Might & Magic: Heroes VI

Ujawnienie finalnych wymagań sprzętowych to zawsze chwila prawdy. Czy nasz zaprawiony w wirtualnych bojach komputer mężnie stanie do bitwy, a może już trzeba zacząć oszczędzać pieniądze na nowy sprzęt? Noémie Verpeaux, osoba odpowiedzialna za kontakty ze społecznością, postanowiła przedstawić klarowane fakty, które pozwolą odpowiedzieć nam na te pytanie.

might

Skrzyżujcie palce, trzymajcie kciuki, potrzyjcie swoją ulubiona czterolistną koniczynę, złapcie się za guziki i pomódlcie do właściwych bogów. Oto one...

Tłusty Czwartek

Witam szanowne państwo w kolejnym wydaniu moich życiowych mądrości. Jak zwykle, będzie to kompletny zbiór bzdur, które kompletnie w niczym Wam życiowo nie pomogą. No, może jedynie pomogą Wam docenić swój aktualny, podejrzewam, że jeszcze zdrowy, stan psychiczny i porównać go z moim totalnie spaczonym i przesiąkniętym psychotropami. Tak mili państwo, w redakcji nie da się inaczej przetrwać, a leki bez recepty pomagają tylko w lżejszych przypadkach.

Dzisiaj porozmawiamy sobie o filmach Disneya. Tak, o filmach Disneya. Chciałabym otóż wszystkim oświadczyć, i mam nadzieję, że jakiś przedstawiciel Disneya to przeczyta, że ich produkcje filmowe zrujnowały mi życie. No, może nie zrujnowały tak do końca, ale przynajmniej poszerzyły listę moich, już i tak niezwykle rozwiniętych, fobii. Weźmy na przykład taką Calineczkę. Zawsze bałam się tego filmu. Pytacie czemu? Pomyślcie sobie tylko... Przecież ten film nie przedstawia historii miniaturowego człowieczka, ale ma w zamiarze zwrócenia waszej uwagi na to jak maleńcy i tak właściwie nic nie znaczący jesteście w tej wielkiej galaktyce (gram za dużo w Mass Effect ostatnio)!

Tlusty czwartek
The Elder Scrolls V: Skyrim

Hines: Grafika ma znaczenie, kłamcy

Dodał: , · Komentarzy: 7

...a więc jestem kłamcą i złym człowiekiem, Pete. Nie napiszę, że nie zwracam kompletnie uwagi na oprawę wizualną, bo tak oczywiście nie jest. Tym niemniej nie jest ona fundamentalnym czynnikiem, potrzebnym do stworzenia frapującej i miodnej komputerowej gry fabularnej. Dobry cRPG nie może być dla mnie „pustą wydmuszką”, gdzie trzonem jest oszałamiająca grafika, a rozwój postaci czy fabuła dodatkiem. To trochę tak jak z poszukiwaniem „drugiej połowy”. Najważniejsza jest osobowość, a jeżeli idzie za tym również piękno zewnętrzne, to tym milej.

the elder scrolls v: skyrim

Pete Hines, jeden z prezesów w Bethesda Softworks, nie zgadza się z takim poglądem. Dla niego świetna oprawa graficzna jest kluczem do serc wszystkich graczy:

„Znam wielu ludzi, którzy sądzą, że grafika nie ma żadnego znaczenia. Zwykle odpowiadam im wtedy – ‘kłamiecie’. Ludzie patrzą na screeny z danej gry i podejmują błyskawiczną decyzję – ‘to wygląda zniewalająco, kupuje’ lub ‘nie jestem zainteresowany’.

Mass Effect 2: Przybycie

„Arrival” – czwarty screen

Dodał: , · Komentarzy: 3

Nowy obrazek i kolejne cyfry...

mass effect 2, arrival, dlc

Ok, miło BioWare. Każdy już chyba załapał co chcieliście osiągnąć, więc po co to dalej ciągnąć jak nieśmieszny kawał? Dajcie ten zwiastun i datę premiery, a rozejdziemy się zadowoleni, oczekując na ostatni dodatek. Jeszcze trochę styczności z tego typu marketingiem, a może być już z tym różnie.

Mythos

Wszystko dobre, co się krwawo kończy!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Żądni krwi fani Mythos już dziś powinni zaznaczyć w swoich kalendarzach datę 28 kwietnia – i to najlepiej krwistoczerwonym markerem. Zapowiada się niezła rzeźnia, bowiem właśnie na ten dzień zaplanowano oficjalną premierę Mythos! Wydawca gry, firma Frogster, oficjalnie potwierdziła, że pierwszy na świecie Hack´n´Slash MMO, zostanie opublikowany 28 kwietnia 2011 roku.

