Filozofia Dnia Siódmego

Filozofia Dnia Siódmego #13

Dodał: , · Komentarzy: 0

Ach, gdzież są niegdysiejsze śniegi? Stopniały. Ani tamtych (co oczywiste), ani im podobnych śniegów nie ma i nie będzie. Czasy polarnych ekspedycji – podczas których każdy błąd czy niedopatrzenie prowadziły do nieuniknionej klęski – minęły. Tury i rzut izometryczny stały się passe. Co gorsza, fabularne i moralne łamańce również. Pozostało podziwianie efektownych krajobrazów podczas sezonowych wycieczek...

felietony, filozofia dnia siódmego

Świąteczne życzenia dla wszystkich czytelników! Krótki tekst – "Idzie zima?" – w prezencie, o ile ktoś będzie miał ochotę na spędzenie chwili przed ekranem. Trzynastka jest powszechnie uważana za pechową, nie mogłem więc innych autorów narażać. Z bohaterstwem nie ma to jednak nic wspólnego, dla mnie była szczęśliwa jak do tej pory.

Wiosna w pełni. Powrotu mrozów nikt chyba sobie nie życzy, skąd zatem taki tytuł? Klimat wokół cRPGów się zmienia i o niego chodzi. Tu zima nie jest zła, wręcz przeciwnie. Budzi nadzieję graczy i obiecuje im prawdziwe wyzwania. Zatem; gorącej wiosny w realu, a w wirtualu przygód mrożących krew w żyłach.

Dumka na dwa głosy

Będąc cały czas w pociągu...

Vitanee: Noire, patrz! Pociąg się zatrzymuje! Ciekawe, gdzie jesteśmy? To miasto... coś mi przypomina. O, zobacz – jakiś festyn? Chodźmy, może ktoś pomoże nam wrócić do domu...

Noire Panthere: Hmmm. Wiesz, nie liczyłabym na niczyją pomoc, bo stara prawda mówi, że najlepiej liczyć na siebie. Ale tak sobie myślę, jeśli festyn, to pewnie jakieś zwierzęta tam będą. W klatkach. Tylko tego brakuje, by za mną ganiano, bo "uciekłam". Parsk. Chcę mieć spokój. Idź pierwsza, za chwilę do ciebie dołączę, jakoś cię znajdę.

dumka na dwa głosy

Jedzie, jedzie rycerz z dali,
młody rycerz w lśniącej stali,
a po hełmie laur mu pnie się,
dank i chwałę z pola niesie.

Filozofia Dnia Siódmego

Filozofia Dnia Siódmego #12

Dodał: , · Komentarzy: 7

Od dawna natykam się na koncepcje istnienia innych światów. Dalekich, lecz w jakiś sposób równoległych do naszego. Jakoś z nim sprzężone, lecz zgoła inne. Światy niebieskie, światy podziemne, lustrzane odbicia… długo można by wymieniać. Co jednak, jeśli istnieje... świat w świecie?

felietony, filozofia dnia siódmego

Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Czerwony Kapturek – od nich każdy zaczynał, a może raczej powinien zaczynać, swoją przygodę z fabułą. Klasyczne, "cudowne i pożyteczne" baśnie braci Grimm kształtowały umysły i wrażliwość wielu pokoleń. Groza i okrucieństwo były ich nieodzownym, choć nie pierwszoplanowym elementem. Kastrowanie baśni z tej składowej – w imię ochrony niewinnej dziatwy przed brudem tego świata – jest błędem. Świadectwem niezrozumienia roli jaką mogą i powinny pełnić. Ugrzecznione wersje wyrzućcie do kosza.

Ale nie o tym, a właściwie nie całkiem o tym, pisze Noire Panthere w symbolicznej, dwunastej (zainteresowanym służę wykładnią) odsłonie Filozofii Dnia Siódmego. "Grimm – świat żywych baśni i legend" to tekst o filmowej, postmodernistycznej zabawie klasycznymi motywami. Jak najbardziej dla (niekoniecznie całkiem) dorosłych, choć tylko uświadomione odpowiednio wcześnie dziecko poczuje pełnię smaku. Zapraszam.

Game Exe

Nowa Niekończąca Się Opowieść

Dodał: , · Komentarzy: 0

Nie, nie chodzi tu o film z osiemdziesiątego czwartego. Rozchodzi się o coś zupełnie innego. Dawno temu, gdy GameExe było jeszcze młode, kilku użytkowników rozpoczęło tą, jakże epicką, opowieść. To, co się w niej działo, można by było wykorzystać w niejednym scenariuszu. Walki, śmierć, miłość, zdrada, przyjaźń... Ale to minione czasy i przebrzmiała opowieść. W każdym razie – takie można było odnieść wrażenie.

Jednakże, jak wskazuje nazwa, mówimy tu o opowieści, która się nigdy nie kończy. Dlatego wraz z VampireLordem wpadliśmy na pomysł, by dopisać co nieco do tej historii.

bar, fight

Jeśli masz zacięcie pisarskie, lubisz brać udział w sesjach RPG lub po prostu masz ochotę na dobrą zabawę, zajrzyj tutaj. W skrócie. NNSO to przygoda, w której każdy może wziąć udział.

Dumka na dwa głosy

Stoi na stacji lokomotywa,
ciężka, ogromna i pot z niej spływa...

Noire Panthere: Chwila. Coś tu nie gra, skąd w Skyrimie wziął się peron i lokomotywa?

