Komiksy
magi: labyrinth of magic #8

Po wydarzeniach z siódmego tomu Alibaba i spółka powracają, by ostatecznie domknąć opowieść o Balbadzie. I trzeba przyznać, że czynią to z przytupem.

Wiodącym tematem ostatnich tomów "Magi: Labyrinth of Magic" była trudna sytuacja mieszkańców Balbadu – powodowana egoizmem i skrajną niegospodarnością dzierżącego władzę tyrana. Finał zmagań jest godny podniosłej tematyki, a przy tym budzi emocje nie tylko ze względu na dynamiczne starcia zarówno istot niemających do czynienia z magią, jak i parających się nią na co dzień.

W liczne pojedynki autorka zręcznie wplotła relacje między postaciami i ich prywatne sympatie. Wszystko to zostało opatrzone paroma zwrotami akcji, choć część z nich łatwo określić mianem wymuszonych. Nie trzeba zbyt długo analizować przebiegu walk, aby dojść do wniosku, że pewne sceny pojawiły się jedynie dla zwiększenia dramaturgii i nie są zbyt logiczne. Mimo iż niektóre rozwiązania fabularne rażą, w skali całego tomiku można je wybaczyć.

Historia w końcu zaczyna kierować się w inną stronę, poniekąd związaną z pewnym jegomościem współwinnym zamieszania w Balbadzie.

Komiksy

Niebawem, bo już 24 listopada, ukażą się nowe komiksy od wydawnictwa Mucha Comics. Będą to kontynuacje popularnych serii. Pierwszą nowością jest trzeci tom cyklu "Outcast: Opętanie" – horroru Roberta Kirkmana, który doczekał się ekranizacji w postaci serialu.

Mucha Comics

Tego samego dnia ukaże się siódmy tom "Sagi" – science fiction, które jest bardzo cenione m.in. za świetne wątki rodzinne. W rozszerzeniu newsa znajdziecie okładki, opisy, szczegóły wydania i przykładowe plansze obu pozycji.

SpellForce 3

Trzecia odsłona znanej i cenionej serii gier "SpellForce" w końcu wyszła z fazy zamkniętych beta testów i teraz każdy może przetestować grę przed jej grudniową premierą. Czy "trójka", tworzona przez zupełnie inny zespół, stanie się godnym spadkobiercą poprzedniczek?

spellforce 3,spellforce

Chociaż zdobycie klucza aktywacyjnego do zamkniętej części testów nie było zadaniem zbyt karkołomnym, to teraz każdy chętny, posiadający konto na platformie Steam, może zmierzyć się z trzecią częścią. Czy dzięki temu uda się uniknąć poważnych błędów? Być może tak właśnie będzie, chociaż obawiam się, że "Spellforce 3" nadal będą dręczyć bolączki innego typu.

Titan Quest

Ragnarok już dostępne

Dodał: , · Komentarzy: 0

Fani gry "Titan Quest" w jej rocznicowej edycji mogą w końcu przenieść się na daleką Północ za sprawą dodatku "Ragnarok". Na śmiałków czeka nie tylko piękna, zimowa pogoda, ale także szereg ulepszeń, za które będziemy musieli dodatkowo zapłacić.

ragnarok,titan quest

Już dziś zadebiutował nowy dodatek do nieco już leciwego hitu "Titan Quest", noszący ten sam tytuł co pewien film o superbohaterze, który wciąż możemy oglądać w kinach. Nie wcielimy się jednak w osławionego Thora, chociaż to właśnie nordycka mitologia i wszelkie klimaty w stylu wikingów będą grać w najnowszym rozszerzeniu pierwsze skrzypce.

Komiksy
Fatale: Na zachód od piekła

W trzeciej odsłonie "Fatale" poznajemy cztery historie osadzone w różnych czasach. Pozwalają one zajrzeć za kurtynę, za którą skrywają się tajemnice związane z główną bohaterką. "Zajrzeć" to odpowiednie słowo, ponieważ nie ma tu jasnych odpowiedzi, a komiks ma raczej służyć rozbudowie świata i pozwolić na posmakowanie kilku interesujących opowieści.

Ed Brubaker i Sean Phillips zabierają nas do 1936 roku, w czasy średniowiecza i II wojny światowej oraz na Dziki Zachód. Taka różnorodność zdecydowanie sprzyja albumowi, ponieważ na przestrzeni czterech historii trudno o znużenie. Właściwie to można byłoby się pokusić o większą liczbę stron, bardziej rozwijając przedstawiane epizody z życia femme fatale. W obecnej wersji nie są zbyt długie – ot, w sam raz, żeby na chwilę odejść od głównego wątku cyklu oraz rzucić trochę światła na mroczny świat.

"Na zachód od piekła" traktuję jako przerywnik, który wypada bardzo zajmująco. Dowiadujemy się więcej o bohaterce, ale nie oznacza to, że dostajemy konkretne wiadomości. Ed Brubaker woli grać na niejasnościach, czyniąc fabułę tajemniczą i intrygującą. To się doskonale sprawdza, bo po dotarciu do ostatniej strony chciałoby się czytać dalej.

Batman

Filmowy Batman nadal w powijakach

Dodał: , · Komentarzy: 5

Kolejny film o najsłynniejszym detektywie Gotham nadal na etapie produkcji i wygląda na to, że jeszcze trochę poczekamy na pierwsze potwierdzone informacje. Czy plotki dotyczące nazwiska odtwórcy głównej roli okazały się prawdziwe?

batman

Reżyser Matt Reeves chciał podobno założyć charakterystyczną pelerynę i maskę na Jacka Gyllenhaala, ale jeśli pamiętacie ekranizację "Prince of Persia", to doskonale zdajecie sobie sprawę, że ten wybór byłby jakkolwiek... kontrowersyjny. Podobno obaj panowie spotkali się w tej sprawie, jednak to wcale nie przesądza sprawy nazwiska odtwórcy głównej roli.

Endymion

Znamy okładkę wznowienia Endymiona

Dodał: , · Komentarzy: 0

Wyspecjalizowane w projektach okładek studio Dark Crayon pokazało wygląd nadchodzącego wznowienia "Endymiona" – kontynuacji popularnej dylogii "Hyperion" Dana Simmonsa. Jeśli jeszcze nie macie tej książki na swojej półce, to pojawia się ku temu świetna okazja.

endymion

Amerykanin Dan Simmons to uznane i wciąż popularne nazwisko w świecie fantastyki naukowej, zaś seria książek o tytułowej planecie Hyperion przyniosła autorowi nagrodę Hugo za najlepszą powieść 1990 roku. Nic więc dziwnego, że kontynuacja serii, rozgrywająca się 200 lat po wydarzeniach z dylogii, ponownie trafi na sklepowe półki w ramach starannie wyselekcjonowanej serii wydawniczej.

Komiksy

Jezioro Ognia – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
Jezioro Ognia

"Jezioro Ognia" określane jest na tylnej okładce jako film w papierowej formie. Trudno nie przyznać racji – komiks wydawnictwa Non Stop Comics czyta się tak dobrze, jak ogląda się kinowe blockbustery. Nie trzeba specjalnie innowacyjnego pomysłu – wystarcza sprawnie opowiedziana historia o starciu krzyżowców z kosmitami (co brzmi zresztą jak "Kowboje i obcy", skoro w obu tytułach najeźdźcy z kosmosu odwiedzają Ziemię w dawniejszych czasach).

Już na pierwszych stronach widzimy statek kosmiczny, z którego, po rozbiciu się, wychodzą niebezpieczne stworzenia jak z horroru. Atakują one miejscową ludność. Na miejsce przybywa akurat grupka krzyżowców – i to na jej barki spada zadanie pokonania obcych i zapobiegnięcia inwazji.

Oczywiście wprowadzenie do akcji jest bardziej rozbudowane. Nathan Fairbairn krótko portretuje bohaterów, którym później towarzyszymy w starciu z kosmitami. Są to postacie skrojone w sam raz pod lekką przygodę – trzech młodzieniaszków, doświadczony i zgorzkniały rycerz oraz odważna heretyczka. Wraz z nimi podróżuje fanatyczny kapłan, aczkolwiek on pełni rolę, można powiedzieć, pomniejszego wroga. To skurkowaniec najgorszego rodzaju, swoją hipokryzją przypominający mi pewnego jegomościa z "Azincourt" Bernarda Cornwella.

Pillars of Eternity II: Deadfire

Pillars of Eternity II z nowym zwiastunem

Dodał: , · Komentarzy: 2

Gra, na którą czeka większość pasjonatów komputerowych gier fabularnych właśnie doczekała się nowego zwiastuna. W najświeższym materiale znajdziemy wszystkiego po trochu. Od prezentacji systemu walki i widowiskowych czarów, poprzez krótkie spojrzenie na mapę świata, a skończywszy na rozbudzających wyobraźnie lokacjach Archipelagu Martwego Ognia.

pillars of eternity 2

Co tu dużo pisać – całość zapowiada na większą, lepszą i bardziej kozacką grę. Tak jak powinno się tworzyć dobre sequele.

Komiksy

Seria "Magi: Labyrinth of Magic" rozpoczęła się bardzo zachęcająco, a ku mej radości kolejne przygody Aladyna i spółki okazały się jeszcze lepszymi pozycjami. Później nastąpiła obniżka poziomu i chyba każdy czytelnik życzył sobie, by kwestia władzy w Balbadzie została w końcu rozwiązana, zaś fabuła skupiła się na innych tematach. Nie do końca tak się dzieje, lecz można już mieć nadzieję na zmianę.

magi: labyrinth of magic #7

Jak uprzednio, tak i w siódmym tomiku polityki nie braknie, a wręcz nabiera ona na sile. Pojawiają się nowe postacie, ale też starzy znajomi dotychczas sprowadzeni do drugoplanowych ról zaliczają swoje pięć minut. W recenzji jednej z poprzednich odsłon narzekałem na zbyt dużą ilość akcji, przyćmiewającej pozostałe aspekty opowieści. Tym razem – dla odmiany – największą bolączką jest przegadanie pierwszej połowy tomiku.

Wczytywanie...