
Niedawno po krótkiej przerwie "Arrow" powrócił na ekrany telewizorów. Druga połowa sezonu zaczęła się może niekoniecznie świetnie, ale już można stwierdzić, że dobrze się rozkręca i powraca na właściwe tory. Jednak większość swoich sił twórcy kierują w wielki finał.

Taką wiadomość zdradził główny aktor serialu, Stephen Amell. Zdjęcia do drugiego sezonu mają zakończyć się 17 kwietnia, ale specjalnie na potrzeby ostatniego odcinka, obcięto budżet kilku wcześniejszych epizodów (obecnie kręconych). Wszystko po to, aby jak najwięcej pieniędzy poszło w finał. Niestety, Amell nie czytał jeszcze jego scenariusza, więc nie wie, jak konkretnie będzie on wyglądał. Jednak włożenie tylu środków w zakończenie sezonu zapowiada, że czeka nas naprawdę wiele emocji i zaskoczeń.
Uwaga na spoilery, pojawiające się w dalszej części newsa. Jeżeli nie oglądałeś najnowszych odcinków "Arrowa", czytasz na własną odpowiedzialność.