Neverwinter

Duet CrypticPerfect World uraczył nas najnowszym trailerem powstającej gry MMO Neverwinter.

Wszystko rozpoczyna się w tawernie, gdzie można usłyszeć wiele różnych historii z przerażającymi potworami w tle. To właśnie tam będzie nam dane przeżywać fabułę gry, której premiera została przesunięta na ostatni kwartał 2012 roku właśnie po to, by dotychczas nastawiony na kooperację tytuł przeistoczyć w typową masówkę.

Patrząc jednak na poziom grafiki czy animację należy się zastanowić, czy Naverwinter będzie miało rację bytu, gdyż konkurencja ze strony Star Wars: The Old Republic i planowanego także na przyszły rok Guild Wars 2 prezentuje się o niebo lepiej. Cóż, miejmy nadzieję, że Cryptic zdaje sobie z tego sprawę i nie stworzy kolejnej nudnej gry wyglądającej jak tytuł z okolic 2006 roku.

Dragon Age II

To nie był dobry rok dla marki „Dragon Age”. Choć fani świata Thedas nie mogli narzekać na liczbę produktów powiązanych z ich ulubionym uniwersum, to ich jakość pozostawiała niestety wiele do życzenia. Historia rodu Hawke zawarta w „Dragon Age II” okazała się katastrofą, która zszargała dobre imię serii i wprawiła w konfuzję nawet najbardziej zagorzałych fanatyków BioWare. Dodatki do tej rozczarowującej kontynuacji, choć były niezgorszym krokiem naprzód w kwestii naprawy stosunków „developerzy-gracze”, siłą rzeczy nie potrafiły odegnać niesmaku, jaki pozostawiły po sobie przygody w mieście Kirkwall.

dawn of the seeker

Z kolei „Dragon Age: Redemption”, serial internetowy Felicii Day, też w ogólnym rozrachunku nie spełnił ogromnych oczekiwań. Pomimo idealnych warunków do stworzenia czegoś mistrzowskiego i niezmiernie klimatycznego, tytuł okazał się przeciętniakiem, który od biedy można było obejrzeć, ale bez większych emocji. Król jak był, tak pozostał nagi.

Jednak stara prawda mówi, że po deszczowych dniach zawsze nadchodzą słoneczne. Czy 2012 rok zaskoczy nas tak mocno, że uznamy powyższe wpadki za zwykły wypadek przy pracy? Zobaczymy. BioWare nie zwalnia tempa i dla fanów Andrasty, Szarej Straży czy Poszukiwaczy, przygotowuje kilka smakowitych niespodzianek.

Czasopisma

Zapowiedź 351 numeru Nowej Fantastyki

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

nowa fantastyka, 12/2011, 351 numer nf

Zastanawiałem się, czy nie napisać w tym miejscu o celebrytach i celebrytkach będących elfami (elficami konkretnie). Marzącymi o podbudowaniu marniejącego w oczach fanów image’u napisaniem powieści SF. Ale zmieniłem zdanie. Poczekam na powieść. Przeczytam. Napiszę o niej, bądź napisze któryś z recenzentów „NF”. Kto wie, może nas Doda zaskoczy.

Potem, trafiwszy na fascynujący artykuł, chciałem napisać o tym, jak wyszukiwarki i serwisy społecznościowe targetują ludzi, mnie i Ciebie, Drogi Czytelniku, oferując nam obraz świata złożony z tego, na jakie strony i informacje klikamy. Żebyśmy przypadkiem nie trafili na coś, co wzbogaci nas nieoczekiwanie. Żebyśmy żyli w otoczeniu produktów, na których widok mniej odporni wśród nas zareagują jak psy Pawłowa na dzwonek. Ale i tę myśl porzuciłem.

The Elder Scrolls V: Skyrim

Oficjalny blog Bethesdy oznajmił wszystkim fanom The Elder Scrolls V: Skyrim zawartość najnowszego patcha do gry.

skyrim, the elder scrolls

Wśród zmian np. naprawa błędu powstrzymującego smoki przed atakowaniem nas, te związane z nazywaniem broni czy też nie pozwalającego skorzystać z Kościanego Klucza. Nie powinny pojawiać się więcej problemy z wchłanianiem smoczej duszy, zaś straszliwie popularny ESC będzie także zamykał wszelkie ekrany menu.

Pełna lista zmian w rozszerzeniu newsa.

