
Twórcy w najbliższych tygodniach skupią się na ostatecznych poprawkach oraz końcowych szlifach produkcji. CD Projekt RED kolejny raz zapewnia, że wrześniowa premiera, pomimo wciąż trwającej pandemii koronawirusa, jest kompletnie niezagrożona.

Jak zdradza studio, jedynym oddziałem, który ma większy problem z obecną sytuacją jest ten odpowiedzialny za lokalizacje, ponieważ część głosów nie została jeszcze nagrania i kompletnie nie ma jak tego zrobić – wszystkie wytwórnie są zamknięte na cztery spusty. Mówimy jednak tutaj o ostatnich sesjach nagraniowych oraz drobnych detalach, które nie powinny wpłynąć na odbiór całości. W skrajnym wypadku wspomniane głosy zostaną wrzucone w specjalnej łatce po premierze gry.