcza szerni

Tarcza szerni – recenzja ksiażki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka,fragment

Kolejna książka Feliksa Kresa znów pokazuje bezkres twórczych umiejętności tegoż autora. Co tym razem czeka nas w Szererze, co przyniesie z sobą "Tarcza Szerni", dziewiąty tom wybitnego cyklu "Księga Całości"?

Szerń walczy z Alerem, a ludzie z ludźmi. O ile tę pierwszą wojnę mało kto pojmuje, to już ta druga jest wiecznym utrapieniem tego świata, którego największym wrzodem wydaje się być Riolata Ridareta. Cieszy się ona jakże charakterystycznym przydomkiem Gówna, bo tyle pozostało po jej ojcu, który był wielkim piratem.

Dzień smoka

Dzień smoka – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
dzień smoka

Azeroth jest światem pełnym niezliczonych opowieści, w którym nie brak heroicznych wyczynów, ratowania wszystkiego co dobre i słuszne oraz gotowości do największych poświęceń. Taka już natura większości wymyślonych światów i nie ma co się z tym kłócić. To czy warto zerknąć na którąś z tych historii w całości już zależy od indywidualnych zdolności bajarza, który nas nią zainteresuje. Tak więc dziś próbie tej zostanie poddany Richard A. Knaak i jego "Dzień smoka".

Już od czasów starożytnych Azeroth nie raz i nie dwa stawało na granicy zniszczenia. Jednak teraz, wraz z upadkiem Hordy, pojawia się szansa na odrobinę spokoju. Nie jest to jednak zadanie łatwe. Orkowie nadal mają dość sił, aby stanowić poważne zagrożenie, zaś Przymierzu grozi rozpad wskutek politycznych sporów. Pośród tych niespokojnych wichrów w swoją niebezpieczną podróż rusza Rhonin. Ten buntowniczy mag ma się podjąć niebezpiecznej misji na Khaz Modan, której wynik może przynieść zmianę równowagi sił.

Prądy przestrzeni

Prądy przestrzeni – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
prądy przestrzeni. imperium galaktyczne. tom 2

"Prądy przestrzeni" to druga, acz samodzielna, część cyklu "Imperium Galaktyczne". Jakie wrażenia budzi powieść mistrza science-fiction, Isaaca Asimova, w siedemdziesiąt lat po premierze?

Akcja powieści dzieje się na planecie Florinia, nad którą panują tytułujący się Posiadaczami Sarkańczycy. Sark uciska Florińczyków, by ci pracowali na ich polach i zbierali kyrt, który rośnie tylko na tej planecie. W obrazie nierówności zaprowadzonym na Florinie czuć niewątpliwą krytykę kolonializmu, apartheidu, czy amerykańskiego rasizmu do którego pojawia się nawet dość bezpośrednie nawiązanie – jest przy tym biograficznym faktem, że Asimov zajmował liberalne stanowisko w kwestiach społecznych i obyczajowych.

Uncanny X-Men. Cyclops i Wolverine. Tom 2
x-men

Do drugiego tomu "Uncanny X-Men" podszedłem z wynikającym ze wspomnień o "X-Menach" entuzjazmem, zwłaszcza, że już jako dziecko byłem fanem serii "X-Men" w wersji kreskówkowej oraz filmowej. Ciekawe uniwersum z wyrazistymi bohaterami, które niosło ze sobą wartościowe przesłanie to elementy, które niemal gwarantowały sukces. Niestety, tym razem mój entuzjazm szybko wyparował, co z uwagi na wspomnienia z uniwersum boli podwójnie. Co poszło nie tak?

Zacznijmy jednak od tego, że "Uncanny X-Men. Cyclops i Wolverine. Tom 2" to album zawierający zeszyty "Uncanny X-Men" (2018) #11–22 oraz "War of the Realms: Uncanny X-Men" #1–3. W nasze ręce trafia opowieść o powrocie tytułowych X-Menów pod przywództwem Cyklopa. Tymczasem wobec mutantów narasta coraz większa nienawiść, a nowo opracowana szczepionka ma nie dopuścić do ich powstawania. Czy przyszłość jest już przesądzona? Twórcy próbują wprowadzić nieco sztucznej dramaturgii, gdyż jest to komiks ze zbyt prostym scenariuszem, by podejrzewać autorów o próbę dogłębnego zbadania kwestii przetrwaniana.

Wczytywanie...