Filozofia Dnia Siódmego

Filozofia Dnia Siódmego #9

Dodał: , · Komentarzy: 0
felietony, filozofia dnia siódmego

Tak naprawdę nikt nie wiedział, kim jest Joe Hill, dopóki nie ukazało się "Pudełko w kształcie serca". Wszyscy myśleli, że to po prostu bardzo utalentowany autor, mający pochodzenie pisarskie. Pisał pod pseudonimem, aby sprawdzić, czy bez wielkiego nazwiska również da się odnieść sukces. I, jak się okazało, jego próba zakończyła się powodzeniem.

W kolejnej odsłonie cyklu autorzy eksplorują pogranicza literatury. O pewnym eksperymencie pisze JR_N7 w "Stephen King & Joe Hill, czyli ojciec & syn". Staloworęki Wolvertino ujawnia we "Własnym przeżywaniu" muzyczną wrażliwość.

Game Exe

Podsumowanie ankiety

Dodał: , · Komentarzy: 3

Za nami pierwszy dzień wiosny, więc czas najwyższy podsumować naszą dotychczasową ankietę i zaproponować wam udział w kolejnej. Jak pewnie pamiętacie, pytaliśmy was o randkę w stylu prawdziwego miłośnika RPG.

podsumowanie ankiety

Luty nie bez przyczyny nazywany jest miesiącem zakochanych, jednak postanowiliśmy nie męczyć was próbą zdefiniowania miłości czy też wysłać na poszukiwania drugiej połówki. Nas interesowała randka w stylu miłośnika gier fabularnych.

Dumka na dwa głosy

Na straganie, w dzień targowy,
takie słyszy się rozmowy:

Noire Panthere: Vit, miejże litość. Poniedziałek. Rano. A ty mnie wyciągasz z łóżka, BEZ kawy i jeszcze targasz tutaj? Ludzi jak mrówków, do tego gdzieś widziałam gadające ary. Chyba pójdę sobie na nie zapolować, jakaś rekompensata za brak kawy się należy...

dumka na dwa głosy

Vitanee: Noire, już zapomniałaś? Obudź się! "Dumka na dwa głosy", coś ci to mówi? Nie po to zarywałyśmy noce, snując nasze plany przejęcia władzy na Game Exe, byś teraz obijała się w łóżku!

N: Chyba zażyłyśmy zbyt wiele tych podejrzanie kolorowych grzybków od Gandalfa. Ale tak, masz rację...

Rozgląda się po otoczeniu z przymrużonymi ślepiami, szukając czegoś, co nada się na podest.

No cóż. To właź na tamtą beczkę, ja tu przypilnuję handlarza, żeby za bardzo nie kozaczył. Jak mądry, to nie będzie kusił, bym naostrzyła pazury na jego skórze. [Zainteresowani? Zapraszamy do rozszerzenia!]

Filozofia Dnia Siódmego

Filozofia Dnia Siódmego #8

Dodał: , · Komentarzy: 2

Witamy serdecznie w kolejnej odsłonie Filozofii Dnia Siódmego!

felietony, filozofia dnia siódmego

Powoli, z mozołem, koło za kołem, udało nam się ponownie wprawić w ruch najlepszą alternatywę dla niedzielnego marazmu – cykl felietonów, w którym nasi redaktorzy zapewnią trochę gimnastyki dla Waszych neuronów oraz strawy dla ducha innej niż niedzielny schabowy.

Dzisiejszy wieczór upłynie pod znakiem błyskawic, widmowej czaszki z wężem w pysku i podobnych, bestsellerowych koncepcji. Audrey, nasza fantastyczna specjalistka od filologii, poczęstuje Was najpierw dogłębną analizą tego Jak Voldemort uciekał przed śmiercią. Językoznawstwo i słowotwórstwo to prawdziwa magia, co tekst udowadnia bezsprzecznie. Drugie danie, to wspaniałe remedium na prozę dzisiejszej aury – Narodziny Czary Mary, czyli jakie są baśnie w XXI wieku.

Niebo w... filozoficznej, metaforycznej gębie. Jedziem!

Game Exe

GameExe rekrutuje!

Dodał: , · Komentarzy: 4

Ciekawiło was kiedyś, co knuje wielki i potężny Nazin w zakamarkach swojej najwyższej, południowej (mariackiej!?) wieży? Co porabia Wiktul, gdy nie zarządza swoimi wszędobylskimi mackami z centralnego pałacu? Jak to się dzieje, że Cou wciąż bezkarnie szerzy pajęczą wiarę? Z jakimi demonicznymi sukkubami Medivh zamyka się co wieczór w swoich komnatach?

gameexe, rekrutacja, zamek, twierdza
Wiecznie zmieniająca się twierdza GameExe

W jaki sposób poSępna Ati zaskarbia sobie serca licznych wydawców? Jakież intrygi snuje Hassan' o imperialnych zakusach? Ile dusz na uwięzi ma przewoźnik Charon? Na co wyrośnie młody adept sztuk magicznych – Hrywi? Kim jest tajemniczy wędrowiec Jezid z sąsiednich krain? Dlaczego kocia pani Noire Panthere znosi ogromne ilości krwistych udźców do podziemnych katakumb?

Game Exe

"300: Początek Imperium" – recenzja

Dodał: , · Komentarzy: 0
300, początek imperium

Jest coś nietypowego w kultowej serii Zacka Snydera i Franka Millera, którzy nakreślili specyficzną wizję legendarnej II wojny perskiej oraz dumnych czynów króla Leonidasa, jak również sprytnego Temistoklesa. Normalnie, kiedy ktoś mi proponuje, abym przez blisko dwie godziny delektował się spoconymi męskimi klatami, słuchając przy tym tekstów, skalą patosu przekraczających wszystkie możliwe limity dopuszczalne przez kinematografię, pukam się w głowę i zaczynam poważnie martwić się o jego zdrowie psychiczne.

