Tekst zawiera spoilery.
Vimme Vivaldi to krasnoludzki bankier z Novigradu i bliski przyjaciel Dainty'ego Biberveldta. W podstawowej kampanii spotkamy go przez bankiem, gdzie oferuje opcję wymiany pozyskanych florenów i orenów na miejskie korony. Dzięki poręczeniu majątkowemu niejakiej Yennefer z Vengerbergu możemy zaciągnąć krótkookresową pożyczkę. To także jedna z osób, która posiada unikatową kartę do gwinta.
Jedno z ogłoszeń w mieście sugeruje, że krasnolud oszukuje podczas gry, jednak ten pragmatyczny bankier darzy Geralta sympatią, która zdaje się być podyktowana faktem, iż wiedźmin jest jego stałym klientem. Interesuje się przede wszystkim malarstwem ze szkoły mariborskiej, zwłaszcza pracami van Deyka oraz van der Hooia. Obrazy trzyma jednak w sejfie zupełnie tak, jakby nie przedstawiały sobą żadnej wartości artystycznej.
Krasnolud pojawia się nieoczekiwanie pod domem aukcyjnym braci Borsodych, dzięki czemu Geralt zostaje wpuszczony do środka. Jego znajomość tutejszej śmietanki towarzyskiej okazuje się bardzo cenna, dzięki czemu Biały Wilk zamienia kilka zdań z Horstem Borsody. Nie wstawia się jednak za wiedźminem, gdy zostaje on wyrzucony z domu aukcyjnego.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz