Dragon Age II

Premiera „Dragon Age II” coraz bliżej i przyznam szczerze, że ciekawy jestem szpetnie, jak dobrze sprzeda się najnowsze dziecko BioWare. W końcu z tym tytułem wiąże się masa kontrowersji, a na dodatek będzie on musiał zmierzyć się z niespotykaną od lat liczbą konkurentów, którzy z otwartymi ramionami przyjmą graczy rozczarowanych zmianą kierunku „smoczej sagi”. Czy ryzyko było warte świeczki? Przekonamy się już niedługo.

Tymczasem Kanadyjczycy wolą dmuchać na zimne i za pośrednictwem najnowszego spotu reklamowego, starają się ukazać, że droga jaką obrali była słuszna, a pasjonaci nie muszą się niczego obawiać. Skoro krytycy z branżowych czasopism, którzy z niejednego pieca chleb jedli, rozpływają się w ekstazie?

Plik wideo nie jest już dostępny.

Czujecie się przekonani? Bo ja, niestety, nie bardzo. Kilka „dziewiątek” to jednak zbyt mało, abym był zaintrygowany i zaczął nagle bić pokłony przed „Dragon Age II”. Oczekuje raczej czegoś w tym stylu, ale na to pewnie przyjdzie jeszcze czas. Przynajmniej mam taką nadzieje, bowiem BioWare ostatnio nie rozpieszcza nas dobrymi zwiastunami, tak jak to było kiedyś, gdy każdy materiał filmowy przyszykowany przez te studio, powodował totalne opadnięcie szczęki.

Gra o tron
a dance with dragons

Fani sagi „Pieśni Lodu i Ognia” wyczekali z niecierpliwością na tę informację. Wyrywali sobie włosy z głowy, wzdychali z bezsilności, walili głową w mur, złorzeczyli na George’a R.R. Martina… Wygląda jednak na to, że okres posuchy minął bezpowrotnie i nadchodzą prawdziwie tłuste lata.

Po pierwsze, już 17 kwietnia stacja HBO wyemituje pilotażowy odcinek serialu, opartego na pierwszym tomie serii. „Grę o tron” nawet w tym momencie można uznać za największe telewizyjne wydarzenie dekady, a sami pasjonaci chylą czoła przed kunsztem i idealnym odwzorowaniem tej mrocznej intrygi na szklanym ekranie. Po drugie, wedle tego co ogłosił na swoim blogu George R.R. Martin, długo wyczekiwany piąty tom cyklu „A Dance with Dragons”, trafi na regały sklepowe 12 lipca. Smoki nadchodzą, przygotujcie się do tańca!

„Tak, wiem. Wszyscy widzieliście podobne obietnice już wcześniej – daty premiery w 2007, 2008, 2009 roku. Jednakowoż żadna z nich nigdy nie była pewna. Większość z nich… dobrze, nazwijcie to myśleniem życzeniowym, bezkresnym optymizmem, niespełnionym marzeniem, solidną wpadką czy czymkolwiek chcecie.

Ta data jest jednak inna, ona jest realna. Jeżeli nie będzie żadnych strajków generalnych, tsunami, wojen światowych lub asteroid uderzających w Ziemię, będziecie mieli powieść w swoich rękach już 12 lipca. Mam nadzieje, że Wam się spodoba (warto było czekać, książka jest monstrualna tak samo jak „Nawałnica Mieczy”). I hej… dzięki za cierpliwość.” – napisał George R.R. Martin.

Otwieramy szampana czy przyjmujemy wieść ze standardowym sceptycyzmem? W końcu pisarz składał podobne obietnice już kilkakrotnie, a książki jak nie było, tak nie ma.

[Aktualizacja] W rozszerzeniu wiadomości znajdziecie najnowszy zwiastun serialu „Gra o tron”. Nie ma co się rozwodzić, materiał trzyma ten sam wysoki poziom.

Gry planszowe i karciane

Portal – rok fanów!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

W styczniu zapowiedzieliśmy, że rok 2011 będzie w Portalu rokiem fanów. Konsekwentnie wprowadzamy ten pomysł w życie, Gwiezdny Pirat – pismo RPG od fanów dla fanów – ukazuje się regularnie i z numeru na numer staje się jeszcze ciekawszy, zaś od marca ruszamy z nową inicjatywą: Portal RPG.

Portal RPG to nasz pomysł na pomoc Mistrzom Gry i fanom RPG. Gdy odwiedzamy konwenty zawsze ludzie zadają nam olbrzymią masę pytań – pytań dotyczących prowadzenia sesji, pytań dotyczących planów wydawniczych, pytań w których proszą o opinie na temat jakiś innych gier. Codziennie też otrzymujemy maile od fanów RPG z różnymi sprawami i pytaniami.

Inne

Blizzard dziękuje graczom za wsparcie

Dodał: , · Komentarzy: 6

Jakie studio zawiodło Ciebie najmniej razy?

