Duńscy klienci Electronic Arts otrzymali przez miniony już weekend newsletter, w którym wielkimi i wyraźnymi literami napisano: "Dragon Age II, demo ude nu", co w tłumaczeniu na nasz język oznacza, że już można pobierać wersję demonstracyjną tej gry. Niestety, nie dość, że żadnego dema nie ma, to dodatkowo informacja ta póki co nie została w żaden sposób skomentowana przez żadnego pracownika.

Oczywiście już jest temu poświęcony temat na portalu społecznościowym studia BioWare, gdzie pojawiło się tysiąc teorii o tym, czy demo faktycznie kiedyś tam zostanie wydane. Najbardziej realna wydaje się opcja, że newsletter został wysłany za wcześnie, a wersja demonstracyjna Dragon Age II będzie możliwa do pobrania już jutro, czyli 1 lutego.
Skąd ta data? Pamiętacie tajemniczą kartkę dołączaną do amerykańskiej, pudełkowej wersji rozszerzenia Przebudzenie na konsolę Playstation 3? Widniała na niej data 1 lutego 2011 roku. Z początku uważano, że to będzie data premiery całej gry, ale przecież teraz już wiemy, że tytuł zadebiutuje w marcu.

Inna sprawa, że BioWare do niedawna nie wydawało żadnych wersji demonstracyjnych. Wyjątkiem jest tutaj Mass Effect 2 w wersji na PS3. Użytkownicy tej konsoli doczekali się dema przed oficjalną premierą tytułu. Może zatem BioWare lekko zmieniło swoją politykę? Zainteresowanym zostaje śledzić wspomniany wcześniej temat.
Komentarze
Dodaj komentarz