O jaskiniowcu, który podróżował w czasie
o jaskiniowcu który podróżował w czasie

Sir Terry Pratchett należy do panteonu najbardziej rozpoznawalnych autorów współczesnej literatury fantasy. Jego znakami rozpoznawczymi są szczególny humor i wyobraźnia, która umie przekraczać wszelkie granice – tak pozorne, jak i te bardziej konkretne. Jego śmierć była wielkim ciosem dla milionów czytelników na całym świecie, ale dziedzictwo pisarza wciąż trwa. Na chwilę obecną klejnotem jest ostatnie dzieło opatrzone jego nazwiskiem, stanowiące zbiór najwcześniejszych opowiadań, przez wiele lat trzymanych w szufladzie, by teraz doczekały się redakcji i wydania. Kompilacja ta otrzymała tytuł "O jaskiniowcu, który podróżował w czasie".

Książka nie ma jakiegoś ustalonego motywu przewodniego. Jest to po prostu zbiór niepowiązanych ze sobą, krótkich opowieści. Jedna może opowiadać o podróży w kosmos, inna o próbie ustalenia poprawnej pogody. Zgodnie z opisem zawartym w dziele są to opowiastki stworzone przez Pratchetta w początkach swojej twórczości dla gazet "Bucks Free Press" i "Western Daily Press"...

Star Wars Komiks 2/2022 - Łotry i rebelianci
star wars komiks 2/2022 – łotry i rebelianci

Nie jestem miłośnikiem "Gwiezdnych Wojen", lecz daleko mi do antyfana. Oglądałem kilka filmów z tego uniwersum, jak dla mnie jest to taka efekciarska bajka, gdzie miecze świetlne robią "zium – zium" i przecinają ludzi. Owszem, delikatnie sobie pokpiwam w tym momencie, ale to całkiem niezły "odmóżdżacz". Dałem więc piętnastemu tomowi zbiorów komiksów "Star Wars Komiks: Łotry i Rebelianci" szansę... Nie skorzystał z niej.

Seria "Star Wars Komiks" począwszy od samej okładki wprost krzyczy do czytelnika: "jestem budżetowy!". Niektóre magazyny mają lepszą jakość wydania niż ona. Jedynym usprawiedliwieniem tego stanu rzeczy jest cena: równie budżetowa, bo wynosząca 19.99. Poszczególne komiksy nie mają nawet okładki – tytuł i autorzy są podani w lewym górnym rogu pierwszego kadru każdego z nich. Poza jednym paradoksalnym wyjątkiem, do którego jeszcze wrócę...

Książki fantastyczne
dmitrij głuchowski

Autor serii "Metro" i jeden z najbardziej docenianych rosyjskich pisarzy fantasy Dmitrij Głuchowski znalazł się na celowniku rodzimego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Znany z krytyki moskiewskiej polityki, niejednokrotnie publikował na łamach niezależnych mediów własne opinie, w tym liczbę zabitych podczas trwającego konfliktu w Ukrainie. Portal Mediazona donosi, że Głuchowski jest na liście poszukiwanych kryminalistów, choć pisarz już wcześniej przezornie opuścił terytorium Federacji Rosyjskiej.

Droga Szamana. Etap 7: Na tropie stwórcy
droga szamana. etap 7: na tropie stwórcy

Gdy dowiedziałem się, że w domu czeka na mnie paczka z ostatnią częścią "Drogi Szamana", pojawiła się u mnie mieszanka uczuć. Jako że od końcówki piątki moim zdaniem seria trochę podupadła, nadzieja na poprawę krzyżowała się z pewną rezygnacją. Towarzyszyło temu też zwyczajne zdziwienie, bo biorąc pod uwagę wynikłe z sytuacji politycznej zawieszenie wydania tej książki, nie spodziewałem się jej ujrzeć jeszcze przez pewien czas. No ale jak już jest, to można mieć trochę rozrywki i wypełnić zobowiązania, co? Tak więc pora wziąć się za omówienie "Na tropie stwórcy" Wasilija Machanienko.

Można by pomyśleć, że to już koniec wielkich przygód. Niecny spisek rozbity, Pan Ciemności pokonany. Machanowi zostało już tylko żyć długo i szczęśliwie, rządząc klanem i robiąc nowe przedmioty, co? No oczywiście, że nie!

Wilczy trop
wilczy trop

Od dziś możemy nabyć pierwszy tom serii Alfa & Omega, czyli "Wilczy trop", za którym stoi Patricia Briggs. To drugie wydanie tej pozycji, którego ponownie podjęła się Fabryka Słów. Tym razem możemy liczyć na nieco zmienioną okładkę, choć wciąż wyglądającą niemal tak samo jak pierwowzór Dana Dos Santosa, jak też obietnicę zaznajomienia polskich czytelników z dwoma pozostałymi tomami – "Hunting Ground" oraz "Fair Game". Póki co jednak pozostaje nam "Wilczy trop", za który będziemy musieli zapłacić 49.90 PLN.