Jest jednak pewien wyjątek. Po seansie "300" przypominają mi się te wszystkie piwne opowieści naszych ojców i stryjków, którzy z lubością rozprawiali o ekstraordynaryjnej skali pokoleniowego przeżycia, jakim było dla nich "Wejście smoka". Podobno dzieło dawało wtedy tak mocnego kopa, że każdy kanapowy lew zamieniał się w totalnego zabijakę, który po powrocie z kina otwierał drzwi do domu precyzyjnym kopniakiem, natomiast mięso przeznaczone na niedzielne schabowe tłukł własnymi pięściami.

Moi drodzy, chyba w końcu zrozumiałem ten ekscytujący stan. Kiedy dorosnę, chcę być hoplitą. Teraz proszę o wybaczenie, zostawiając Was ze świeżutką recenzją autorstwa Shaverasa. Idę rozwiązać zaległe spory z sąsiadem, który lubi raczyć się muzyką disco na cały regulator. Ludzie, sięgnijcie po chwałę!

Game Exe

Dzień Kobiet

Dodał: , · Komentarzy: 9
dzień kobiet

W imieniu wszystkich redakcyjnych dżentelmenów, których przedstawicielem przyszło mi być tego szczególnego dnia, chciałbym złożyć naszym drogim Czytelniczkom i Forumowiczkom, najserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Kobiet. Bez Was nasze życie straciłoby wiele pięknych barw oraz byłoby zdecydowanie bardziej nudne. Pomijając już fakt, że dla tabunu samców nie chciałoby się nam pisać tylu pokręconych informacji, nieprzerwanie stać na pierwszej linii frontu branży elektronicznej rozrywki czy siedzieć po godzinach dłubiąc nad recenzjami filmowych gniotów. Sorry, taką mamy motywację.

Tak więc, spełnienia wszystkich marzeń i ambitnych zamierzeń, sukcesów na polu wirtualnym oraz rzeczywistym, jak również wielu przemiłych chwil spędzonych podczas odkrywania zakamarków naszego ukochanego gatunku, które będą godne okraszenia ich Waszym uśmiechem. No i generalnie, żebyście były w ten niezwykły dzień traktowane miło oraz wyjątkowo.

PS. Niestety, budżet naszego serwisu jest mocno ograniczony, a poza tym idzie wojna (przynajmniej tak mówią w mediach), więc nie możemy sobie pozwolić na wysłanie prawdziwych kwiatów (choć na to, rzecz jasna, zasługujecie). No chyba, że dostanę za to gorącego buziaka od każdej z Was, to wyłożę z własnej kieszeni lub zdefrauduję kasę z naszego skarbczyka zgodnie z tajnikami kreatywnej księgowości. Trzeba mieć w życiu priorytety...

Game Exe

Już ósmy raz rusza nasza cykliczna zabawa, mająca na celu wyłonienie serwisowej śmietanki forumowej. Najlepszych komentatorów, dobrodusznych mędrców i totalnie ekscentrycznych typów, którzy czynią te miejsce jednym z ciekawszych przystanków na sieciowej mapie. Bez owijania w bawełnę i kręcenia kiełbachy wyborczej, kolejną edycję GE Wyborów uważam za uroczyście rozpoczętą!

ge wybory
GameExe View

Nadszedł marzec, koniec sesji, ferii, a więc i więcej czasu na rozgrywkę w świecie gier komputerowych. Co tym razem wyjdzie na rynek w tym miesiącu? Battle Axe Inn ponownie przygotowało krótkie zestawienie najbliższych premier w ramach Fantastycznych Premier na GE, a w nim m.in. wzmianka o najnowszym dodatku do kolejnej odsłony trzeciej części legendarnej marki "Diablo", o co chodzi z "Kijkiem Prawdy" w pewnym kanadyjskim miasteczku oraz wymagające "Dark Souls II".

gameexeview, view, yt, youtube, grafika
Game Exe

Drogi pamiętniku!

Wkrótce są moje czternaste urodziny. Rodzice wciąż traktują mnie jak dziecko. Nie pozwalają mi na różnego typu zabawy, ciągle każą mi się uczyć jakichś bzdur. Mam tego dość. Dziś w nocy uciekam. Znajdę sobie jakieś miłe, niczego niepodejrzewające towarzystwo.

pamiętnik, książka, dziennik

Tak mniej więcej mógłby wyglądać pamiętnik młodego, zbuntowanego wilkołaka, mającego chrapkę na ludzinę. I cóż, że rodzice zabraniają samotnych łowów? Przecież to takie ekscytujące! Chłodne, nocne powietrze, księżyc na niebie. gęste futro, chroniące ciało, smak ciepłej, świeżutkiej, wciąż tryskającej z ofiary krwi... Doprawdy, to jest marzenie każdego drapieżnika. Wciąż żywe i niezmienne. I nie, nie mylicie się – Game Exe oferuje namiastkę (niestety, ale więcej się nie dało. Poza tym, od czego jest wyobraźnia?), umożliwiającą Wam choćby częściowe spełnienie pragnień sennych marzeń wilkołaka.

Chętnych do poczytania o minionych i przyszłych rundach zapraszam do rozszerzenia newsa.

Wczytywanie...