Jeżeli ktoś nie zapoznał się ze sprawą, w której Jay Wilson, producent "Diablo III" ostro wypowiedział się o Davidzie Breviku – zapraszam tutaj.
Czas na ciąg dalszy (brzmi to jak w telenoweli). Jay Wilson napisał, że jest mu bardzo przykro z powodu tego, co napisał o Breviku i sam oczekuje od siebie więcej niż wyrażania uczuć w tak ostry sposób i nie okazywania szacunku innemu developerowi. A Brevik akurat zasłużył na to, aby traktować go lepiej.
To co Wilson wcześniej napisał na Facebooku było wynikiem złości i chęci obronienia zespołu i pracy, jaką włożyli w "Diablo III". Wilson o sobie pisze, że nie potrafi znieść sytuacji, gdy ludzie powątpiewają w zaangażowanie i pasję ekipy, która pracowała nad "Diablo III". Następnie nazwał Brevika wspaniałym developerem i napisał, że szanuje jego wizję gry, ale zespół urzeczywistnił w niej swoją, nie jego i włożyli w to naprawdę dużo pracy.
Wilson przyznał też, że "Diablo III" ma wady, choć jego zdaniem jest to świetna gra. W minusach wymienił: niski poziom trudności, mało zajęć dla gracza, które można robić zamiast zbierania przedmiotów, obniżenie rangi przedmiotów poprzez wprowadzenie domu aukcyjnego oraz niedostatecznie satysfakcjonujące rzeczy.
Wilson przyznał się do błędu, więc myślę, że można wybaczyć mu poprzednie słowa. Cieszy mnie takie postępowanie, świadczące o tym, że w internecie także powinno zachowywać się kulturalnie.
Komentarze
Jutro: "Niezmiernie mi przykro, że musiałem to powiedzieć. Bardzo Cię przepraszam za to, że jesteś głupi." Tak właśnie wygląda dyplomacja w dzisiejszych czasach.
Jeden tworzy Hellgate London, mające guzik wspólnego z H'n'S i Diablo a reklamował go jako grę twórców Diablo (to jakby zareklamować Herosów nazwiskami twórców CoDa).
A 2gi bierze się za H'n'S guzik o nim wiedząc, wyrzucając element losowych map, szukania przedmiotów i rozdawania atrybutów.
Czyli wszystkiego na czym ten gatunek siedzi.
Ja tam nie widzę problemu z newsem. Nie napisałem też o tej sprawie kilkanaście newsów, tylko dwa, więc nie wiem, o co chodzi z tym, że się nad tym "rozwodzimy". Nie wspominając już o tym, że ta wieść pojawiała się także na innych portalach o grach, więc oni także robią z niego portal plotkarski?
Użytkownik Sosna dnia piątek, 24 sierpnia 2012, 17:34 napisał
Jakie utarczki? Przypomnę, że pytanie o "Diablo III" Brevik dostał w wywiadzie i moim zdaniem odpowiedział szczerze. Wilson ledwie raz na niego naskoczył i zaraz przeprosił - nie nazwałbym tego jakąś walką. A to czy jego zespół, który stworzył dwie pierwsze części gry lepiej by zrobił trójkę, a Blizzard źle zrobił, że go zamknął może skłonić do dyskusji - czy ma rację? A Wilson swoim zachowaniem tylko się pogrążył, na pewno nie to chciał uzyskać.
Dodaj komentarz