Gra o tron

Kto zagra o tron? – część druga

Dodał: , · Komentarzy: 0

Premiera „Gry o tron” już za miesiąc i czas rozpocząć ostateczne odliczanie. Stacja HBO na dobre ruszyła z kampanią marketingową swojego najnowszego dziecka, co może tylko cieszyć nas – pasjonatów mrocznej fantastyki, dworskich intryg i politycznych ciosów w plecy.

jaime lannister, gra o tron

Zgodnie ze wszelkim zasadami rozumowania dedukcyjnego, najpierw poznaliśmy najbardziej wpływowe rody w całym Westeros, które zmierzą się ze sobą w walce o legendarny Żelazny Tron. Dziś przyszedł czas na dogłębne poznanie ich przedstawicieli – ludzi nieobliczalnych i pełnych kontrastów. George R. R. Martin stworzył jednych z najbardziej pełnokrwistych i najlepiej zarysowanych bohaterów w całej fantastyce, w „Pieśni Lodu i Ognia” praktycznie każda kreacja prosi się o aplauz (nawet tak irytująca jak Sansa i Catelyn). Czy to, co zdołano po mistrzowsku przedstawić na kartach książki, tę niezaprzeczalną magię oraz kunszt, udało się przenieść na szklany ekran? Przekonajmy się.

Mass Effect 2: Przybycie

„Arrival” – trzeci screen

Dodał: , · Komentarzy: 13

Dobra, miał być nowy screen z dodatku „Arrival”, to jest. Publika szaleje?

mass effect 2, arrival, dlc

Generalnie powinienem napisać więcej niż dwa zdania o tym, bo tak wypada i tego wymaga elementarny szacunek dla czytelnika. Tym razem jednak zgłaszam stanowcze veto, motyla noga! To robi się już zwyczajnie żenujące, bo nie wiem, jakim trzeba być fanatycznym pasjonatem „Mass Effect 2”, aby podniecać się obrazkiem przedstawiającym najzwyklejszy budynek! Chyba, że to jest jakieś „magiczne oko” i jak się człowiek dobrze przypatrzy, to ukaże mu się Tali bez skafandra.

Gra o tron

Kto zagra o tron?

Dodał: , · Komentarzy: 3

Nadchodzi zima, lodowate wichry wieją jednak z zachodu…

Zimowa i mroczna aura jak ulał pasuje do dzisiejszej, obszernej aktualizacji „Gry o tron”. Stacja HBO przygotowała dla nas mnóstwo świeżego i frapującego materiału, bogatego w nowe sceny oraz, o ile ktoś nie miał przyjemności poznać powieści, smakowite fakty dotyczące świata Westeros.

gra o trongra o trongra o tron

Historia Siedmiu Królestw to osiem tysięcy lat historii, zapisanej widmem wojen i katastrofy wiszącej nad ludźmi. Lata pokoju, które przyniosło najdłuższe lato w dziejach krainy oraz obalenie szalonego tyrana Aerysa Targaryena, mijają bezpowrotnie i nie da się powstrzymać nieuniknionego – możnowładcy zaczynają grę o Królewską Przystań, w której mieści się legendarny Żelazny Tron.

Gry planszowe i karciane

Informacja prasowa

labyrinth

Rzadkością jest, aby w Polsce powstawały dopracowane i przemyślane gry planszowe. Wydawnictwo Let’s Play od 2 lat szlifowało pomysł na Labyrinth: The Paths of Destiny , która bez wątpienia przyciągnie wzrok swoją imponującą grafiką, różnorodnością postaci oraz umiejscowieniem akcji w czasach starożytnych.

W grze wcielasz się w jednego ze Śmiałków, który przybył do Królestwa labiryntu. Przez swoje zachowanie naraziłeś się Władcy, który umieścił cie w pradawnym labiryncie. Nie jesteś w nim sam, w korytarzach są twoi przeciwnicy, a na dodatek wyjścia strzeże stary Golem. Tylko jeden z graczy może stać się Wybrańcem i ocalić swoje życie.

Gra jest przygodą intelektualną w której, musisz zdecydować – jak powinny iść ścieżki labiryntu, jak ominąć pułapki , a przede wszystkim jak odebrać klucz swojemu przeciwnikowi.

Rozbudzająca wyobraźnie, w której to gracze tworzą labirynt, wybierają umiejscowienie pułapek oraz posiadają sekretne umiejętności. Przygodowo-strategiczna, trochę wredna, ale i zaskakująca. Jej dynamiczność oraz balans zapada w pamięci na dłużej.

Na taką grę czekaliśmy długo. Tą produkcją będą zainteresowani koneserzy, jak i nowicjusze gier planszowych.

Premiera gry już w kwietniu!

Ewelina Goczling

Wczytywanie...