Do sprzedaży trafił właśnie pierwszy tom "Kręgu czarnosiężnika", autorstwa Morgan Rice. Jest to propozycja wydawnictwa Feeria Young, skierowana przede wszystkim do młodzieży. Warto być czujnym, albowiem ta pozycja pozycja znajduje się już na redaktorskiej półce i już za tydzień może się okazać, że szczęście się do Was uśmiechnie!

“Przeznaczenie bohaterów” to historia chłopca dorastającego na peryferiach Królestwa Kręgu. Najmłodszy z czterech braci, znienawidzony przez nich i przez ojca Thorgrin czuje, że różni się od innych mieszkańców wioski. Marzy o tym, by zostać wielkim wojownikiem i dołączyć do Srebrnej Gwardii, elitarnego oddziału, chroniącego Królestwo przed tym, co kryje się po drugiej stronie kanionu. Pewnego dnia w lesie nieopodal swojej wioski spotyka najpotężniejszego druida w królestwie. Rozmowa z nim, pełna zagadek i niedopowiedzeń, powoduje, że wyrusza w podróż, zdecydowany walczyć o swoje przeznaczenie. A to zmieni jego życie na zawsze…

Nozdrza wypełnia smak nadchodzącej wyprawy. Oczy za każdym razem z trudem przyzwyczajają się do ciężkiego powietrza, jednak w rękach czujesz znajomy ciężar broni i wiesz, że wkrótce nadejdzie czas żniw, nadejdzie czas wojny. Znasz dobrze to uczucie, bo jesteś jednym z jeźdźców g... Zaraz, wróć. Jesteś Geraltem z Rivii i wcale nie przybyłeś tutaj mordować. Przynajmniej nie wszystkich i nie od razu, bo kto wtedy przygotuje zapowiedź „Wiedźmina 3”?

Skoro to już sobie wyjaśniliśmy, to przejdźmy do meritum i zaprezentujmy obietnice twórców, którzy na maj szykują chyba najważniejszą premierę w całej historii polskiej branży.

Czytaj dalej...

Oddawanie krwi to klawa sprawa. Bezinteresowny czyn, który może uratować komuś życie i praktycznie nic nas nie kosztuje... a darmowy soczek czy osiem czekolad to także nie w kij dmuchał! Najwidoczniej specjaliści od marketingu z Sony Computer Entertainment Polska też dostrzegają w tym płynnym biznesie same profity, więc postanowili go wykorzystać przy promocji najnowszego dziecka From Software – "Bloodborne".

25 marca w godzinach 11:00-16:00 przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie zaparkuje specjalny bus, w którym będzie można oddać krew na rzecz Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Wszyscy dzielni gracze, którzy podejmą rękawicę oraz dumnie sprostają wyzwaniu, mogą liczyć na specjalne podarunki od polskiego oddziału PlayStation.

Informacja prasowa

Do sprzedaży właśnie trafiła nowa powieść Magdaleny Kozak, słynącej między innymi z serii "Nocarz". Nowa książka autorki – zatytułowana "Łzy diabła" – ukazała się nakładem wydawnictwa Insignis. Reprezentuje ona gatunek science fiction i liczy sobie około 750 stron.

Planeta Dżahan, gdzieś w odległej galaktyce. Zamieszkała przez rozwiniętą cywilizację: nieobcy jej honor, prawo, wierzenia, wojny. Brak jej tylko zasawansowanej technologii, w tym militarnej. Alę tę dostarczają na Dżahan obcy z planety Ziemia – to oni, wykorzystując nowo odkryte możliwości podróży międzygwiezdnych, przywożą tu mnóstwo ziemskiego sprzętu: Black Hawki, Apache, Land Cruisery… w zamiam za uprawiany na Dżahanie czars – zboże, służące Ziemianom do produkcji „łez diabła”, narkotyku, od którego uzależniona jest ludzkość.

Informacja prasowa

Dzisiaj do księgarń trafiło nowe, trzecie wydanie słynnej książki Brenta Weeksa, "Drogi cienia". Jest ona pierwszym tomem trylogii "Anioł Nocy". Kolejnych części należy spodziewać się w przyszłych miesiącach – "Na krawędzi cienia" ma ukazać się 8 kwietnia, a "Poza cieniem" w maju. Za wydanie książek odpowiada wydawnictwo MAG.

Dla Durzo Blinta zabijanie to sztuka, a w tym mieście on jest największym artystą.

