Mass Effect 3

„Mass Effect 3” – poznajcie Banshee

Dodał: , · Komentarzy: 1

U nas dzień zadumy i kontemplacji nad ulotnością życia, natomiast po drugiej stronie oceanu komercyjne święto strachu. Choć tradycja jest rzeczą świętą, czasem ciężko nam zrozumieć obce obyczaje (szczęśliwie, nikt mnie nie postawił jeszcze przed wyborem cukierka lub psikusa), a nasze kultury diametralnie odmiennie postrzegają przełom października i listopada, to warto pobuszować w kuluarach branżowych w noc Halloween, gdyż można wtedy odnaleźć rozliczne ciekawostki na temat nadchodzących hitów.

mass effect 3, banshee

Jednym z dobrych przykładów jest specjalny odcinek „BioWare Pulse”, opowiadający o frakcjach i monstrach, jakie spotkamy w „Mass Effect 3”. Oprócz elitarnych zabójców organizacji Cerberus, nasz dziarski komandor spotka się z przerażającymi hybrydami – wytworami plugawych technologii Żniwiarzy. Kanibali, czyli obrzydliwe połączenie Batarian z Ludźmi, mieliśmy okazję podziwiać już wielokrotnie (na rozlicznych screenach czy prezentacji prologu na targach E3) i trudno ukryć fakt, że trochę nam się oni przejadali. Kanadyjczycy chyba to zauważyli i doszli do słusznego wniosku, że nie ma idealniejszego momentu na prezentacje kolejnego tałatajstwa niż święto duchów.

Dlatego też, dziś przyszedł czas na ujawnienie kolejnej heretyckiej mutacji – Banshee. Niegdyś niebiańsko piękna Asari, która rozbudzała zmysły każdego rozumnego gatunku w galaktyce – obecnie przerażające monstrum, wykorzystujące swoje biotyczne moce do uśmiercania dawnych adoratorów. Wielu żołnierzy raportowało, że nic tak nie osłabiało morale galaktycznych obrońców jak przerażający pisk tej abominacji, lamentującej nad utraconym wdziękiem i żądnej ciepłej krwi.

Dragon Age: Początek

W sieci zadebiutował czwarty odcinek serialu internetowego autorstwa Felicii Day i studia BioWare, umieszczonego w fantastycznym świecie Thedas – „Dragon Age: Redemption”.

dragon age: redemption, nyree

Najnowszy epizod skupia się na postaci jednego z najemnych mieczy Saarebasa – Nyree. Za garść miedziaków łupieżczyni decyduje się dołączyć do drużyny Tallis i wyrównać rachunki z Qunari, który postanowił pozostawić ją na pastwę tropicieli. Zainteresowani poznają również kolejny fragment przeszłości elfki, dowiedzą się dlaczego zabójczyni flirtuje z Cairnem oraz jak zakończył się popas w prowincjonalnej oberży przy kufelku lokalnego trunku.

Czasopisma

Pewnie udajecie się czasem do kiosku, by zdobyć uprawniony magazyn. GameExe nie musi chodzić do kiosków, bo nam gazetki podrzucają pod same drzwi. Trzeba to wykorzystać, prawda?

Dlatego jeden z naszych redaktorów, Pandemon, sięgnął po takie czasopismo i postanowił podzielić się wnioskami z listopadowego numeru. Fajnie, gdy nie musicie wpierw chodzić do kiosku, prawda?

science fiction fantasy & horror, science fiction fantasy i horror, sffih, nowa fantastyka, czas fantastyki, zenek, andrzej pilipiuk, michał cetnarowski, anioł ciała, anna łagan, madonna pustyni, pył z obcych planet, dorota orzechowska, tomasz kołodziejczak, trust, klub tfurcuf, dariusz domagalski, jarosław grzędowicz, peter v. brett, peter brett

Dzisiejszym artykułem Game Exe rozpoczyna serię recenzji polskich czasopism fantastycznych. Zgodnie z założeniem, co miesiąc recenzowane będą kolejne numery Nowej Fantastyki (zarówno wydania zwykłego jak i specjalnego) oraz Science Fiction Fantasy & Horror. Dodatkowo oceniać będziemy także dwa, ukazujące się dosyć nieregularnie, periodyki – Fantasy & Science Fiction (edycja polska) i Czas Fantastyki.

Dziś zaczniemy od listopadowego, czyli najnowszego wydania SFFiH.

Czytaj dalej...

