
Za oknami już grudzień, więc można było nieśmiało wypatrywać ostatniego sezonu serialowej "Gry o tron". Można było, bowiem premiera raczej nie nastąpi tak jak planowano, czyli w 2018 roku. Winą należy obarczyć przeciągające się prace na planie.

Finałowe starcie z Nocnym Królem trochę odwlecze się w czasie, o czym poinformowała serialowa Sansa. Skąd opóźnienia? Wszystko przez posuwające się powoli prace na planie, które co prawda rozpoczęły się 23 października, ale już teraz wiadomo, że nie zakończą się w ciągu najbliższych sześciu lub siedmiu miesięcy. To oznacza, że ósmy sezon trafi na na małe ekrany dopiero w 2019 roku.