Mass Effect: Andromeda

Zawiążcie buty, podciągnijcie gacie i zapnijcie swoje kurtki, ponieważ tego wieczoru studio BioWare zabiera nas na małą wycieczkę. Jej celem jest zapoznanie się z każdym zakamarkiem statku Tempest oraz pojazdu terenowego Nomad. Wycieczkę po naszym drugim domu w Andromedzie poprowadzi niejaki Kallo Jath.

mass effect: andromeda

Gotowi poznać oficjalnych sukcesorów Normandii oraz Mako?

Torment: Tides of Numenera

Jak przystało na grę uchodzącą za duchowego następcę kultowego "Planescape: Torment", w "Tides of Numenera" ogromny nacisk położono na dialogi, fabułę oraz mierzenie się z konsekwencjami swoich decyzji. Problem w tym, że trudno pokazać mnogość wyborów oraz wielowarstwowość historii za pomocą zwykłego zwiastuna. Potencjał graficzny, prezentacje klas czy emocjonujące potyczki – to łatwe. Dylematy moralne oraz implikacje zależne od podjętego działania – to dopiero wyzwanie.

torment: tides of numenera

Studio inXile postanowiło jednak podnieść rękawicę i mimo wszystko spróbować ukazać wielowątkowość swojej nowej produkcji za pomocą interaktywnej zajawki. Z bardzo dobrym i ciekawym skutkiem, warto zaznaczyć.

Mass Effect: Andromeda

Każdy wie, jak to jest z płatnymi DLC od BioWare. Owszem, wzbudzają one zainteresowanie fanów oraz skutecznie nęcą do zakupu tych, którzy chcą kontynuować przygodę ze swoimi ulubionymi postaciami i światami, ale zazwyczaj nie są warte swojej ceny. Od momentu, kiedy studio porzuciło koncept większych, "pudełkowych" dodatków na rzecz tych mniejszych pobieranych przez sieć, miałbym problem ze wskazaniem jakiegoś rozszerzenia wartego swojej ceny. Na upartego może "Kryjówka Handlarza Cieni", ale i tutaj miałbym wątpliwości, czy warto było kupować je w dniu premiery za pełną cenę.

mass effect: andromeda

"Mass Effect: Andromeda" nie będzie wyjątkiem i Kanadyjczycy również mają w planach wypuszczenie dodatków po premierze najnowszej części kosmicznej sagi. Aaryn Flynn, dyrektor generalny BioWare, wspominał, że szczegóły dotyczące dodatkowej zawartości zostaną zdradzone później, lecz równocześnie zaznaczył, że twórcy nie planują wprowadzenia popularnych "Przepustek Sezonowych".

Trudno powiedzieć, w którą stronę pójdzie studio, lecz nie wydaje się, aby utrzymanie przestarzałego "status qou" wchodziło tym razem w grę. Spekuluje się wybranie jednego z następujących wyjść: całkowite porzucenie fabularnych rozszerzeń na rzecz prostych sieciowych DLC albo pójście "wiedźmińskim szlakiem", czyli ogromne i równocześnie droższe dodatki wypełnione nietuzinkową narracją.

Deus Ex: Rozłam Ludzkości

Tak to już bywa z dodatkami dorzucanymi do zamówień przedpremierowych. Wcześniej czy później zawsze zostaną udostępnione za darmo dla wszystkich graczy, aby zanęcić ich do powrotu do produkcji lub też dodatkowo przekonać tych, którzy z różnych powodów postanowili wstrzymać się dłużej z jej zakupem. Podobna historia ma miejsce z "Deus Ex: Rozłam Ludzkości" – Eidos Montreal oficjalnie oświadczył, że DLC dorzucane do pre-orderów są od teraz dostępne nieodpłatnie dla każdego zainteresowanego.

deus ex: rozłam ludzkości

Zestaw rozszerzeń "Augmented Covert Agent Pack" zapewni dostęp do dodatkowej misji pobocznej, kompletu uzbrojenia, jak również cyfrowego komiksu oraz książki. Szczegóły znajdziecie pod tym adresem.

Valkyria Chronicles

Valkyria Chronicles – recenzja gry

Dodał: , · Komentarzy: 2

„Valkyria Chronicles” jest grą wydaną przez Sega – potężnego dewelopera znanego choćby z „Virtua Fighter”, „Sonic the Hedgehog” czy też „Phantasy Star”. Jest to gra strategiczna z elementami RPG, pierwotnie wydana w 2008 roku na PS3, by w 2014 trafić na PC. Jest to pozycja, którą każdy szanujący się fan tego typu rozgrywki powinien znać.

valkyria chronicles

Akcja rozgrywa się w, najlepszym określeniem będzie, wymiarze równoległym – to Europa roku 1935. Kontynent jest niemal w całości podzielony na dwa supermocarstwa: Imperium Wschodnioeuropejskie i Federację Atlantycką, oddzielone od siebie wąskim pasem, składającym się z państewek niezależnych. Oba państwa walczą między sobą nie tylko o wpływy, ale przede wszystkim o dość rzadko występujący minerał zwany ragnitem, stanowiący podstawę gospodarki energetycznej tego świata. Niestety, 20 lat po poprzednich walkach ponownie wybucha wojna. Miejscem, gdzie rozgrywają się wydarzenia, jest niewielkie Księstwo Galii – kraj, starający się zachować neutralność i niezawisłość w obliczu otaczających owo państewko potęg (obraz wywołujący pewne skojarzenia, co prawdopodobnie było zamierzone), bardzo bogaty w pożądany przez wszystkich minerał.

Mass Effect 2

Mass Effect 2 za darmo!

Dodał: , · Komentarzy: 1

Niby mówią, że nie ma nic za darmo, ale od jakiegoś czasu branża elektronicznej rozrywki stara się zadać temu kłam, kontynuując miłą tendencję nieodpłatnego rozdawania klasycznych tytułów. Nie wiem jak Wy, ale ja nie zamierzam narzekać.

mass effect 2

Tym razem do zabawy postanowiło dołączyć się Electronic Arts i za pośrednictwem swojej platformy Origin ofiarowuje graczom "Mass Effect 2". Dokładnie, kilka kliknięć i po krzyku. Gra zostanie przypisana do naszej biblioteki gier bez żadnych dodatkowych opłat, na zawsze. Warto jednak zaznaczyć, że oferta jest limitowana czasowo, więc jeżeli nie posiadacie jeszcze własnego egzemplarza tego tytułu, to nie ma sensu czekać. Lepszej okazji raczej już nie znajdziecie.

World of Warcraft

Nie tylko "Diablo III" otrzymało jubileuszową aktualizację, lecz również inne produkcje legendarnego studia obchodzą, oczywiście na swój własny sposób, dwudzieste urodziny Pana Grozy. Jednym z ciekawych przykładów celebracji jest "World of Warcraft", gdzie Blizzard po cichu wprowadził do świata gry wyjątkową instancję – Sekretny Krowi Poziom, który mogliśmy przemierzać między innymi w "Diablo II".

krowa

Jak dostać się do lokacji, gdzie dominują mordercze mućki oraz Taureny z piekła rodem? Najpierw konieczne jest odszukanie goblina-skarbnika, który najczęściej przebywa w kanałach Dalaranu, lecz odnajdziemy go również pod koniec pięcioosobowych instancji, kiedy grupa zabije bossa. Odnalezionego liczykrupę musimy zamordować z zimną krwią – spowoduje to otwarcie portalu, który przeniesie nas na wspomnianą farmę, gdzie będziemy musieli zmierzyć się z oszalałym bydłem oraz jego królem. Warto, bo oprócz ciekawego smaczku, można zgarnąć tam sporo unikatowego sprzętu – jak to na krowim poziomie bywa.

Mass Effect: Andromeda

Kolejny fragment rozgrywki z "Mass Effect: Andromeda" ponownie skupia się na walce, lecz przy okazji możemy bliżej przyjrzeć się dwóm niemniej istotnym aspektom gry – interfejsowi oraz systemowi rozwoju postaci. Wygląda na to, że w trakcie eksploracji będziemy mogli dynamicznie i bez większych konsekwencji przeskakiwać pomiędzy archetypami klasowymi. Widzimy także, jak mocny wpływ na walkę, szczególnie tę w zwarciu, będzie miał jetpack.

mass effect: andromeda

Rozczarowują tylko przeciwnicy. Jak na to całe gadanie o "zupełnie nowych, nieznanych gatunkach" w tym przypadku możemy zaobserwować niezły recycling. Nawet odgłosy, jakie wydają oponenci Rydera, przywodzą na myśl Gethy.

Mass Effect: Andromeda

...a to przemiła niespodzianka, trzeba przyznać. Zazwyczaj w przypadku plotek jest odwrotnie i musimy czekać długie tygodnie dłużej niż o tym wcześniej szeptano, a tutaj proszę. BioWare oficjalnie oświadczyło, że w kolejną część ich gwiezdnej sagi na kontynencie europejskim zagramy już 23 marca – Amerykanie poznają opowieść Rydera dwa dni wcześniej.

mass effect: andromeda

"Andromeda to najambitniejsza odsłona naszej serii. Opowiadamy zupełnie nowe historie, tworzymy świeże postacie, rasy oraz planety, jak również rozwijamy tytuł o nowatorskie systemy rozgrywki. Silnik Frostbite gwarantuje widoczny skok jakościowy pomiędzy grafiką w poprzedniej trylogii a tym, co zobaczymy w kolejnym "Mass Effect". Obecnie wykorzystujemy każdą wolną chwilę, aby zapewnić graczom możliwie najlepsze doświadczenia" – podsumowuje Aaryn Flynn, dyrektor generalny studia.

Mass Effect: Andromeda

Szykuje się fantastyczny koniec marca dla fanów komputerowych gier fabularnych. Jeżeli wierzyć informacjom, jakie zostały ujawnione na stronie programu lojalnościowego Microsoft już niedługo rzucimy się w wir długo wyczekiwanych przygód. Kolejna część kosmicznej marki BioWare – "Mass Effect: Andromeda" – ma trafić w ręce graczy 31 marca. Dzień wcześniej, bo 30 marca, zawitamy do popularnego miasteczka South Park, gdzie za pośrednictwem gry "The Fractured But Whole" będziemy obśmiewali klimaty superbohaterskie.

mass effect: andromeda

Ile w tym prawdy? Trudno orzec. Z jednej strony – na chwilę obecną twórcy nabrali wody w usta i żadne studio nie zdecydowało się potwierdzić wspomnianych wieści. Wspomniane dane zniknęły również ze strony, tak szybko jak się pojawiły. Z drugiej – Microsoft to jednak dość poważna firma o sporych dojściach, a nie jakiś paragwajski e-sklep, więc można sądzić, że w tym wszystkim jest coś więcej niż tylko ziarenko prawdy. Pożyjemy, zobaczymy.

Wczytywanie...