Game Exe

3 dzień obżarstwa...

Dodał: , · Komentarzy: 0

Witajcie kamraci! Jak się miewacie? Spodziewam się, że przygotowaliścię się rzetelnie do tegorocznych świąt i zarówno stoły jak i żołądki macie już solidnie przetestowane! Wszyscy siedzicie zapewne w nowych skarpetach, na nowych krzesłach i zastanawiacie się, ile dodatkowych centrymetrów dadzą jeszcze radę rozciągnąć się te spodnie ciążowe, w które dobrze wiemy, że się wyposażyliście. Ale, żeby umilić Wam jeszcze ten słodki czas, przygotowaliśmy dla Was 6 nowych konkursów!

christmas table
Czasopisma
science fiction, fantasy i horror, czasopisma, recenzja, fabryka słów

"Science Fiction, Fantasy i Horror" – ta nazwa brzmi jak tytuł relacji z Wigilii, mojego najbardziej uwielbionego dnia w roku! Poważnie – uwielbiam składać życzenia pachnącym formaliną ciotkom, których unikałem cały rok. Wprost przepadam za siedzeniem przy stole i patrzeniem się na te wszystkie ryby w galarecie, na słodko i innych "tradycyjnych" smakach, których nie cierpię. Nieodpartą radość sprawia mi udawanie zaskoczenia i niebywałego szczęścia z powodu kremu do golenia i skarpetek, które czekają na mnie pod choinką. A jak już to wszystko się skończy, nie mogę się doczekać pierwszego dnia świąt, kiedy to na stole znowu wylądują wszystkie te same potrawy, których nie trawię... to po prostu najpiękniejszy dzień w roku! Na moje szczęście, udało mi się ukryć pod obrusem recenzję grudniowego "SFFiH" autorstwa Pandemona.

Dziękujemy wydawnictwu Fabryka Słów za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Gry planszowe i karciane

Karty okazacyjne na IMP

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

kuźnia gier, veto, indywidualne mistrzostwa polski, karty w dłon, czy wybierasz się na imp

Kuźnia Gier ogłosiła listę kart okazyjnych, które otrzymają uczestnicy Indywidualnych Mistrzostw Polski w Veto. Na stronie gry – veto2ed.pl – znalazły się informacje o kartach przysługujących wszystkim graczom, pierwszym 65 zapisanym osobom, top16 Mistrzostw i zwycięzcom draftów. Po Świętach informacje te zostaną uzupełnione o nagrody w towarzyszącym Mistrzostwom turnieju dwufrakcyjnym. Impreza odbędzie się w dniach 14-15 stycznia w Warszawie.

Dungeons&Dragons

Glasya w Dungeonie #197

Dodał: , · Komentarzy: 0

Codex of Betrayal to seria artykułów, w której przedstawiane są postacie z krainy Asmodeusza. Tym razem Robert J. Chwalb na warsztat bierze Glasyę.

glasya

W 197 numerze płatnego miesięcznika Dungeon znajdziemy teskt traktujący o Glasyi. To córka Asmodeusza i jego ukochanej Królowej, Bensiozi. Właśnie za zabicie tej ostatniej Levistus został skazany na wydawać się możne niekończące się lodowe więzienie. Glasya stała się Księżniczką Dziewięciu Piekieł. Piękna niczym ludzka kobieta, ma błoniaste skrzydła i długie, czarne włosy.

Więcej o 197 numerze Dungeona przeczytacie tutaj.

Star Wars: The Old Republic

Gracze postanowili podarować BioWare piękny prezent pod choinkę i tylko czas pokaże, czy nie zamieni się on w gustowną rózgę. Inicjatywa leży teraz po stronie Kanadyjczyków. Ich kluczowym zadaniem jest wzbogacanie zawartości kosmicznego MMORPG i naprawianie małych, acz irytujących błędów trawiących obecnie tę produkcję.

Ponad milion zarejestrowanych osób podczas pierwszych godzin życia „The Old Republic” to wyczyn godny podziwu i solidna podstawa do ambitnych planów obalenia niepodzielnego władcy tego gatunku, jakim od wielu lat jest „World of Warcraft”. Tytuł firmy Blizzard z wiekiem nie młodnieje i wszystko wskazuje na to, że tym razem trafił na godnego przeciwnika, który na dodatek nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Ba, kolejny mocny cios nadciągnie już niedługo. W końcu gwiazdka już dziś i z pewnością wielu szczęśliwców znajdzie pod swoimi pachnącymi drzewkami cieplutkie egzemplarze najnowszej gry opartej o uniwersum „Gwiezdnych Wojen”.

