Zieeew… W sieci zadebiutował właśnie kolejny partyzancki filmik z „Dragon Age II”. Tym razem stoją za nim nasi przyjaciele ze wschodu, którzy pomimo kategorycznych zakazów Electronic Arts, zdołali przemycić kamerę na targi Igromir i nagrać akrobacje Hawke oraz Bethany.
Co nowego? Generalnie to niewiele – kilka niepokazywanych wcześniej rozmów (idiotoodporny system dialogów w akcji) oraz uroki zabawy magiem (czyli jak spieprzać przed wkurzonym ogrem). Dodatkowo możemy ponownie utwierdzić się w przekonaniu, że kamera jest kolejnym elementem, który daje ciała. Miejmy nadzieje, że finalnej wersji akurat ten aspekt rozgrywki zostanie poprawiony.
Plik wideo nie jest już dostępny.
Nuda, ale jak jesteście zainteresowani, to obejrzyjcie to dzieło już teraz, bo za niedługo obudzą się „grube ryby” z Electronic Arts, zasłaniając się prawem autorskim – jakby nie wiadomo jakie tajemnice ten filmik zdradzał. Natomiast ja? Nadal czekam na tą mityczną wersję na komputery osobiste, która ma ponoć spowodować, że mi kapcie spadną z wrażenia. Ciekawy jej jestem szpetnie, choćby dlatego, że runą wtedy pewne mity i legendy związane z „Dragon Age II”.
Aby ta wieść nie była tak do końca stracona, w rozszerzeniu znajdziecie obrazek prezentujący nowy system rozwoju postaci.
Szczerze? Podoba mi się, zważywszy na to, że ten aspekt w „Dragon Age: Początek” nie był specjalnie górnolotny. Pamiętajcie, że podobnie jak w grach typu hack'n'slash, każdą umiejętność po odblokowaniu, będzie można „maksować”.
Więcej tego typu fotek, znajdziecie pod tym adresem.
Komentarze
Dodaj komentarz