Dla Merkuriusza przetrwanie nie jest rzeczą pewną. Nie ma żadnej gwarancji przeżycia. Jako szczur z ulicy wychował się w slumsach i nauczył się szybko oceniać ludzi. I podejmować ryzyko. Na przykład zgłaszając się na ucznia do Durzo Blinta.

Jednak żeby zostać przyjętym do terminu, Merkuriusz musi odrzucić swoje dawne życie i przyjąć nową tożsamość. Jako Kylar Stern musi nauczyć się poruszać w świecie zabójców – w świecie niebezpiecznych polityków i dziwnej magii. I musi rozwijać talent do zabijania.

Kosmici kolejny raz wzięli na cel naszą ukochaną planetę, lecz tym razem są jeszcze bardziej bezwzględni. Nie tylko sieją brutalny chaos i zniszczenie, aby ostatecznie zlikwidować gatunek ludzki. Oni wykorzystują destrukcyjną siłę, przed którą mało kto potrafi się obronić. Istna broń masowego rażenia. Nostalgia.

Pac-Man pożerający wszystko, co stanie mu na drodze. Oszalały Donkey Kong rzucający wybuchającymi beczkami, gdzie tylko się da. Breakout z uporem niszczący dobytki światowej kultury. Dobrzy czy źli, pragną zamienić Ziemię w jeden wielki piksel.

Jedynym ratunkiem dla zdziesiątkowanej ludzkości są weterani klasycznych gier komputerowych, którzy rozpracowali wirtualne odpowiedniki do perfekcji. Czy totalne nerdy będą w stanie powstrzymać zagrożenie? Przekonamy się już niedługo.

Na platformie Steam ukazała się pierwsza duża produkcja belgijskiego studia GRIN pt. "Woolfe: The Redhood Diaries". Gra w stadium planowania osiągnęła sukces w serwisie Steam Greenlight, a następnie została sfinansowana za pomocą kampanii na Kickstarterze, przekraczając minimalny próg o ponad 20 tysięcy.

Oznacza to tyle, że prace nad grą zostały oficjalnie ukończone i trafiła ona prosto do tłoczni. Choć w przypadku najnowszego dziecka studia Obsidian wspomniany "kamień milowy" ma faktycznie niewielkie znacznie, ponieważ produkcja skupia się przede wszystkim na rynku dystrybucji cyfrowej (możliwość nabycia egzemplarza pudełkowego istnieje jedynie w kilku wyselekcjonowanych krajach, w tym w Polsce), to warto odnotować ten fakt. Nawet, jeżeli jest on marginalny.

To kolejne dobitne potwierdzenie, że długo wyczekiwany "Pillars of Eternity" w końcu zmierza na dyski twarde graczy. Czas pędzi nieubłaganie i dziś trudno uwierzyć, że od zbiórki kickstarterowej minęły ponad dwa lata. Oby gra spełniła oczekiwania, a także na powrót przywróciła subtelny klimat klasyki, do którego twórcy tak mocno się odwołują. Bądźmy dobrej myśli!

George R.R. Martin jest znany ze swojego nieśpiesznego tempa pisania i czysto nonszalanckiego stosunku do sztywnych terminów, stąd też fani mistrza musieli przez lata wyrobić w sobie nadludzkie dawki cierpliwości oraz wyrozumiałości, aby nie trafić do specjalnego pokoju wyściełanego materacami w wyniku skrajnego załamania nerwowego. Mimo że pisarz niejednokrotnie testuje siłę woli swoich fanów, w przypadku szóstego tomu "Pieśni Lodu i Ognia" coś w nich pękło. Tym bardziej, gdy słyszą potwierdzone informacje, że serialowa adaptacja powoli wyprzedza wydarzenia zawarte w książkach.

Autor "Gry o tron" sam chyba zauważył, że tym razem sprawa zrobiła się zbyt poważna i zamierza poważniej skupić się na kwestii pisania "Wichrów zimy". Martin zapowiedział, że rezygnuje z udziału na festiwalu ChaseCom w Saratodze oraz wyklucza swoje przybycie na Comic-Con w San Diego, aby skupić się na skończeniu książki.

Niesamowitym zjawiskiem jest to, jak studio Obsidian Entertaiment kuje "Pillars of Etenirty", póki gorące. Za kilka dni, bo już 26 marca 2015 roku odbędzie się premiera podstawowej wersji tytułu, a całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że planowana jest już druga część produkcji. Okazuje się jednak, że to jeszcze nie wszystko.

Podczas zorganizowanej na Reddicie sesji AMA, czyli takiej, w której można zapytać deweloperów o wszystko, jeden z pracowników studia wyjawił, że trwają już prace nad dodatkiem do pierwszej części gry.