Star Wars

Book of Sith – zwiastun

Dodał: , · Komentarzy: 1

Zapowiedziana na tegorocznym ComicConie nowa książka Dana Wallace, Book of Sith, doczekała się swojego zwiastunu na łamach IGN.

Na 160 stronach znajdzie się miejsce dla sześciu tekstów Sithów, które zostały spisane rękami tylu też mistrzów Ciemnej Strony: Sorzus Syna, Darth Malgusa, Darth Bane'a, Mother Talzin, Darth Plagueisa i Darth Sidiousa.

The Elder Scrolls V: Skyrim

Angry Joe kontra Dovahkiin

Dodał: , · Komentarzy: 14

„Skyrim” jest na ustach całej branży elektronicznej rozrywki. Beczki pełne miodu wylewane są wprost na głowy pracowników Bethesdy, odgłosy oklasków na cześć potentatów z Rockville słychać nawet w najdalszych zakątkach globu, a gloryfikacja ich kunsztu oraz kreatywności często ociera się o granicę jawnego kultu. Dla wielu graczy Todd Howard stał się mesjaszem komputerowych gier fabularnych i kolejny raz wytyczył ścieżkę, którą będzie podążał ten gatunek.

angry joe, skyrim

Czy jeden z najlepszych krytyków gier komputerowych również zakochał się w przygodach Dovahkiina? Angry Joe to w końcu bezkompromisowy recenzent, który niejednokrotnie potwierdzał, że za nic ma wszystkie świętości i branżowe konwenanse. Człowiek zdolny do wyśmiania legendarnej marki i najbardziej utytułowanych developerów, o ile na to zasługują. Facet zawsze korzystający z pełnej skali ocen, który „dziewiątkami” i „dziesiątkami” nagradza wyłącznie produkcje wybitne.

Co sądzi o „Skyrim”? Zapraszam do obejrzenia jego lekko szalonej „wściekłej recenzji”.

Star Wars: The Old Republic

Ciężkie czasy wymagają równie drastycznych czynów. Negocjatorzy Jedi może byli kiedyś szafarzami ładu i pokoju, preferującymi pojedynki na słodkie słówka czy cięte riposty nad bardziej bezpośrednie działania. Międzygalaktyczna wojna na pełną skalę nie daje jednak zbyt wielu okazji do wykorzystania futurystycznych odpowiedników gęsich piór i kruków, nie wspominając nawet o perspektywie spokojnego spotkania przy okrągłym stole.

W tych niebezpiecznych dniach, wspomniani stoicy zmuszeni są do częstego odwoływania się do jednej z najstarszych metod kosmicznych pertraktacji – klasycznej dyplomacji za pomocą miecza świetlnego.

the old republic, star wars

Głęboka harmonia z największymi tajemnicami Mocy, pozwala im przewidzieć ruchy zdradzieckich żmij, które wcześniej mieniły się ich przyjaciółmi. Jeżeli ktoś marzy o zaskoczeniu negocjatorów i strzeleniu w ich plecy, gdy mają opuszczone gacie, to równie dobrze może już zamówić u miejscowego grabarza nagrobek wraz ze stosownym epitafium opiewającym jego śmiałą głupotę.

Star Wars: The Old Republic

Wrażenia z bety na GameExe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Na premierę tego tytułu wielu czeka z wielkimi zniecierpliwieniem oraz nadziejami. 'Star Wars: The Old Republic' to fabularne MMO, które bezpośrednio wiąże się z dobrze znanym uniwersum stworzonym przez Lucasa. Od kilku miesięcy wszyscy zainteresowani żyją wyłącznie wieściami z kolejnych testów wersji β. Szczęśliwcy wybrani do weekendowego testowania skakali z radości, natomiast ci pominięci rwali włosy z głów i wyczekiwali kolejnej rekrutacji. Komu z was się udało? Mnie tak! Lecz dopiero w najbliższy weekend podniosę miecz świetlny i wsiądę za stery kosmicznego wahadłowca. Moje zniecierpliwienie jest tym większe, że miałem okazję przeczytać wrażenia z gry opisane przez Lily, która miała to szczęście, że przeżyła swój pierwszy raz z 'SW:TOR' w poprzednim tygodniu!