Inne

REBIS zaprasza na Targi Książki w Krakowie

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

rebis, 11 targi książki kraków, strach mędrca, patrick rothfuss, graham masterton

Z myślą o publiczności krakowskich targów Dom Wydawniczy REBIS, jak co roku, przygotował bogatą paletę nowości. Każdy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. Wśród propozycji z literatury pięknej szczególną uwagę należy zwrócić na Dom jedwabny Anthony’ego Horowitza. To najnowsza część przygód Sherlocka Holmesa, książka, którą każdy miłośnik kryminału i sensacji musi przeczytać tej jesieni. Drugim wartym odnotowania tytułem z literatury pięknej jest Czas pokaże, najnowsza powieść Jeffreya Archera. W Wielkiej Brytanii sprzedano ponad 2 mln egzemplarzy tej książki. Dla miłośników fantastyki przygotowaliśmy Strach mędrca Patricka Rothfussa. To długo oczekiwana kontynuacja KRONIK KRÓLOBÓJCY. Interesująco zapowiada się też Coco Chanel: legenda i życie, barwna opowieść o życiu Coco Chanel. Miłośnicy historii będą mogli się zapoznać z pracą Powstanie i upadek starożytnego Egiptu oraz nową książka Marka Sołonina Nic dobrego na wojnie. Fanów fotografii i mody ucieszy album Modelki „Vogue” z pięknymi fotografiami najsłynniejszych modelek, które uczestniczyły w sesjach dla tego kultowego pisma.

The Elder Scrolls V: Skyrim

To, że ekskluzywna edycja nie powinna być na każdą kieszeń jest faktem, z którym trudno się spierać. Ciężko również nie przytaknąć na widok tezy, iż za wyjątkowe i limitowane gadżety najczęściej słono się płaci, właśnie z powodu ich elitarności. Stąd też wydania kolekcjonerskie siłą rzeczy muszą mieć na metce wypisane bajońską kwotę, na którą stać jedynie prawdziwą burżuazję wśród graczy – absolutnie nikt tego nie neguje. Jednak skoro się płaci i często potem klepie biedę przez resztę miesiąca, to powinno się też wymagać.

skyrim, bethesda, alduin

Problem ze współczesnymi edycjami nie leży w tym, że są zwyczajnie drogie – tego akurat nie można się czepiać – lecz, że nie oferują one nic w zamian. Natomiast ciężko nie zauważyć faktu, że średnia cena takiego wydania wzrosła ostatnio o 250-300 zł a ilość przedmiotów wręcz zmalała. O ile za plastikowe arcydzieło chińskiej myśli technicznej można zapłacić uczciwe „dwie stówki” i nie płakać zbytnio za tymi banknotami (bo w końcu jak szaleć, to szaleć), to gdy wydawcy lekką ręką żądają za podobną tandetę „pół tysiąca”, każdy wyczuje znamienny smrodek wyzysku i wykrzyknie gromkie „veto”.

Przykładem jest edycja kolekcjonerska „Skyrim”, która za wydatek rzędu 400 zł daje niewiele, a i na jakość gadżetów można kręcić nosem (szczególnie, w porównaniu z limitowanym wydaniem „Wiedźmina 2”, który za połowę tej ceny oferował prawdziwy róg obfitości). Pal licho, gdyby ta figurka Alduina wyglądała zjawiskowo i została zrobiona z dobrego materiału – wtedy można byłoby pomyśleć nad zakupem. Jednakowoż pierwszy „unboxing” pokazuje, że nie warto sobie nią zawracać głowy.

Inne

Krwisty wieczór w Poznaniu

Dodał: , · Komentarzy: 1

Informacja prasowa

Wydawnictwo Zysk i S-ka oraz Kino Malta zapraszają do Poznania na spotkanie z Izabelą Degórską, autorką powieści grozy Pamięć krwi.

  • Data: 2 listopada, środa, godz. 18.00
  • Miejsce: Kino Malta, ul. Rybaki 6a, Poznań

izabela degórska, pamięć krwi, spotkanie poznań, zyska i s-ka, kino malta izabela degórska, pamięć krwi, spotkanie poznań, zyska i s-ka, kino malta

Po spotkaniu zapraszamy na konkurs picia krwi, poczęstunek oraz dwugodzinny pokaz…

Kingdoms of Amalur: Reckoning

Straszne dziwaki siedzą w tym całym 38 Studios, bez dwóch zdań. Inaczej się tego nie da ocenić, ponieważ w branży elektronicznej rozrywki obecnie dominuje tendencja do upraszczania każdego elementu i traktowania szarego gracza jako imbecyla, który nie potrafi objąć swoim rozumem dwóch tabelek na krzyż. Nie daj Boże, że będzie musiał przeczytać instrukcje obsługi i trochę pomyśleć nad odpowiednim rozdysponowaniem punktów umiejętności (bo za złe decyzje w naszej arkadyjskiej rzeczywistości przecież się nie płaci), toż to najzwyklejsza w świecie herezja! Po co karać ludzi swobodą działania i mnogością talentów, które tak mocno odciągają od systemu walki?

