Przełożenie daty premiery to nie jedyna bolączka wszystkich, którzy oczekują na drugą odsłonę "Bloodlines". Wydawca wraz ze studiem tworzącym ten tytuł ogłosili, że z pracą głównego scenarzysty musiał się pożegnać Brian Mitsoda. Podobny los spotkał także dyrektora kreatywnego Ka’aia Cluneya.
Powyższe zmiany są efektem wspólnej decyzji Paradox Interactive oraz Hardsuit Labs. Nowicjuszom te nazwiska nic pewnie nie mówią, ale pan Mitosoda to facet uznawany za ojca pierwszej odsłony, który miał gwarantować wysoki poziom kontynuacji, jednocześnie przyciągając tych, którzy z rozrzewnieniem wspominają wydane 15 lat temu "Vampire The Masquerade: Bloodlines".