3 lipca można uznać za debiut 5. edycji "Dungeons & Dragons" – Wizardzi planują na ten dzień premierę "Basic D&D", uproszczonej mechanicznie wersji "Next". To niejako powrót do dawnego podziału z czasów TSRu, kiedy to mieliśmy dwie linie wydawnicze gry – Basic i Advanced. "Next" to już zarzucona nazwa kodowa z czasu produkcji, obecnie gra będzie zwała się po prostu "D&D". Bez żadnych numerków sugerujących kolejną edycję. Czarodzieje z Wybrzeża tak jak zapowiadali, zamierzają promować markę gry jako taką, a nie poszczególne edycje – nowy "D&D" nie oznacza zarzucenia wsparcia wydawcy dla poprzedników. Zatem dodatki do czwórki wciąż się mogą ukazywać.

Basic ma zapewnić rozwój bohaterów aż do 20. poziomu, czyli inaczej mówiąc stanowi pełnoprawną grę. Wraz z upływem czasu i premierą podręczników do wersji "Advanced" (używam skrótu myślowego, wersja podręcznikowa nie jest tak zatytułowana) będzie obrastał o nową treść – sekcje dla Mistrza Podziemi, bestiariusz itd.

Do premiery trzeciej odsłony Sacred coraz bliżej, stąd Deep Silver chce jak najwięcej osób skłonić do zamówienia przedpremierowego. Czy nowy trailer przekona wciąż nieprzekonanych?

Imperium Ashen nie cofnie się przed niczym, aby zdobyć większą potęgę. Jego siłę wkrótce przetestują gracze, szykujący się już na świetnie zapowiadający się tryb kooperacji. Deep Silver chce jednak najnowszym trailerem przypomnieć, że ich Sacred 3 to gra, w której chodzi o to, by zdobywać coraz to lepsze trofea.

ArenaNet ponownie przecenia Guild Wars 2 licząc na nowych graczy przed zbliżającym się drugim sezonem Living Story.

Strategia producenta GW2 wydaje się być dziecinnie prosta. Z jednej strony spore obietnice względem planowanej na 1 lipca Żyjącej Opowieści, zaś z drugiej spora obniżka na Digital Heroic Edition oraz Digital Deluxe Edition dla tych, którzy wciąż wahają się przed podróżą do Tyrii. Tymczasowo cena gry to €19.99 lub też €29.99 za bogatszą wersję cyfrową z dodatkami w samej grze.

Promocja ze zniżką o 50% obowiązuje od dzisiaj do 29 czerwca.

Fani Stargate z dość mieszanymi uczuciami przyjęli informację o nowym filmie. W najnowszym wywiadzie Dean Devlin tłumaczy się z decyzji o reboocie serii.

Ostatnie lata dla fanów Gwiezdnych Wrót nie były zbyt łaskawe. Wpierw zakończono produkcję Universe, potem fiaskiem zakończyła się próba stworzenia gier w tym uniwersum. Wiadomość i powstawaniu nowego filmu okazała się światełkiem w tunelu, chociaż część miłośników podróży gwiezdnych zauważyła, że owe światełko to raczej reflektory nadjeżdżającego pociągu, bowiem nowy film ma być rebootem całej serii, czyli próbą opowiedzenia wszystkiego od początku.

Znamy już minimalne wymagania sprzętowe najnowszej produkcji Studia Obsidian Entertainment "Pillars of Eternity". Śmiało można powiedzieć, że tytuł został przygotowany dla szerokiego grona odbiorców, a nie wyłącznie dla "elity sprzętowej". Oczywiście jest to spowodowane grafią nawiązującą do dawnych RPG'ów, takich jak "Baldur's Gate", czy "Planescape: Torment".

Dodatkowy miesiąc będą musieli poczakać fani Gwiezdnych Wojen na Heir to the Jedi oraz Lords of the Sith. Obie książki zaliczają lekki poślizg wydawniczy.

Del Rey opóźniło premierę dwóch książkowych powieści ze świata Star Wars. Planowany początkowo na styczeń przyszłego roku Heir to the Jedi to powieść osadzona pomiędzy wydarzeniami z Nowej Nadziei a Imperium Kontratakuje. Głównym narratorem historii będzie sam Luke Skywalker. Debiutujący Kevin Hearne zabierze czytelników w podróż po galaktyce, gdzie główny bohater będzie mógł zgłębić nieznane ścieżki Mocy.

Mamy nadzieję, że zdążyliście polubić nasz środowy cykl filmowy, bo mamy dla was mega wieść. Naszą misją na miesiąc lipiec jest zapewnienie wam cotygodniowej dawki filmowych recenzji, a nie jak wcześniej w odstępach dwutygodniowych. Mamy nadzieję, że plan się powiedzie, a i wasz entuzjazm wobec projektu nie zmaleje.

Co więcej, mamy dla was kolejną niespodziankę. Tym razem Fantastyka w Kadrze zaprezentuje wam tekst nie mojego autorstwa, lecz Riżko! Nowy nabytek cyklu od razu wysunął ostrą artylerię, prezentując coś zupełnie wcześniej niespotykanego dla tego projektu – recenzję filmu animowanego. I to jeszcze jakiego! Nie typowej bajki, czy azjatyckiego anime, a ekranizacji zatrważającej, lecz pouczającej powieści Neila Gaimana "Koralina".

Najnowszy trailer promujący Kosogłos – część I, czyli nadchodzącą nową odsłonę filmowych Igrzysk Śmierci, pokazuje przemówienie prezydenta wszystkich dystryktów. Co ważnego chce nam przekazać Snow?

Kampania promocyjna pierwszej części Kosogłosu powoli nabiera pędu. Najnowszy trailer to w zasadzie przemówienie, w którym Prezydent Snow przekonuje nas do jedności. W istocie chodzi mu jednak o posłuszeństwo, bowiem w końcówce ostatniego filmu byliśmy świadkami rodzącej się rebelii. Na jej czele stanęła Katniss.

ArenaNet przygotowała kolejny trailer, który ma rozniecić nisze oczekiwania względem zbliżającego się wielkimi krokami drugiego sezonu Żyjącej Opowieści.

Nie wszystkim przypadła do gustu historia Scarlett, jednak trzeba przyznać, że ekipa odpowiedzialna za GW2 starała się wnieść nieco ożywienia w grę, która domaga się oficjalnego rozszerzenia. Na dodatek z prawdziwego zdarzenia przyjdzie nam poczekać, może nawet nie pojawi się nigdy, jednak kolejny sezon Żyjącej Opowieści zwiastuje otwarcie dla graczy kolejnych obszarów gry.

Mr Freeze to jedna z ciekawszych postaci uniwersum DC, która do tej pory nie doczekała się odpowiedniej genezy w filmach czy komiksach. Reżyser serialowego Gotham sugeruje, że miłośnik niskich temperatur może pojawić się na srebrnym ekranie.

Danny Cannon na łamach portalu HitFix zdradził, że o postaci Victora Friesa rozmawiał z głównym twórcą Gotham, czyli Bruno Hellerem. Ten ostatni co prawda nie zdecydował się sięgnąć po tego złoczyńce, jednak reżyser wierzy, że doskonale nadaje się on do serialu, z szansą na pokazanie jego genezy, która wciąż pozostaje pewną niewiadomą.

Mr Freeze będzie miał niełatwe zadanie, bowiem już potwierdzono, że w Gotham ujrzymy Pingiwna, Trujący Bluszcz, Kobietę Kota oraz Człowieka Zagadkę. Gordon nie będzie się nudził, jednak na efekt jego pracy będziemy musieli poczekać do września.