kingdoms of amalur

Dlatego też, ciężko mi zrozumieć niespotykany ruch, jaki zdecydował się uczynić Ken Rolston w „Kingdoms of Amalur: Reckoning”. Nie dość, że mamy tutaj system rozwoju postaci z prawdziwego zdarzenia, który pozostawia nam pewną wolność (może nie jest to poziom klasycznych gier fabularnych, a także mamy tutaj kilka kompromisów, ale jak na obecne czasy wygląda niezgorzej) i pozwala rozwinąć naszego herosa wedle własnego widzimisię, to jeszcze dorzucono intrygujący mechanizm związany z tajemniczymi „Kartami Losu”. Takie coś… w grze action-RPG opierającej się na zręcznościowym systemie walki?! Dodatkowo dialogi będą odgrywać ważną rolę w tej grze, a świat pozostawi szerokie pole dla eksploracji? O nie… dzwonię do lokalnego oddziału inkwizytorium, nie będzie mi stary dziadek łamał uświęconych dogmatów.

The Elder Scrolls V: Skyrim

[Zwiastun] Świat „Skyrim” – część druga

Dodał: , · Komentarzy: 1

Bethesda nie zwalnia tempa i skutecznie kusi graczy, którzy ostatnio mieli prawo kręcić nosem na jakość serwowanych materiałów. Todd Howard dał nam w końcu odpocząć od smoków i zaczyna sukcesywnie promować inne walory północnej prowincji Tamriel. Nie da się jednak ukryć, że główny projektant „Skyrim” lubuje się w efekciarstwie i nie czuje się zbyt dobrze w tworzeniu minimalistycznych materiałów.

skyrim, bethesda

Dlatego też, nie może dziwić, że zdecydował na pewien czas oddać pałeczkę dyrygenta swoim podwładnym. Tym razem padło na dwóch artystów, Adama Adamowicza i Raya Lederera, odpowiedzialnych za grafiki koncepcyjne w piątej części „The Elder Scrolls”, którzy postanowili pochwalić się swoim kunsztem. Dołączmy do tego oprawę muzyczną autorstwa Jeremy’ego Soule, arcymistrza w budowaniu klimatu lepkiego od najsłodszego miodu, a wyjdzie nam dość krótki, acz niezwykle smakowity zwiastun najnowszego dziecka Bethesdy.

Eligium: Wybraniec

"Eligium – Wybraniec" po polsku!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

eligium wybraniec, frogster, gry mmorpg, elfy, pandy, fantasy

Berliński wydawca Frogster oficjalnie potwierdził polską wersję językową swojego nowego MMORPG Eligium – Wybraniec, a tym samym udostępnia oficjalną stronę gry. Już od dzisiaj pod adresem eligium.com oprócz forum dla polskiej społeczności, gracze znajdą wszystkie najnowsze informacje dotyczące gry oraz pliki wideo o rasach i klasach, a wszystko to w pełni zlokalizowane. Jako pierwsze na stronie udostępnione zostały szczegóły na temat wojowniczych Pand i tajemniczych Elfów.

The Elder Scrolls V: Skyrim

[Gameplay] Świat „Skyrim”

Dodał: , · Komentarzy: 10

Do premiery piątej części sagi „The Elder Scrolls” pozostało już tylko dwa tygodnie. Materiały promocyjne, którymi dość oszczędnie dzieliła się Bethesda przez ostatnie kilka miesięcy, były w przeważającej większości nafaszerowane akcją i przemocą pod sam sufit. Zakrojone na szeroką skalę potyczki ze smokami, wybijanie nieumarłego tałatajstwa w rozlicznych kompleksach jaskiniowych północnej prowincji, zamrażanie wrogów przy pomocy specjalnych okrzyków czy polowanie na bandytów siejących spustoszenie na drogach. Tak, katowano nas tego typu zabawami w Pana Prawo i Porządek – nie samą walką jednak gracz żyje.

skyrim, bethesda

Dovahkiin, choć twardziel z niego pierwszej wody, też musi kiedyś odsapnąć, a ojczyzna Nordów ma swój urok, w którym można się zadurzyć. Zatem niech wiekowy pień drzewa posłuży nam za wygodne siedzisko, w tle gra pieśń barda, a róg miodu pitnego rozgrzeje wychłodzony organizm. Najświeższy materiał ze „Skyrim” zachęca do zakupu tej produkcji bardziej niż prezentacja osiemdziesiątego sposobu na zamordowanie smoka czy siedemnasta eksploracja tego samego lochu.

Wczytywanie...