Jestem przekonany, że na powyższe pytanie większość graczy odpowie bez zastanowienia – Blizzard Entertainment. Trudno się z tym spierać, w końcu od lat firma jest synonimem kunsztu, sukcesu, ogromnej pasji i chorobliwej doskonałości. To ona zawsze wyznacza kierunek branży i posiadła tajniki króla Midasa – czego nie dotknie, zamienia w złoto. Jej dzieci od dekad zasiadają na tronach trzech różnych gatunków, a konkurencji pozostaje tylko rwać włosy z głowy i po cichu kopiować pomysły, na które wpadli owi potentaci. To „Zamieć” dała nam Battle.net – najdoskonalszy serwis umożliwiający szybką, łatwą i bezproblemową grę po sieci. To w ich produkcje codziennie zagrywają się miliony graczy – prawdziwa rzesza zapaleńców, która sprawia, że tytuły mające często wiele lat na karku, wciąż żyją i zachowują świeżość młodzieniaszka.

Mógłbym tak wymieniać dalej, ale nie ma to większego sensu. Każdy wie, że Blizzard nie zawodzi i pomimo ogromnych sukcesów, nigdy nie odwraca się plecami do pasjonatów, dzięki którym znalazł się na samym szczycie. Dlatego też założyciele firmy, Mike Morhaime i Frank Pearce, postanowili nakręcić specjalną wiadomość przygotowaną dla fanów, dziękującą im za 20 lat wsparcia.

Ech... Niech oddadzą mi lepiej tę masę nieprzespanych nocy, które spędziłem w ich wirtualnych światach.

League of Legends

Wyprzedaż + nowy heros w LoL'u

Dodał: , · Komentarzy: 0

League of Legends jest jak dobry market dyskontowy, co chwilę mamy wyprzedaże. Nie inaczej jest i teraz. Od 4 do 7 marca, o połowę taniej możemy kupić następujące 'towary':

Skórki:

  • Sonoran Kog’Maw (cena bez promocji wynosi 520 RP) teraz będzie można kupić za 260 RP
  • Marquis Vladimir (cena bez promocji wynosi 975 RP) teraz będzie można kupić za 485 RP
  • Pharaoh Nidalee (cena bez promocji wynosi 975 RP) teraz będzie można kupić za 485 RP

Bohaterowie:

  • Anivia (bez promocji 975 RP) w cenie promocyjnej tylko 487 RP
  • Kassadin (bez promocji 975 RP) w cenie promocyjnej tylko 487 RP
  • Teemo (bez promocji 585 RP) w cenie promocyjnej tylko 292 RP
lol, jarvan

Dodatkowo pojawia możliwość grania bohaterem, o którym pisaliśmy ostatnio. Mowa tu o "Jarvan IV, the Exemplar of Demacia". Odsyłam was do filmiku na YT poświęconemu właśnie temu herosowi.

Gry planszowe i karciane

Almanach Nadzwyczajny złożony!

Dodała: , · Komentarzy: 0
wolsung, okładka

Magia Wieku Pary rozciąga swoje trybiki w światku gier fabularnych. Zakończono pracę nad Alamanachem Nadzwyczajnym, kolejnym dodatkiem do Wolsunga, polskiego reprezentanta w dziedzinie steampunku. Wydawca, aby osłodzić fanom oczekiwanie (chociaż dla mnie to bardziej wręczenie papieru ściernego, żeby naostrzyli sobie zęby) opublikował na stronie gry okładkę oraz podstawowe informacje o nadchodzącym dodatku.

Oto nadzwyczajny niezbędnik Damy i Dżentelmena, w którym znajdziecie zasady i narzędzia pozwalające uczynić z waszych bohaterów postaci iście legendarne.

Almanach odpowiada na pytania dotyczące wszystkich dziedzin życia: od rozszerzonych zasad dotyczących ras i żywiołów, przez dokładny opis polityki wanadyjskich mocarstw, prezentację nowych możliwości rozwoju zawodowego waszych bohaterów, ekscytujące zasady pościgów oraz nowe pojazdy, po reguły pozwalające uczynić waszych sojuszników i golemy częścią waszej własnej legendy.

Dragon Age II

Informacja prasowa

dragon age 2, razer

Razer, czołowy producent high-endowych peryferiów do grania i codziennego użytku oraz Bioware, słynny producent gier, zaprezentowali nową linię produktów Dragon Age II. To sprzęt wyselekcjonowany specjalnie z myślą o fanach sequela Gry Roku 2009 i jednej z najbardziej oczekiwanych gier roku 2011 na Xboxa 360, PlayStation 3, PC i Maca (w sprzedaży od 8 marca w Ameryce Północnej i 11 marca w Europie).

Specjalnie zaprojektowane uzbrojenie Razera w wersji dla PC składa się z ergonomicznej, precyzyjnej myszy Razer DeathAdder, poprawiającej jej czas reakcji podkładki Razer Goliathus oraz precyzyjnej, mechanicznej klawiatury Razer BlackWiddow Ultimate. Dla grających na Xbox 360 Razer przygotował Razer Onza Tournament Edition z analogowymi gałkami o regulowanej sile oporu – idealną broń w drodze po władzę. Torba Dragon Age Messenger Bag zapewni bezpieczny i komfortowy transport tych wszystkich akcesoriów.

