Niestety mamy dla was złą wiadomość w związku z datą premiery jednej z bardziej oczekiwanych gier, "Diablo III". Otóż wczoraj studio Blizzard Entertainment na konferencji dotyczącej planów wydawniczych firmy na cały 2012 rok, ogłosiło, że niestety nie uda im się wydać najnowszej części gry w pierwszym kwartale tego roku. Twierdzą, że tytuł wymaga większego niż się pierwotnie spodziewano nakładu pracy.
Nowym terminem wydania gry stał się drugi kwartał 2012 roku, ale czy po ciągłym przekładaniu daty możemy im jeszcze wierzyć? Miejmy nadzieję, że się wyrobią, a w nasze ręce w końcu trafi "Diablo III", którego wszystkie szczegóły będą dopracowane idealnie. Bo tego mamy prawo wymagać, po tak długim oczekiwaniu.
Komentarze
Generalnie Blizzard to jedyna firma, której ciągłe przekładanie premiery uchodzi na sucho i nie wzbudza to ogólnego płaczu społeczności. Nie będę ukrywał, że termin poślizg pasuje mi idealnie i jest lekko na rękę, gdyż teraz jest kilka ciekawych tytułów, na które chciałbym rzucić okiem i gdyby do tego zalewu potencjalnych hitów dołączył również Pan Grozy, to zrobiłoby się naprawdę nieprzyjemnie. Tylko, na miłość boską, nie przełom maja i czerwca (bo sesja i Euro) - raczej koniec tego Q2, bo wtedy powinno być już znacznie spokojnie Teraz niech Schaefer i jego dzielna drużyna ruszą tyłki, bo chciałbym jednak sprawdzić tego kolejnego "Torchlighta" zanim zanurzę się w świecie Sanktuarium
Swoją drogą, są tak 'inni' w porównaniu do innych firm że to aż po oczach daje. Diablo 2 będzie kupowane nawet z ciekawości, już nie tyle z recenzji. To nie ten kaliber.
A oni i tak dłubią przy tym pewniaku- budujące.
Dodaj komentarz