

Jeżeli ktoś wierzył, że pomysł z nadaniem dziecku imienia Dovahkiin, to tak naprawdę niesmaczny dowcip twórców serii „The Elder Scrolls” – niech przestanie mieć jakiekolwiek złudzenia. Bethesda potwierdziła dziś autentyczność powyższego wyzwania. Ba, mało tego! Developerzy ujawnili jedną z nagród, jaka czeka na bobasa i jego szczęśliwych rodziców. Jak wygląda te nietypowe „becikowe”? Czy gra jest warta świeczki?
„Jeżeli znalazł się wśród Was heros, który na poważnie podszedł do tego wyzwania, to mamy kilka pomysłów na nagrody za ukończenie tego epickiego zadania. Co powiecie na taką małą zachętę: klucz do platformy Steam, który da dostęp, zarówno Wam, jak i młodemu Dovahkiinowi (niezależnie od tego czy jest chłopcem, czy dziewczynką), do dosłownie każdej gry sygnowanej nazwą ZeniMax/Bethesda – z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości – na całe życie. Jesteśmy przekonani, że kiedy dziecko osiągnie dojrzałość i zacznie intensywnie grać w gry komputerowe, przyzna Wam słuszność, że taki wyjątkowy klucz jest dużo ciekawszym prezentem niż głupie, różowe ubranko.