Niemal dwa lata temu pisaliśmy o rozpoczęciu prac i demie "Gloomwood" połączeniu skradanki z survival horrorem mocno inspirowanej seriami "Thief", "Resident Evil" i "Dishonored". Przez te dwa lata parę rzeczy się zmieniło, doszło do kilku opóźnień i pojawiły się nawet głosy, że projekt nigdy nie ujrzy światła dziennego. Na szczęście do niczego takiego nie doszło i już 16 sierpnia roku pańskiego 2022 "Gloomwood" będzie dostępne w usłudze Early Access w serwisie Steam. Jako dowód prezentujemy nowy trailer, w którym pokazano min. nowych przeciwników, wykorzystanie pułapek nowe bronie palne i poziomy.
Wydawałoby się, że po wydaniu "Grounded", Obsidian Entertainment porzuci eksperymenty i powróci do tego na czym zna się najlepiej – cRPG-ów. Okazało się jednak, że są gotowi dalej dywersyfikować swoje portfolio dodając do niego przygodówkę mocno inspirowaną "Imieniem Róży" Umberta Eco. Powitajmy wszyscy "Pentiment" grę, w której jako młody iluminator Andreas postaramy się rozwikłać zagadkę niemal 25 lat morderstw w zakonie położonym w XVI Niemczech (albo raczej w Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego).
Fani serii "Spellforce" mają ostatnio sporo powodów do radości. Wydana 5 lat temu (a 10 lat po drugiej części) trójka okazała się całkiem zacną grą, z równie dobrymi dodatkami. A teraz ogłoszono rozpoczęcie prac nad czwartą częścią! Tylko tym razem serię czeka mała ewolucja. Otóż rozgrywka porzuca model strategi czasu rzeczywistego podobny do min. "Warcrafta III" dla strategi turowej ala "Heroes of Might&Magic" lub "Discples". I zamiast wybierać spośród kilku klas przyjdzie nam się wcielić w czarodzieja chcącego przejąć władzę nad światem.
W przeciągu kilku ostatnich lat Blizzard nie miał najlepszej prasy. Oskarżenia o molestowanie seksualne w biurze, wydanie dwóch najgorzej ocenianych gier w historii, wykupienie przez Microsoft. Czy "Diablo IV" odmieni ten niewesoły los? Stylistycznie gra przypomina bardziej mroczną jedynkę i dwójkę niż kolorową i tęczową trójkę, ale łaska graczy na pstrym koniu jeździ.
Inflexion Studios to kanadyjskie studio developerskie, które w 2018 roku powołał do życia Aaryn Flynn – były menadżer generalny BioWare w przeszłości odpowiedzialny za marki "Mass Effect" oraz "Dragon Age". Aktualnie pracuje on wraz ze swoim zespołem nad grą o nazwie "Nightingale" – steampunkowym survivalem osadzonym w realiach epoki wiktoriańskiej.
Podczas imprezy "Summer Game Fest" zaprezentowano zwiastun "Nightingale" przedstawiający fragmenty z rozgrywki. Widać na nim portale, za pomocą których gracz będzie przenosić się do różnych krain zamieszkałych przez baśniowe stwory. W celu przetrwania konieczne będzie zbudowanie własnego schronienia, stworzenie broni oraz znalezienie pożywienia.
Zwiastun z rozgrywki dostępny jest w rozwinięciu newsa.
Fani na całym świecie z niecierpliwością oczekują już końcówki września, gdy wreszcie ma ruszyć ogólnoświatowa premiera "Trails from Zero", jednak nie wolno nam zapominać o kontynuacji tej jakże wybitnej produkcji, czyli "Trails to Azure", które też dostało ostatnio kilka nowych informacji.
"Władca Pierścieni" to dzieło, które pomimo upływu lat wciąż wzbudza spore zainteresowanie naprawdę licznej grupy fanów, w związku z czym wciąż można liczyć na kolejne produkcje związane z tą serią. Większość z was na pewno już przynajmniej słyszała o serialu tworzonym przez Amazona i grze poświęconej Gollumowi. A ostatnio dostaliśmy też cynk o nowej produkcji dla graczy, zatytułowanej "The Lord of the Rings: Return to Moria".
Kino superbohaterskie ostatnimi czasy zapewnia nam sporo dobrej jakości produkcji. Choć trzeba przyznać, iż Marvel zyskał w tej dziedzinie sporą przewagę za sprawą Avengersów, DC na pewno nie stoi z założonymi rękami. Ostatecznie oni też dysponują całym legionem ciekawych postaci, które czekają na dobrą ekranizację. I tak doczekaliśmy się trailera najnowszej produkcji tej stajni opatrzonej tytułem "Black Adam".
Nie jestem miłośnikiem "Gwiezdnych Wojen", lecz daleko mi do antyfana. Oglądałem kilka filmów z tego uniwersum, jak dla mnie jest to taka efekciarska bajka, gdzie miecze świetlne robią "zium – zium" i przecinają ludzi. Owszem, delikatnie sobie pokpiwam w tym momencie, ale to całkiem niezły "odmóżdżacz". Dałem więc piętnastemu tomowi zbiorów komiksów "Star Wars Komiks: Łotry i Rebelianci" szansę... Nie skorzystał z niej.
Seria "Star Wars Komiks" począwszy od samej okładki wprost krzyczy do czytelnika: "jestem budżetowy!". Niektóre magazyny mają lepszą jakość wydania niż ona. Jedynym usprawiedliwieniem tego stanu rzeczy jest cena: równie budżetowa, bo wynosząca 19.99. Poszczególne komiksy nie mają nawet okładki – tytuł i autorzy są podani w lewym górnym rogu pierwszego kadru każdego z nich. Poza jednym paradoksalnym wyjątkiem, do którego jeszcze wrócę...
Netflix podzielił się dzisiaj z nami pierwszym zwiastunem “Cyberpunk: Edgerunners”, czyli anime osadzonym w świecie gry. Serię zapowiedziano w 2020 roku. Ma się składać z dziesięciu odcinków i opowie historię dzieciaka ulicy starającego się przetrwać w tym niezbyt przyjaznym mieście. Za produkcję odpowiada japońskie studio Trigger, znane z serii “Kill la Kill” oraz filmu “Promare”. Premierę zapowiedziano na wrzesień 2022 roku. Zwiastun znajdziecie w rozszerzeniu.
- 1596 stron
- « Pierwsza
- ←
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- →
- Ostatnia »