Każdy z produktów z linii Dragon Age II został zaprojektowany tak, by swą wyrafinowaną estetyką pasował do klimatu gry – na Razer DeathAdder umieszczono czerwonego smoka a w Razer DeathWiddow Ultimate zastosowano krwisto czerwone podświetlenie klawiszy. Na Razer Goliathus i Messenger Box widnieje Hawke walczący z Mrocznymi Pomiotami, natomiast na Razer Onza Tournament Edidion przygotowujący się do pojedynku.

Do wszystkich produktów Razer Dragon Age II dołączono również dodatek „The Ring Of Whispers” (więcej informacji znajdziecie pod tym adresem – dop. Tokar), by dodatkowo wzmocnić Twojego bohatera w nadchodzących bitwach.

Magicka

Nie mam zielonego pojęcia, co zażywają panowie z Arrowhead Studios, ale z pewnością jest to towar najwyższej klasy, który wzmaga kreatywność na równi z szaleństwem, a to wybuchowa mieszanka w branży gier komputerowych. Na ten przykład, developerzy zapowiedzieli pierwsze DLC do ich zdolnego dziecka – „Magicki”. Normalnie oznaczałoby to paczkę świeżych czarów, kilka ciekawych lokacji i parę nowych rodzajów tałatajstwa do eksterminacji – czysty standard, który każdy przyjąłby z ucałowaniem dłoni.

Jak jednak wspomniałem, firma znana jest ze swojej nieszablonowości i pierwsze rozszerzenie umieści naszych pociesznych magów w samym sercu... wojny wietnamskiej. Takiego ruchu, niczym hiszpańskiej inkwizycji, nie spodziewał się chyba żaden gracz.

Jakby to pięknie podsumował sam sierżant Hartman z „Pełnego magazynku”:

„Zabawa zacznie się za około miesiąc. Kapelan Charlie wygłosi kazanie o tym, jak wolny świat podbije komunizm z pomocą Boga i kilku marines! Bóg lubi marines, bo zabijamy wszystko, co staje na naszej drodze! On gra w swoje gry, a my gramy w nasze! W celu wyrażenia uznania dla takiej potęgi, czujemy się w obowiązku zapełniać niebo świeżymi duszami, ponieważ Bóg był tutaj, zanim przyszli marines! Możecie zatem oddać swe serce Jezusowi, ale wasz tyłek należy do korpusu! Zrozumieliście, dziewczynki?”

ArcaniA: Upadek Setarrif

JoWooD naprawdę nie chce umrzeć i z uporem maniaka trzyma w garści prawa do marki „Gothic”, doprowadzając pasjonatów tego uniwersum na skraj apopleksji. Choć tych, tak po prawdzie, zostało już naprawdę niewielu i trzymają się oni tej sagi, raczej z sentymentu za starymi czasami niż z faktycznej ekscytacji tym, co się wokół niej dzieje. Reszta już dawno temu rzuciła się w ramiona nowej i niebrzydkiej kochanki, jaką jest „Risen”. Pomimo tego, iż nigdy nie zrozumiałem fenomenu „Gothica”, to serce zawsze pęka, gdy niegdyś wielki i dumny bohater, kończy w niesławie.

Arcania: Upadek SetarrifArcania: Upadek SetarrifArcania: Upadek Setarrif

Niestety, „Upadek Setarrif” raczej nie będzie punktem zwrotnym w tej historii – jeżeli już, to ostatecznym gwoździem do trumny gotyckiego uniwersum. DLC wygląda jakby było robione całkowicie na siłę, w celu podreperowania budżetu austriackiej firmy. Wiadomo – bankrut dramatycznie potrzebuje pieniędzy, a ciemny fan w końcu kupi wszystko (choć w tym przypadku, na tej taktyce, można się przejechać niczym Zabłocki na mydle). Zresztą zobaczcie sami, nawet dobrego zwiastuna nie chciało się im przygotować.

Dragon Age II

„Książę na wygnaniu” to chyba jedyne DLC do „Dragon Age II”, na którego widok nie czuję totalnego niesmaku w ustach. Jasne, historia Sebastiana wygląda na sztampową do bólu, a od herosa bije patosem na kilometry, ale… Cóż, nie da się ukryć, że to w końcu jeden pełnoprawny towarzysz więcej i na dodatek łucznik, do których zawsze czułem dziwną miętę – to zawsze nęci. Jeżeli również się wahacie, a nie zdecydowaliście się na zakup wydania Signature Edition, to najnowszy zwiastun rozszerzenia, być może pomoże Wam podjąć decyzję, czy warto wymienić króla Bolesława Chrobrego na księcia żądnego wendetty.

Niestety, nie czuję się do końca przekonany, czy ten biznes wart jest swojej ceny. Nie ukrywam jednak, że ten materiał dał mi zdecydowanie więcej do myślenia niż poprzedni. Warto dopomóc Sebastianowi w krwawej zemście, a może lepiej dać mu zgnić w ramionach Demona Pożądania? Jak zwykle, oceńcie sami.

Wczytywanie...