System: Tatoo
Teren: Pustynia
Gatunek: Koloniści, Jawowie, Ludzie Pustyni
Język: Wspólny, Jawaski
Populacja: 5.000 do 10.000 kolonistów
Import: Górnictwo, sprzęt przemysłowy
Eksport: Ruda
Tatooine to bardzo stary świat. Powierzchnię stanowi prawie bezkresne morze wydm, urozmaicone jedynie skalistymi kanionami wyrzeźbionymi przez oceany w czasach tak odległych, że nikt nawet nie wie, kiedy zniknęły. Występują tu dwa rdzenne, rozumne gatunki: Ludzie Pustyni oraz Jawowie. Z tych dwóch dominują Ludzie Pustyni – rasa wojowniczych nomadzkich plemion, które odrzuciły jakikolwiek handel, czy nawet kontakt, będąca wrogo nastawiona wobec wszystkich obcych. Jawowie, w przeciwieństwie do nich, są małymi istotami, bardziej zainteresowanymi handlem niż walką. Ich język jest niezwykle trudny do zrozumienia, a kultura pozostaje tajemnicą.
Tatooine nie została należycie udokumentowana przez Republikę, gdyż nie uznano jej oficjalnie za nadającą się do kolonizacji ani nawet zamieszkania. To jednak nie powstrzymało różnych prywatnych firm przed wyrażeniem zainteresowania tym światem – skanowanie orbitalne wykazało pokaźne podziemne złoża rudy – lecz takie działania są często ukrywane przed szerszą publiką. Posterunek w Anchorhead, prowadzony przez Korporację Czerka, jest aktualnie jedyną zamieszkałą osadą, która wydaje się powoli zamierać. Oficerowie nie mówią wiele o tym, dlaczego ich operacja nie udaje się, ale zaczynają krążyć pogłoski, że ruda na Tatooine jest niskiej jakości pod pewnymi względami. Firma się tego wypiera, lecz siła tego zaprzeczenia dała pogłoskom wiarygodność.
Jest całkiem prawdopodobne, że Czerka ostatecznie opuści swoje stanowisko na Tatooine, lecz póki co 5-10 tysięcy osadników próbuje wieść życie na powierzchni oraz pod nią. Skraplacze wilgoci mogłyby pomóc przetrwać niezależnym koloniom, lecz nic nie wytrzyma długo poza Anchorhead. Ludzie rzadko podróżują bez uzbrojonej eskorty i to nie tylko z powodu ataków Ludzi Pustyni; ślady ogromnych pustynnych drapieżników zostały zauważone w pobliżu zdziesiątkowanych stad banth, a wiel osób wyruszających na badania zwyczajnie nie wraca. Jeden z Huttów utworzył niewielki tor wyścigowy dla śmigów, lecz planeta jest w rzeczywistości zbyt niebezpieczna, aby myśleć o tej rozrywce jako niegroźnej. Na Tatooine nie ma wielu interesujących rzeczy dla zwykłego podróżnika. Może się to jednak zmienić, jeśli lokalny szlak nadprzestrzeni okaże się użyteczny, lecz dopóki tak się nie stanie, dopóty będzie to niegościnne miejsce, które lepiej omijać.
Źródło: gamebanshee.com
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz