Ajajaj… Jak widać problem z zegarkiem nie dotyczy tylko dzieci, lecz również redaktorów serwisu Polygon. Ktoś trochę wybiegł przed szereg, ale jeżeli my na tym korzystamy? Cóż… nie zamierzam płakać.
Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, równo o godzinie 19 rozpocznie się zbiórka na „Pillars of Eternity 2: Deadfire”. Twórcy za pośrednictwem serwisu Fig, będą chcieli zebrać 1.1 mln dolarów, choć progi udziałowe (bo platforma w odróżnieniu od Kickstartera pozwala na inwestycje i liczenie na część zysków) podobno zostaną ustalone na 2.25 mln dolarów.
Fabuła ma rozpocząć się niedługo po zakończeniu wątku znanego z pierwszej części produkcji. Pamiętacie ogromny kamienny posąg, stanowiący nierozerwalny element wystroju twierdzy Caed Nua? Okazuje się, że skrywał on w sobie duszę pokonanego boga, Eothasa – pana plonów, światła oraz odrodzenia. Istota ucieka z zimnego więzienia, niszcząc przy okazji całą warownię i zostawiając naszego protagonistę na skraju śmierci. Sprawa jest więc osobista, bo oprócz pokrzyżowania ambitnych planów delikwenta, będziemy musieli również odzyskać naszą duszę.
Twórcy obiecują nowe lokacje, możliwość podróżowania po lądzie i wodzie – odwiedzimy więc także zamorskie krainy. Powrócą także starzy towarzysze – Eder, Pallegina oraz Aloth. Postacie niezależne mają działać także zgodnie z własnym wewnętrznym harmonogramem dnia.
Twórcy póki co nie wypowiadają się na temat przeniesienia wyborów, jakie podjęliśmy w pierwszej części, ale nie wykluczają takiej opcji.
Jeżeli nie czujecie się jeszcze przekonani, z pewnością ten trailer pomoże wam podjąć decyzję. Znajdziecie w nim między innymi walkę z gigantycznym posągiem, tropikalne lokacje z Archipelagu Martwego Ognia i wiele innych
Komentarze
Risen 2, Gothic 2, Drakensang RoT?
Ta kradzież duszy wydaje mi się znajoma jakoś...
Dodaj komentarz