the old republic

Jeżeli jednak twórcy nie usprawnią pomocy technicznej, machną ręką na odpowiedni balans rozgrywki, będą zwlekali z likwidacją irytujących kolejek czy zapomną o zniesieniu dziwnego wymogu wklepania danych swojej karty kredytowej lub wpisania klucza pre-paid podczas rejestracji (dodatkowy wydatek rzędu 120 zł na samym starcie), to sen o potędze pęknie niczym bańka mydlana. Nie da się ukryć, że obok wielu ciepłych słów i zachwytów pod adresem najświeższego dziecka BioWare, przebija się gorycz z tysięcy klawiatur rozeźlonych graczy, a naprawdę niewiele już trzeba, aby czara wypełniona tym nieprzyjemnym płynem została przelana.

Dlatego też, developerzy obierają starą taktykę, która pozwoli uzyskać im trochę cennego czasu zanim sytuacja poważnie się skomplikuje. Oczywiście, rozchodzi się tutaj o legendarną strategię nęcenia i obiecywania.

Kingdoms of Amalur: Reckoning

Kolejny materiał, w którym chłopcy z 38 Studios gorliwie spowiadają się ze swojej pracy nad „Kingdoms of Amalur: Reckoning”, niedawno zadebiutował w czeluściach sieciowych i zdecydowanie dobrze byłoby o tym fakcie wspomnieć. Co w nim takiego ciekawego, że warto przerwać wymyślanie dwunastu potraw z puszkowanych sardynek i dekorowanie pachnącej kaukaskiej choinki? Lepiej odłóżcie ostre narzędzia i odwleczcie w czasie smutną randkę karpia z jego przeznaczeniem (chyba, że zamiast tradycyjnego dania chcecie zrobić z niego sałatkę), ponieważ tym razem panowie cierpliwie opowiadają o aspekcie, który jest solą każdego porządnego action-RPG – systemie walki.

kingdoms of amalur

Twórcy mieli niemały orzech do zgryzienia w poszukiwaniu arystotelesowskiego złotego środka, pomiędzy niezbyt widowiskową taktyczną walką rodem z klasycznych cRPG a spektakularnymi potyczkami, które opierają się na niehumanitarnym katowaniu swojego elektronicznego gryzonia. Czas pokaże, czy efektowne combosy, piękne animacje i interesująca mechanika postaci, wywołają totalne zauroczenie wśród kapryśnej społeczności graczy, a może okażą się elementem, robiącym wrażenie tylko na samym starcie. W końcu każdy ma dość utartej zasady „ja zaklikam ciebie albo ty zaklikasz mnie”.

Niemniej, kolejny rzut oka na starcia w baśniowym Amalur pokazują, że tkwi tutaj spory potencjał, który można przekuć na sukces. Fani gatunku są żądni przemyślanego oraz rozbudowanego systemu siekania wirtualnego tałatajstwa, tak bardzo jak świątecznego kompotu z suszonych owoców, a tytuł Rolstona i spółki może skutecznie ugasić ich pragnienie. O ile nie są to zapowiedzi rzucone na wiatr, bez faktycznego pokrycia w rzeczywistości.

Game Exe

Wszystkiego GameExego!!!

Dodał: , · Komentarzy: 12

Wasze telefony pewnie już teraz pękają z trzaskiem, strzelając po ścianach resztkami obudowy, spuchnięte zatrważającą ilością świątecznych życzeń w sms-owej postaci. Gdy przerażeni i lekko wkurzeni silicie się na odpowiedzi, myśląc ilu jeszcze wujków, cioć, kumpli i znajomych napisze do Was te same "Najlepsze życzenia (...)!", my składamy Wam swoje najgorsze, najczarniejsze życzenia!

gameexe, ge, święta

Wszystkiego mrocznego, pradawnego i przedwiecznego, pełnego zapierających dech w piersiach wrażeń, wypełnionych mackami prezentów, ponadczasowych tajemnic sztuki kulinarnej zapomnianych krain, diabelnie dobrych bardów, wzmacniających Wasze drużyny Epickimi Kolędami 28-ego poziomu a przede wszystkim... czego tam jeszcze chcecie. Wszystkiego tego oraz wiele znacznie lepszego życzy Wam redakcja GameExe w mojej nikczemnej, plugawej osobie. Cthulhu fhatgn!

Game Exe

Cllpsd – świąteczny konkurs

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

mikołaj, porwanie

- Ale tu zimno!- powiedział Mikołaj do swojego elfa, Zgrywusa. – Czemu święta nie mogą być w lecie?

- Nie wiem Mikołaju, ale radze ci położyć się spać. Jutro czeka nas pracowita noc!

- Mówisz jak moją żona! Niedługo pójdę, zobaczę jeszcze co się dzieje u moich reniferów.