Zapraszam więc do lektury, dzielenia się swoim zdaniem, jeżeli już graliście, albo nadziejami, jeżeli okazja do pierwszego lotu kosmicznego jeszcze przed wami. Autorka zadbała również byście na własne oczy ujrzeli ogrom wszechświata, uzupełniając naszą galerię o autorskie screeny. Jest mi również niezmiernie miło wspomnieć, że owy tekst to debiut Lily w tej dziedzinie! Więc przeczytajcie to jak najprędzej i pochwalcie dziewczynę, bo nam nie chce wierzyć, że jest taką dobrą pisarką. Do roboty i do rychłego zobaczenia w przestrzeni kosmicznej!

logo

„Star Wars: The Old Republic” to bez wątpienia jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku, która czeka nas już za niecały miesiąc. Warto spojrzeć na ten tytuł poprzez pryzmat bety, do testowania której, po długim czasie od ich rozpoczęcia, w końcu dostali się Europejczycy. W świecie gier MMO wciąż rządzi „World of Warcraft”, jednak Bioware postanowiło namieszać trochę na tej gałęzi rynku i wydać grę, która mogłaby zawalczyć o miano najlepszej. Zadanie niełatwe i stawiające wydawcy spore wymagania, lecz z drugiej strony, Bioware nie jest nowicjuszem i wie, jak robić dobre gry. Ale czy wie, jak stworzyć dobre MMO?

Czytaj dalej...

Guild Wars 2

Zapowiedź Guild Wars 2 na GameExe!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Wygląda na to, że członkowie naszej redakcji nie bardzo wiedzą, czym też jest nadchodzący MMORPG Guild Wars 2.

Dlatego też to mnie przypadło w udziale zaproszenie do lektury swojego własnego tekstu. Dowiecie się z niego, czy warto czekać na tego (kolejnego) zapowiadanego pogromcę World of Warcraft. Twórcy obiecują, że tym razem król ustąpi im pola dzięki nowoczesnemu podejściu nie tylko do konstrukcji zadań, ale także sposobu walki. W końcu pierwsza część gry osiągnęła znaczny sukces mimo braku abonamentu, więc apetyt fanów wciąż tylko rośnie.

guild wars 2

Redakcji portalu GameExe także polecam lekturę zapowiedzi Guild Wars 2. Kto wie, może im się spodoba i w przyszłości nie będę musiał zachowywać się niczym sprzedawca, który zawsze swój towar zachwala?

Pierwsza część "Guild Wars" umiejętnie podjęła walkę z niekwestionowanym liderem MMORPG-ów, "World of Warcraft" i chociaż dziełu ArenaNet nie udało się zdetronizować króla, to brak abonamentu, ciekawy i rozbudowany świat oraz wydawane co pewien czas dodatki, pozwoliły na przyciągnięcie znacznej rzeszy graczy. Wydaje się, że "Guild Wars 2" uda osiągnąć się to, czego nie dokonała "jedynka" – stać się królem gatunku i wzorem do naśladowania.

Czytaj dalej...

Gra o tron

„Gra o tron” – za kulisami drugiego sezonu

Dodał: , · Komentarzy: 4

Pasjonaci „Pieśni Lodu i Ognia” zapewne ledwo mogą wysiedzieć na swoich obrotowych krzesełkach, gdyż już jutro do rodzimych księgarni trafi pierwsza część „Tańca ze Smokami”. Na piąty tom kultowej sagi autorstwa George'a R. R. Martina czekaliśmy sześć lat, więc na klawiatury wszystkich ciśnie się mnóstwo pytań. Jak potoczą się przygody naszych ulubionych bohaterów? Czy przeżyją oni rozliczne niebezpieczeństwa świata Westeros, gdzie trup ściele się gęsto i żadna kluczowa postać nie jest nietykalna? Czy Martin nadal posiada „iskrę bożą” i jest w stanie przebić lub chociaż utrzymać niebotyczny poziom poprzednich ksiąg?

gra o tron, sezon drugi, starcie królów

Na te i wiele innych kwestii poznamy odpowiedź się już jutro. Tymczasem stacja HBO przygotowała dla nas ciekawą niespodziankę, która powinna na chwilę umilić ten nieprzyjemny okres oczekiwania. Twórcy ekranizacji „Gry o tron” postanowili delikatnie odchylić kurtynę skrywającą prace nad drugim sezonem produkcji, tym samym dając nam możliwość krótkiego spojrzenia za kulisy serialu. Owszem, może nie jest tego wiele (trochę ponad dwie minuty), ale wprawne oko zobaczy nowe postacie, które odegrają kluczową rolę w nadciągającej Wojnie Pięciu Królów, fragmenty kilku znamiennych scen oraz parę charakterystycznych lokacji.

Wczytywanie...