Recenzja autorstwa Eirin.
Trudno napisać wstęp do recenzji filmu przedstawiającego tak popularną historię. Znana jest od wieków całemu światu w wielu baśniowych wersjach. Może ostatnio najbardziej z dzieła Disneya z lat pięćdziesiątych czy z wielokrotnych adaptacji i przeróbek, lśniących takimi gwiazdami jak Hilary Duff. I do nich się tu będę odwoływać.
Zatem czy reżyser Kenneth Branagh, najbardziej znany jako aktor ze swoich ról w sztukach Szekspira, był w stanie przekazać swoją autorską produkcją oryginalną magię jednej z najbardziej ikonicznych postaci popkultury, czy zamienił Kopciuszka w kolejną Elsę z Krainy Lodu?