Święty wyszedł z ciepłego i przytulnego domu trzaskając drzwiami. Niedługo dało się słyszeć dźwięk otwieranej stajni i parskanie reniferów. "Jeszcze tylko jutro i zrobię sobie całoroczne wakacje" myślał Zgrywus. Wakacyjne przemyślenia skrzata przerwał niespodziewany huk i odgłosy bijatyki z pomieszczeń gospodarczych.

- Mikołaj! – wykrzyknął elf i popędził w kierunku stajni.

Kiedy tam wpadł na ziemi walały się strzępy czerwonej tkaniny z płaszcza starca. W momencie, gdy blask latarni padł na złote sanie świętego, Zgrywus zobaczył, że coś jest do nich przybite. "Mikołaj już dawno powinien sobie zrobić wakacje!"; głosiła kartka przybita srebrnym nożem do oparcia.

- O Boże! Co to się stało?!

Zgrywus obrócił się, w drzwiach stała pani Józefina, żona Mikołaja.

Każdy, kto ma w sobie żyłkę programisty i talent do tworzenia gier, powinien zainteresować się specjalnym konkursem gwiazdkowym, przygotowanym przez naszych przyjaciół z forum Cllpsd. Zadanie jest klarowne, choć równocześnie zakręcone niczym markowy korkociąg – trzeba stworzyć projekt, który przedstawi przerażającą rekonstrukcje zdarzeń z obmierzłego porwania Świętego Mikołaja. Na wszystkich chętnych, oprócz sławy i uwielbienia ludu, czekają specjalne nagrody.

Więcej informacji znajdziecie pod tym adresem. Gorąco polecamy i życzymy owocnych łowów!

Czasopisma

Zapowiedź 352 numeru Nowej Fantastyki

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

nowa fantastyka, 01/2012, 352 numer nf

Profesor Pimko AD 2012 musi być zaskoczony. A może nawet zszokowany. Oto typowy dzisiejszy Józio po przejściu „nieuniknionego trzydziestaka” nie dość, że nie ma nic przeciwko „robionemu mu” zdziecinnieniu, to wręcz domaga się – jak by to powiedział Gombrowicz – by mieć piękną i gładką pupę w oczach świata. Upupienie już niestraszne Józiowi. W upupieniu siła Józia i Józi, ich druga albo i trzecia młodość, a także szansa. Na co? Na jeszcze lepszą zabawę. Na wieczne ściemnianie, że czterdziestka to dziś nowa trzydziestka. A trzydziestka to nowa dwudziestka. Zaś dwudziestka? Łatwo policzyć.

Sokrates – przypomniał Benjamin Barber w książce „Skonsumowani. Jak rynek psuje dzieci, infantylizuje dorosłych i połyka obywateli” – pragnął, by królowie stali się filozofami, a filozofowie królami. Dzisiejsi decydenci, a są nimi najczęściej sofiści marketingu, jak ich nazywa Barber, mają inny pomysł: z dzieci należy zrobić konsumentów, a z konsumentów – dzieci. Im więcej pupy, tym lepiej. Dla rynku, czyli dla zysku. Gdyby to tylko był pomysł, nie byłoby niepokoju. Niestety, wygląda na to, że to się dzieje naprawdę.

Gra o tron

Studio Cyanide nadrabia długi okres ciszy ze swojej strony i ostro wzięło się za promocje pełnokrwistego cRPG opartego na uniwersum „Pieśni Lodu i Ognia”. W środę otrzymaliśmy dość dyskusyjny teaser „Gry o tron cRPG”, a już dziś w naszych wirtualnych pieleszach zagościł świeży zwiastun zabierający nas na mroźną północ. James Cosmo, podkładający głos pod lorda dowódcę Jeora Mormonta, tłumaczy, na czym polega obowiązek każdego zaprzysiężonego brata w Nocnej Straży i co grozi za złamanie ślubów złożonych przed obliczami bogów.

gra o tron crpg, jeor mormont, james cosmo

Pokusa zdrady jest bowiem ogromna, gdyż żywot w cieniu Czarnego Zamku nie jest usłany różami, o czym szybko przekona się jeden z naszych protagonistów, Mors Westford. To głównie trzaskający mróz przeszywający każdą komórkę ciała, mozolna praca do końca żywota bez żadnych perspektyw i nieustające zagrożenie ze strony dzikich czy... własnych współtowarzyszy (w końcu organizacja składa się głównie z dawnych morderców, ambitnych szlachciców, rzezimieszków czy gwałcicieli). Pokusa ucieczki jest ogromna, lecz kara za dezercję może być tylko jedna – śmierć.

Wczytywanie...