Po ukończeniu świetnej przygodówki "Beautiful Desolation" od studia The Brotherhood z ochotą sięgnąłem po grę "Stasis", czyli debiutancką produkcję tej firmy. Po moich przygodach w futurystycznej post-apokaliptycznej Afryce byłem bardzo ciekaw, od czego zaczęli bracia Bischoff i jak sobie poradzili z bardziej klasyczną konwencją horroru science-fiction. Wrażenia? Mieszane, ale nie negatywne.
Francuskie Cyanide pracuje nie tylko nad nastawioną na rozwałkę grą o wilkołakach w Świecie Mroku, ale też nad innym, zdaje się bardziej wysmakowanym projektem. “Rogue Lords” pozwoli nam wcielić się w skórę samego Diabła, który na czele armii złych istot postara się sprowadzić apokalipsę na świat ludzi. Uporządkowaną, ma się rozumieć.
Tytuł zabierze nas do alternatywnej rzeczywistości XVII-wiecznej Nowej Anglii. Gra będzie “rogalikiem” nastawionym na taktyczną walkę, która wyróżni się spośród konkurencji cieszącą oko rysunkową oprawą wizualną.
Skoro już mowa o Świecie Mroku, to warto napomknąć o nowym zwiastunie “Werewolf: The Apocalypse – Earthblood”, który pozwoli nam spróbować swoich sił po zupełnie innej stronie barykady, a więc jako tytułowy wilkołak. Produkcja została ujawniona przez studio Cyanide przeszło trzy lata temu, lecz dopiero dziś doczekaliśmy się konkretniejszego materiału prezentującego fragmenty rozgrywki.
No i cóż – gameplay specjalnie nie zachwyca i czuć budżetowością typową dla Francuzów, ale trudno było tutaj pokazać jakieś wybitne niuanse czy ciekawe rozwiązania, z których studio jest znane. Szczególnie w minutowej prezentacji, gdzie mówimy o RPG nastawionego z grubsza na akcję oraz krwistą naparzankę.
W ostatnich miesiącach branża elektronicznej rozrywki coraz chętniej sięga po uniwersum Świata Mroku. Mieliśmy intrygujące “Coteries of New York” w szatach powieści wizualnej, za pasem kontynuacja kultowego “Bloodlines”, a teraz dowiedzieliśmy się, że studio Big Bad Wolf również zamierza posmakować i spróbować się z tym światem.
“Vampire: The Masquerade – Swansong” będzie narracyjnym RPG, które pozwoli wcielić się nam w skórę trzech wampirów, którzy reprezentują różne klany. Ich historia w pewnym momencie się zazębi i wpłynie na przyszłość całego Bostonu.
"Baldur's Gate" to seria kultowa i nikogo nie trzeba do tego stwierdzenia przekonywać. Każda osoba bardziej zainteresowana RPG-ami chociaż o niej słyszała. Jedną z rzeczy, którą uczyniły markę nieśmiertelną, jest żywa społeczność, która po dziś dzień zajmuje się tym dziełem. Wśród tej grupy są również Polacy, którzy właśnie ukończyli modyfikację zatytułowaną "Nowe Opowieści z Wybrzeża Mieczy".
Dodatki do "Gwinta" zaczynają nam się mnożyć, zaś najnowsze rozszerzenie zostało oddane w ręce graczy. Zgodnie z nazwą, Pan Lusterko postanowił zamieszać nam w kartach, oferując całkiem interesujące nowości , w tym jednostki frakcyjne, których moc i wygląd zmienia się podczas kolejnych rund.
CD Projekt nie czekało długo, by wypuścić kolejne rozszerzenie do "Gwinta". Wzorem poprzednich dodatków, całkowicie za darmo oddano w ręce graczy ponad 70 nowych kart, w tym specjalne jednostki frakcyjne, które ewoluują podczas rozgrywki, oferując w każdej partii nie tylko inne właściwości, ale także odmienny wygląd. Twórcy przygotowali też nowe mechaniki, jak chociażby Zasłona, co powstrzyma wroga przed wykorzystaniem krwawienia mimo tarczy czy pancerza.
Studio ZA/UM zdecydowanie nie leniuchuje i intensywnie promuje swoją debiutancką markę, która pozwoliła im przebić się na światowe salony. Jak doskonale wiemy zespół obecnie pracuje nad konsolowymi wydaniami “Disco Elysium”, a także przetłumaczeniem gry na szereg innych języków (w tym, całkiem możliwe, na język polski). Natomiast dziś dowiedzieliśmy się, że studio podpisało umowę z firmą produkcyjną dj2 Entertainment, która to zajmie się stworzeniem pełnoprawnego serialu telewizyjnego opartego o ten intrygujący świat.
Na ten moment wiadomo niewiele więcej na temat projektu, bo jest on na bardzo wczesnym etapie przygotowań. Dopiero pod koniec roku zostanie wybrany scenarzysta serialu i zostaną rozpatrzone ewentualne ścieżki, w które mogłaby pójść fabuła widowiska. Trudno więc nawet powiedzieć, czy fabuła będzie kręcić się wokół wydarzeń i bohaterów zawartych w grze, czy też zostanie wykorzystane tylko uniwersum tytułu.
Doświadczenie podpowiada, że co jak co, ale CD Projekt RED doskonale wie co robi w kwestii polskiego dubbingu i nasi rodacy raczej nie zamierzają pokpić tego aspektu produkcji. O tym, czy polska wersja “Cyberpunk 2077” dorówna kultowości tej znanej z serii “Wiedźmin” przekonamy się za kilka miesięcy. Natomiast teraz możemy wstępnie ocenić, czy głosy, które będą nam towarzyszyć przez większą część naszej rozgrywki, dobrze wpadają w ucho.
Jest Kamil Kula w roli męskiego V, mamy też trochę Michała Żebrowskiego jako Johnny’ego Silverhanda i wielu innych. Koniec końców – brzmi to naprawdę nieźle.
Do premiery “Diablo IV” pozostały najprawdopodobniej lata, albowiem tytuł znajduje się bardzo wczesnej fazie prac i daleko mu nawet od osiągnięcia etapu alfa. Blizzard normalnie nie zdradza informacji związanych z projektami na tak początkowym odcinku robót, ale z racji odwołania tegorocznego BlizzConu i połączonego z tym niedosytu informacji, postanowił uchylić rąbka tajemnicy odnośnie kolejnej części legendarnego hack’n’slasha.
Studio intensywnie eksperymentuje z kombinacjami pracy kamery i narzędziami przeznaczonymi do narracji, aby jeszcze lepiej uchwycić filmowość rozgrywki. Podczas prostych interakcji z postaciami niezależnymi kamera przysunie się bliżej postaci (przy zachowaniu rzutu izometrycznego) i skorzysta z biblioteki animacji, aby oddać ogólny charakter rozmowy. W przypadku bardziej złożonych dialogów przyjmie podobne podejście do pracy kamery, lecz ruchy i animacje postaci będą opracowywane oddzielnie. Dzięki temu twórcy chcą podkreślić kluczowe, złożone momenty fabularne, nie wybijając gracza z immersji.
- 975 stron
- « Pierwsza
- ←
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- →
- Ostatnia »