
Klezmer to w kulturze żydowskiej muzyk grający na przyjęciach, weselach i w karczmach. Pierwotnie termin ten oznaczał wędrownego muzyka obdarzonego wysokimi umiejętnościami, jednak w polszczyźnie określenie nabrało negatywnych konotacji i zaczęło być stosowane w odniesieniu do kiepskich muzyków grających jedynie dla pieniędzy. Joann Sfar w pierwszym tomie "Klezmerów" postanowił odczarować ten negatywny obraz i pokazać grupę zupełnie niepowtarzalnych muzyków, których losy splatają się w wyniku nieprzewidzianych okoliczności.
Na kartach "Podboju wschodu" czytelnik ma okazję poznać Noego Davidovicha, Barona Tyłka Swego, i towarzyszącą mu wyjątkową grupę muzyków: Havę, która opuszcza swą rodzinną wieś, by wyruszyć jego śladem; Yaakova, którego rabin wyrzuca z jesziwy, choć ten jest jego najlepszym uczniem; Vincenzo, wędrownego skrzypka i lunatyka, oraz Tchokolę, Cygana, który zbiegł przed pewną śmiercią z rąk Kozaków. Każdy z nich został z jakiegoś powodu wykluczony ze społeczności, do której przynależał, i teraz wspólnymi siłami muszą stworzyć grupę, będącą dla nich oparciem.