Ekspozytura 'Rygor' - Goście hotelu Arago
ekspozytura 'rygor' – goście hotelu arago

Był czas, gdy opowieści szpiegowskie notowały bardzo dobre wyniki. Na Zachodzie prym wiodły chociażby powieści Fredericka Forsytha czy Iana Fleminga, w Polsce zaś popularny był cykl komiksów o Kapitanie Hansie Klossie oraz jego ekranizacja "Stawka większa niż życie", a Związek Radziecki szczycił się wybitnym arcyszpiegiem, towarzyszem Stirlitzem.

"Ekspozytura Rygor" wydaje się być bliska Klossowi. Nie tylko dlatego, że w jednym kadrze przewija się postać o, jak mi się wydaje, znajomych rysach – czyżby "easteregg"? Oba te utwory są również komiksami propagandowymi. Ten charakter jest wprost niezaprzeczalny – w jego powstanie zaangażowany był polski wywiad, zaś komentarz na skrzydle okładki jest opatrzony podpisem szefa Agencji Wywiadu, Piotra Krawczyka (notabene ten tekst trąci typową firmową gadką ze "światem zewnętrznym"). Choć słowo "propaganda" to termin obecnie nacechowany negatywnie, niekoniecznie tak należy go w każdym aspekcie postrzegać. Przecież Kloss czy Czterej Pancerni byli świetni! Ba, pójdźmy dalej – reżyser Leni Riefenstahl nie można przecież odmówić talentu! Dla formalności, mówię o funkcji dzieła, nie idei czy systemie, któremu one miały służyć, czego proszę nie mylić. Czy zatem mamy do czynienia z Hansem Klossem na miarę wolnej i demokratycznej III RP?

Niechciany następca
niechciany następca

Już pod koniec tego tygodnia dzięki wydawnictwu Galeria Książki na sklepowe półki oraz do magazynów sklepów wysyłkowych trafi trzeci tom cyklu Królestwo Mostu, czyli "Niechciany następca". Danielle Jensen kontynuuje losy wojowniczki Zarrah, która nie cofnie się przed niczym, aby zabić króla sąsiedniej Maridriny oraz ukarać każdego z Veliantów. Sprawę komplikuje dopiero co poznany Maridrin, przez co nasza bohaterka zastanawia się nad prawdziwymi motywami swoich działań, próbując akty przemocy tłumaczyć walką o sprawiedliwość.

Inne

Nie żyje Maja Lidia Kossakowska

Dodał: , · Komentarzy: 1

Smutna wiadomość dla fanów fantastyki w całej Polsce. Pisarka Maja Lidia Kossakowska zginęła dzisiejszej nocy w pożarze domku letniskowego w Starych Załubicach w gminie Radzymin. Straż została powiadomiona o katastrofie przez męża pisarki Jarosława Grzędowicza, który na szczęście odniósł tylko niewielkie obrażenia. Po przybyciu na miejsce strażacy natychmiast rozpoczęli akcję gaśniczą, ale niestety, gdy po kilkudziesięciu minutach udało się opanować żywioł w środku pomieszczenia znaleziono zwęglone zwłoki pani Kosakowskiej.

maja lidia kossakowska
Więcej niż zło

Więcej niż zło – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
więcej niż zło

Zamieszkana przez dzikie ludy puszcza, wioska na obrzeżach cywilizacji oraz przybysze, którzy zmącą zwykłą codziennością tej okolicy – "Więcej niż zło" to naprawdę ciekawa opowieść w świetnej scenerii.

Głównym wątkiem powieści jest w zasadzie zagadka morderstw, nie takich zwykłych zresztą, lecz popełnionych z użyciem magii. Poszczególne postacie dręczone są jednak własnymi problemami, lecz prędzej czy później równie boleśnie zostaną wplątani w tę sprawę wszyscy bohaterowie. Stanie się to w różnych okolicznościach, różna będzie rola postaci, ich wiedza i zaangażowanie. Przyjęty sposób poprowadzenia akcji był zatem dość naturalny.

W pewnym sensie opowieść ma w sobie wiele z fantastycznego obyczaju. Że nieco specyficznego w tym względzie – cóż, co kraj, to obyczaj, powiadają. Wielka polityka jest raczej gdzieś daleko w tle – hej, w końcu ta wioska to obrzeża cywilizacji!

Gwiazdy jak pył
gwiazdy jak pył

Klasyka nie zawsze dobrze się starzeje. Bywa, że po latach stykający się z nimi odbiorcy nie będą w stanie przeżyć tego samego, co fani z okresu premiery dzieła. Tak też dzieje się w przypadku "Gwiazdy jak pył" Asimova – klasycznego dzieła science-fiction. Jak czytało się ją ponad siedemdziesiąt lat po premierze? O tym w niniejszej recenzji.

Isaac Asimov był prawdziwym człowiekiem renesansu. Decyzja jego rodziców o emigracji, gdy ten miał trzy lata, związała tego rosyjskiego Żyda rodem ze Smoleńszczyzny ze Stanami Zjednoczonymi. Jego intelektualny wkład w kulturę dla Ameryki i świata był zaś wielki, acz dla miłośników fantastyki to przede wszystkim dzieła science-fiction jak cykl "Fundacja". Asimov był jednak wszechstronnie uzdolniony: był zarazem prezesem American Humanist Association i profesorem biochemii.

Wczytywanie...