
Smutna wiadomość dla całej branży elektronicznej rozrywki i ogromny cios dla milionów graczy. Adam Adamowicz, jeden z najzdolniejszych artystów studia Bethesda Softworks, przegrał w czwartek długą i heroiczną walkę z rakiem. Tę przygnębiająca informację przekazał wczoraj Pete Hines, który nagrodę „Academy of Arts & Sciences” za najlepszego cRPG zeszłego roku przyznaną „Skyrim”, zadedykował właśnie pamięci zmarłego kolegi.

Niebywały talent Adamowicza mogliśmy podziwiać podczas przeglądania rozlicznych szkiców koncepcyjnych przygotowanych z myślą o „Fallout 3” czy piątej części sagi „The Elder Scrolls”. Choć artysta raczej wolał przebywać w cieniu swoich wyśmienitych kolegów, to swoją doskonałą pracą dorobił się niemałej grupki zagorzałych fanów. Trudno się temu dziwić, większość jego rysunków ociekała miodnym klimatem i była synonimem dla kunsztu, piękna czy doskonałości. 9 lutego branża utraciła człowieka z wizją, którego brak odczuje każdy, kogo zachwycał specyficzny styl i wyjątkowe lokacje znane z gier Bethesdy.