Vitanee: A co cię to obchodzi, ważne że w którymś kierunku jedzie. Chodź, wsiadamy, może jeszcze będą jakieś wolne miejsca!

dumka na dwa głosy

N: No tak. Racja. Nie obchodzi mnie, grunt, żeby się stąd wydostać. No i mam dość tego chodzenia, wszystkie łapy mnie bolą...! I chyba jakiś kolec mi się w jedną wbił, będziesz musiała to wyjąć.

Filozofia Dnia Siódmego

Filozofia Dnia Siódmego #11

Dodał: , · Komentarzy: 0
felietony, filozofia dnia siódmego

Powszechnie przyjętym jest, że cyklem, który zapoczątkował współczesną fantastykę, jest oczywiście "Władca Pierścieni" Tolkiena. Jego poprzednicy, mimo że było ich niewielu, trzymali się tajemniczej magii mitologicznej. Tak, Bogowie parali się magią – ostatecznie byli przecież boscy. Wiedźmy i czarownicy również używali magii – ale kogo tak naprawdę obchodziło, w jaki sposób? Magia po prostu się działa…

O niedzielną porcję refleksji zadbali tym razem władający językiem Szekspira – Tig i Piastun. O magii we współczesnej fantastyce – która ponoć pomiędzy skrajnościami się rozpościera – oraz o różnorakich aspektach fantastycznej manii można poczytać po sutym i odświętnym obiedzie. Przed też można, dla zaostrzenia apetytu.

GameExe View

Wreszcie zaczęła się wiosna. Drzewa okrywają się pierwszymi zielonymi pąkami. Ptaki śmielej ćwierkają. A poranne wstawanie nie jest już takim utrapieniem, gdy miłe promienie słońca ogrzewają twarz.

Jednak czy kalendarzowa wiosna to także okres pobudzenia wśród fantastycznych premier? Tego dowiecie się z najnowszej odsłony cyklu, która już znajduje się na naszym kanale YT.

Tym razem Battle Axe Inn prezentuje "The Incredible Adventures of van Helsing II", "The Elder Scrolls Online", "Warlock 2: The Exiled" oraz "Child of Light".

gameexeview, view, yt, youtube, grafika
Dumka na dwa głosy

Kroki i jęki słychać w oddali
odgłosy toczącej się kuli...

Czarna pantera, poirytowana poczynaniami swojej towarzyszki, wysforowała się daleko do przodu. Będąc kotem, nie potrzebowała takiej ilości światła, co czarodziejka. W pewnym momencie zatrzymała się, przekrzywiając łeb i najwyraźniej nie tylko przyglądajac się otoczeniu, ale również nasłuchując.

Noire Panthere: Cała moja wiedza o Podmroku nic nie mówi na temat kamiennych... ścian. Mój nos twierdzi, że to jest zapach zamkowych lochów, a nie krainy, co słońca nie zna.

dumka na dwa głosy

Vitanee: Tak mówisz? Widocznie wybrałyśmy dobry korytarz.

N: A mi się wydaje, że twoje przypuszczenia i sugestie były całkiem błędne. Ale, może to i lepiej, nie muszę się obawiać, że jakiś szalony drow przerobi mnie na figurkę, tak jak Guenhwyvar. Hmm, ale skoro to zamkowe lochy... jeśli sama budowla wciąż stoi, to kto wie, może będzie tam biblioteka? I może znajdziemy tam potrzebną wiedzę?

Filozofia Dnia Siódmego

Filozofia Dnia Siódmego #10

Dodał: , · Komentarzy: 0
felietony, filozofia dnia siódmego

Sprawdzam! Karty na stół. Ten moment zbliża się nieubłaganie. Stawkę podbijano wielokrotnie. Licytacja już dawno się zakończyła. Tylko... czy to aby na pewno ta gra? Miał być poker. Kickstarter obiecywał dać szanse na realizacje tym pomysłom, które innych szans nie miały. Czysty hazard; jedno rozdanie, nieznany partner, ograniczony czas i niepewne informacje...

"Roberek na Kickstarterze" wyżej podpisanego. Trochę racjonalnych przewidywań, nieco wróżenia z fusów. O tym, czego można się spodziewać po crowdfundingu w bliższej i dalszej perspektywie. Czy faktycznie może być nadzieją na odrodzenie cRPGów?

Dumka na dwa głosy

Halo! halo!
Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju

Noire Panthere: Niech się zamkną, bo mi łeb pęka od tych treli! Zaraz pójdę i któremuś ogon przetrącę! To wszystko twoja wina!

dumka na dwa głosy

Vitanee: Noire, spokojnie. To zaklęcie na pewno da się jakoś odwrócić! A to, że różdżka Rona Weasleya była felerna i zamiast wyrzucić Wiktula w kosmos, pozwalając NAM przejąć władzę na GE, przeniosła nas w jakieś dziwne miejsce... Cóż. Takie życie. Lepiej znajdźmy drogę powrotną, zwłaszcza, że nikt nam nie może pomóc. Wszyscy na tym Pry... Por... Per... Pyrkonie świętują, a my biedne harujemy, pisząc kolejną "Dumkę..."!

Panterza irytacja sięgnęła zenitu. Widać było, że albo szybko znajdzie się coś, co przykuje uwagę kocicy, albo będzie... źle.

N: Ta, jasne... JAKOŚ odkręcić. Lepiej zrób użytek ze swojej wiedźmiej wiedzy i spytaj o to te trajkotki, zanim im karki poprzetrącam!

Wczytywanie...